Post: #41
Ferdydurke....
a gdybys ty miał swobodny dostęp do broni, to ile trupów byłoby na nasze-niemcy.pl?
a gdybys ty miał swobodny dostęp do broni, to ile trupów byłoby na nasze-niemcy.pl?

Niemiecka policja: pijany Polak sprawcą tragedii. Zginęły trzy osoby.
|
Post: #41
Ferdydurke....
a gdybys ty miał swobodny dostęp do broni, to ile trupów byłoby na nasze-niemcy.pl? ![]()
03-10-2017, 09:21
Post: #42
![]() ![]() ![]()
03-10-2017, 09:48
Post: #43
03-10-2017, 20:47
Post: #44
(28-09-2017, 12:55)Miecznik napisał(a): Pisz Fabek także o pijanych kierowcach niemieckich, francuskich, szwedzkich i innych narodowości, bo wygląda jakoś tak jakby to tylko Polakom się przytrafiało i bylibyśmy wyjątkowo paskudną rasą. hmm... niestety u nas to częsta tendencja. Jaki niemiec czy inne narodowości by tyle promila miały we krwi i jeszcze były w stanie wsiąść za kierownicę? chyba tylko rosjalnie heh. wiem, to stereotypy, ktoś z innego kraju też może się "wytrenować". ale niestety przez te stereotypy nikogo nie dziwi, że Polak tak zrobił. Smutne, ale prawdziwe
05-10-2017, 12:30
Post: #45
Obudziłem ten temat, bo wpadły mi dzisiaj w ręce interesujące dane dotyczące ruchu drogowego w PL.
Dane dotyczą ubiegłego roku 2016. Wcześniej dowiedzieliśmy się od forumowych autorytetów, że zła opinia o umiejętnośćiach prowadzenia pojazdów przez Polaków jest niesprawiedliwa i winni są inni. A co mówią liczby? W 2016 roku na polskich drogach doszło do 33664 wypadków w których życie straciło 3026 osób ( o 180 mniej niż w DE w tym samym czasie ) Ranne zostały 40766 osoby. W 1023 wypadkach udział brali obcokrajowcy w tych wypadkach zgineły 237 osoby z tego 72 obcokrajowców. 1924 zostało rannych w tym 726 cudzoziemców. Czyli w 3% wypadków w Polsce udział mieli obcokrajowcy. Cudzoziemcy stanowili też 2% ofiar na polskich drogach. Jak narazie nie ma nic, co by podważało zdanie autorytetów. ![]() No to czytajmy dalej te statystyki - z tych 1023 wypadków winę w 331 przypadkach ponoszą obcokrajowcy - 32% Z ich winy zