ferdydurke
Użytkownik
- Postów: 3,846
- Dołączył: 25-12-2013
(25-06-2018, 13:21)iberte napisał(a): Ferdydurke,
wrocilem do wspomnianego postu(Boze...co ja sobie robie)
Jak juz wspomnialem,twoja umiejetnosc czytania statystyk jest mierna.
Polskie statystyki policyjne roznicuja wypadek drogowy od kolizji.
Statystyki ubezpieczeniowe tego nie robia.
Statystyki wypadkowe w DE rowniez nie.
Te podaja ogolna ilosc zdarzen drogowych w rozbiciu na szkody materialne i ofiary w ludziach.
Jezeli zatem chcesz przeprowadzac swoje wlasne procentowe przeliczenia,to musisz do wypadkow spowodowanych przez cudzoziemcow w Polsce doliczyc 16992 kolizji.
Rowniez do ogolnej liczby wypadkow dodaj okolo 400000 kolizji i wowczas twoje przeliczenia beda wygladac inaczej.
Trzymajac sie tych kryteriow przyjmij do wiadomosci,ze w 2016 Niemcy spowodowali w PL okolo 4000 wypadkow i kolizji.
W DE w 2016 odnotowano ponad 2,5 mln wypadkow i kolizji.
31 tys z tego spowodowali Polacy.
Jezeli przeliczysz procentowy udzial Polakow w wypadkach w DE i porownasz go z udzialem Niemcow w wypadkach w PL,to musi w koncu do ciebie dotrzec,ze siejesz propagande.
Tylko dla przykladu podalem Niemcy.
W statystyce policyjnej na ktora sie powolales zawarta jest szczegolowa analiza wypadkowosci w PL i porownania w EU.
Ty jak zwykle wybierasz jedynie to,co ci pasuje.
Iberte, jeśli rzeczywiście przeczytałeś ten raport, to przeczytałeś go po łebkach.
Na stronie 82 masz podaną ilość wypadków drogowych w DE 305.659 w 2016 r.( polska interpretacja wypadku drogowego ), a wtedy 31 tyś wypadków to ponad 10% na niemieckich drogach.
Przyjmuję, że polska interpetacja "wypadku drogowego" jest jednolita.
•
iberte
Użytkownik
- Postów: 2,504
- Dołączył: 25-09-2016
ferdydurke,
pomoge Ci, bo widze,ze sie gubisz.
Na stronie 82 widnieja statystyki za rok 2015.
Wyliczanie procentow wg danych za rok 2016(31 tys),to przeoczenie lub proba manipulacji.
W 2016 w DE(wg polskiej definicji) mialo miejsce 308145 wypadkow(mit Personenschaden)
Ogolna ilosc wypadkow(wg definicji niemieckiej)wynosila 2585327.
31000 wypadkow ktore spowodowali Polacy w DE to dane PBU i te bazuja na likwidacji szkod.
Zblizone sa zatem do definicji niemieckiej.
31000 z 2585327 to 1,1%.
Taki jest procentowy udzial Polakow w wypadkach na terenie DE.
W tym samym roku w PL mialo miejsce 33664 wypadkow drogowych(definicja polska)
Do tego nalezy doliczyc 406622 kolizji.
Razem wynosi to 440286 wypadkow (definicja niemiecka)
4000(PBU) spowodowali Niemcy.
Procentowy udzial Niemcow w wypadkach na tereni PL wynosi 0,9%.
Dalej twierdzisz,ze roznica 0,2% czyni z Polakow "mistrzow" o husarskich zapedach na terenie EU?
... jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
•
ferdydurke
Użytkownik
- Postów: 3,846
- Dołączył: 25-12-2013
iberte, masz rację w raporcie z 2016 roku są dane z nagłówkiem "2015" r.
Ale co to zmienia?
Na polskich drogach w wypadkach drogowych od lat życie traci więcej obcokrajowców niż Polaków, którzy giną z "kierownicy" obcokrajowca.
Z tego co widzę to jedynym wspólnym mianownikiem w naszej dyskusji mogą być trupy na drogach, więc porównajmy je w ostatnich pięciu latach:
PL DE
2013 3 357 3 339
2014 3 202 3 377
2015 2 938 3 459
2016 3 026 3 206
2017 2 831 3 177
Polska tylko w 2013 roku ma gorszy wynik niż Niemcy!
Sęk jest w tym, że w DE mieszka 82 milionów osób, z tego 2,5 miliona ma polskie korzenie - to ponad 3% społeczeństwa, oraz 4% "mniejszość" turecka, która ma te same zdolności za kierownicą co Polacy!
Sęk jest w tym, że w DE jest ponad dwukrotnie więcej zarejestrowanych pojazdów niż w PL, a pomimo to liczby są przybliżone.
Czy muszę wyliczyć ci proporcje polskiego furiactwa za kółkiem, czy zrobisz sobie to sam i w końcu pojmiesz obecne polskie husarstwo?
•
iberte
Użytkownik
- Postów: 2,504
- Dołączył: 25-09-2016
Ferdydurke,
zostaw wyliczanie fachowcom.
Za chwile sie dowiem,ze z tych 2,5 mln Polakow wszyscy urodzili sie w samochodach i juz w przedszkolu siedzieli nawaleni za kierownica.
... jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
•
ferdydurke
Użytkownik
- Postów: 3,846
- Dołączył: 25-12-2013
(27-06-2018, 00:05)iberte napisał(a): Ferdydurke,
zostaw wyliczanie fachowcom.
Za chwile sie dowiem,ze z tych 2,5 mln Polakow wszyscy urodzili sie w samochodach i juz w przedszkolu siedzieli nawaleni za kierownica.
iberte, do tych 2,5 miliona należą moje dzieci, moja ex i ja i z tego co mi wiadomo wszyscy urodzili się w szpitalach PRL-u.
•
iberte
Użytkownik
- Postów: 2,504
- Dołączył: 25-09-2016
Ferdydurke,
to gdzie sie urodziles nie jest Twoja wina, ani Twoja zasluga.
Dzieciom mogles juz tego oszczedzic.
Prawo jazdy zapewne rowniez robiles na powiatowych drogach,a dzisiaj jestes czolowym niemieckim kierowca.
Przypuszczam,ze fakt iz jestes aryjczykiem typu nordyckiego nic tu nie zmienia.
Ty po prostu potrafisz....
... jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
•
ferdydurke
Użytkownik
- Postów: 3,846
- Dołączył: 25-12-2013
Iberte, nie sądziłem, że ty także masz problemy ze zrozumieniem czytanego tekstu!
Oczywiście, że robiłem moje prawo jazdy na powiatowych drogach, tak jak i moja EX.
Nie wykluczyłem siebie z grona polskich kierowców, należę do tego grona - jeden wypadek w PL 33 lat temu - tylko szkody materialne. Pobrałem nauki przemyślałem, wyciągnąłem wnioski na przysłość.
To że ja także należę do grona polskich kierowców, nie zamyka mi oczu na błędy tej grupy użytkowników dróg i będę nadal krytykował bezmyślność polskich husarów od kierownicy.
•
iberte
Użytkownik
- Postów: 2,504
- Dołączył: 25-09-2016
Ferdydurke,
z tym rozumieniem tekstu pisanego, to sztuka sama w sobie.
Czasami zdarza mi sie je czytac kilka razy i pomimo tego,ze sie bardzo koncentruje....nie nadazam.
Byl juz okres, ze sadzilem iz to czas wydziera ze mnie swoja lichwe i zaczalem prowadzic ze soba madre rozmowy.
W koncu zrozumialem,ze zdarza mi sie nie rozumiec.....Twoich tekstow.
Ale to zapewnie jedynie moja niedoskonalosc i z umyslem autora nie nalezy jej wiazac
Twoja chroniczna krytyka Polakow kojarzy mi sie z cierpieniami duchowymi Slowackiego.
On mial podobne hobby jak Ty i nawet na emigracji im nie odpuscil.
Zamiast wtapiac sie w zaulki Paryza,zachcialo mu sie pisac "Grob Agamemnona".
Czasami gdy slysze balwochwalcze wyznanie weterana.......ja juz 40 lat mam prawo jazdy i ciagle bez wypadku,to az mnie kreci,aby zapytac......a ile lat z tego jezdziles?
Nie pytam,poniewaz odpowiedz bedzie jedna.....cale zycie!!!!
Wpierw wozil dzieci do szkoly,pozniej wnuki do przedszkola i po drodze wskoczyl po napoje.
Niemal cale swoje zycie spedzil za kierownica.
Te bogate doswiadczenia daja mu pelne prawa do krytykowania innych.
Krytyke zna jedynie tworcza,wiec skupia sie na ludziach durnych,niedouczonych,niewyksztalconych.....
To oczywiscie jedynie przypadek,ze Polacy posiadaja te przywary.
Ale gdyby ich nie mieli to ow krytyk,nie mialby podstaw odnosic sie do Winkelrida lub Termopile
W tamtym zyciu palilem Carmeny.
One przyjemnie smierdzialy,ale byly drogie.
Krasc nie bylo co,wiec dorabialem jako instruktor nauki jazdy.
Nie pamietam juz wszystkich imion....ale to byl ciekawy okres zbierania doswiadczen.
Na bazie tych doswiadczenien,osmiele sie napisac,ze ludzie ktorzy wowczas otrzymywali prawo jazdy....to byli niedoszkoleni klusownicy.
Wyjatek stanowily oczywiscie moje kursantki.
Pozniej z maluchow przesiedli sie na zdezolowane zachodnie samochody na polskich powiatowach drogach.
Wybuchowa mieszanka!!!!
Zblizam sie do konca.....
To bylo 30 lat temu!!!!!
... jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
•
ferdydurke
Użytkownik
- Postów: 3,846
- Dołączył: 25-12-2013
Oj iberte, ale poetycki tekst walnąłeś - zwałaszcza ta fraza o kursantkach jest fantastyczna.
Zgadzam się z Tobą co do jakości otrzymywania prawka w tamtych latach - ja swoje otrzymałem w wieku 17 lat i by je otrzymać musiałem przejechać - cały KILOMETR  To była farsa, a nie egzamin.
W PL miałem dwa pojazdy czterokołowe, które w tamtych czasach były uznawane za samochody.
Tak więc mogę obecnie napisać, że mam na liczniku prawie 1 milion przejechanych kilometrów, oczywiście większość zrobiłem tutaj. Srednia 24 tyś na rok nie jest liczbą przesadzoną. Były lata że robiłem po 60 tyś rocznie.
Iberte, nie ma się co rzucać - Polakom krytyka nie zaszkodzi.
Gdybyś stracił członka rodziny z rąk polskiego kierowcy, to być może spojrzałbyś na problem z innej perspektywy.
Ja patrzę z perspektywy człowieka, któremu autkiem zabito członka rodziny!
•
iberte
Użytkownik
- Postów: 2,504
- Dołączył: 25-09-2016
Ferdydurke,
wspomnialem juz,ze czasami mam tyle madrych mysli iz sam juz ich nie rozumiem.
Jezeli z tego wychodzi poezja,to jest to niezamierzony przypadek.
Oczywiscie wszystko co napisalem nie ma zwiazku z Twoja osoba i jakakolwiek zbieznosc jest rowniez przypadkowa
Jest mi niezmiernie przykro z powodu wypadku w Twojej rodzinie
Sadze jednak,ze rodziny ofiar ktore zginely w Alpach,nie maja podstaw aby twierdzic,ze wszyscy niemieccy piloci to debile.
Taki sposob myslenia bylby zbyt uproszczony i nosil by znamiona bezmyslnosci.
... jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
•
ferdydurke
Użytkownik
- Postów: 3,846
- Dołączył: 25-12-2013
iberte, ofiar w Alpach było ile? ca. 200, a sprawcą była jednostka i był to jeden przypadek.
Ofiar polskich kierowców jest rocznie grubo ponad 3 tyś, a sprawcami jest ponad 2 tyś horda bezmyślnych kierowców.
Jednemu udaje się zabić tylko jedną osobę, inni mają większe wyniki!
•
iberte
Użytkownik
- Postów: 2,504
- Dołączył: 25-09-2016
Ferdydurke,
nie istotna jest statystyka calosciowa lecz jej szczegolowa interpretacja,jezeli ma spelniac swoj cel.
Zyjesz w swiecie multikulti.
On Ci sie moze nie podobac ,ale on jest rzeczywisty i oceniac nalezy go przez pryzmat rzeczywistosci.
Czy kazdy Turek jest handlarzem pomidorow?
Czy kazdy Rosjanin jest pijakiem?
Nawet jezeli znajdziesz informacje,ze Rosja po wprowadzeniu prohibicji przestanie istniec,a po deportacji Turkow ze stolu zgina pomidory, to bedzie to propaganda.
Tak tworzy sie stereotypy..
Oj chcialem jeszcze zapytac.
W jaki sposob uzyskales wowczas prawo jazdy w wieku 17 lat?
... jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
•
ferdydurke
Użytkownik
- Postów: 3,846
- Dołączył: 25-12-2013
Iberte, ilość trupów na polskich drogach, to nie są pomidory i pusty stakan dla Rosjanina.
To jest rzeczywistość i wszelkie zaklinanie tej rzeczywistości nic nie zmieni.
Spójrz trzeźwym okiem na te liczby!
One nie biorą się z kosmosu i z propagandy, tylko z "efektywnej" działalności polskiego kierowcy!
•
ferdydurke
Użytkownik
- Postów: 3,846
- Dołączył: 25-12-2013
(06-07-2018, 23:21)iberte napisał(a): Oj chcialem jeszcze zapytac.
W jaki sposob uzyskales wowczas prawo jazdy w wieku 17 lat?
iberte, takie wtedy były przepisy. Sprawdź sobie! Defacto po zgodzie rodziców mogłeś zrobić prawko mając 16 lat.
Prawa wyborczego nie miałeś, ale prawko do jazdy mogłeś mieć  Ja czekałem na swoje prawko 5 miesięcy, bo urzędnicy w PRL-u byli wyjątkowo wydatni i kiedy je otrzymałem miałem 17,5 roku  to był 1975 rok.
•
iberte
Użytkownik
- Postów: 2,504
- Dołączył: 25-09-2016
No i zobacz jak bylismy do przodu....
Niemcy dopiero od kilku lat wprowadzili prawko od 17 roku zycia.
Jakas malo samodzielna ta niemiecka mlodziez.
Wiesz o tym ,ze w BRD zona musiala uzyskac zgode meza na uzyskanie prawa jazdy?
W PRL-u rzecz nieslychana.
... jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
•
ferdydurke
Użytkownik
- Postów: 3,846
- Dołączył: 25-12-2013
iberte, nie tylko prawo jazdy, bo potrzebowała też zgodę męża na to by pracować i posiadać konto w banku.
Perelowskie postępowe życie społeczne nie było ideą i wolą polskiego społeczeństwa, tylko było wynikiem wprowadzenia na siłę kultury sowieckiej.
Kiedy sowieci padli, polskie kobiety nadal mogą robić prawko, pracować i mieć konto, ale o losie ich macicy decydują inni.
•
iberte
Użytkownik
- Postów: 2,504
- Dołączył: 25-09-2016
Temat zdrowia polskich kobiet,proponuje przeniesc do wlasciwego dzialu
... jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
•
ferdydurke
Użytkownik
- Postów: 3,846
- Dołączył: 25-12-2013
To jest właśnie to o czym pisze
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/jelenia-gora-skazany-za-smiertelne-potracenie/mhlyhq7
Sam znam człowieka, który ma na sumieniu ludzkie życie, ale pomimo to jego styl jazdy się nie zmienił.
I nie piszę tu o człowieku o niskim poziomie wykształcenia - człowiek po studiach na dyrektorskich stanowiskach.
Pan Tomasz L. też zapewne uważa się za wspaniałego kierowcę i wszystkiemu są winni inni - najbardziej Niemcy, ale nie on mistrz kierownicy!
•
iberte
Użytkownik
- Postów: 2,504
- Dołączył: 25-09-2016
Nikt za wypadek nie obwinia Niemcow!
Masz klopoty ze zrozumieniem slowa pisanego?
... jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
•
ferdydurke
Użytkownik
- Postów: 3,846
- Dołączył: 25-12-2013
Iberte, to ty nie wiesz, że za całe zło w Polsce opowiedzialne są dwie nacje - Niemcy i Rosjanie? ;=))
•
|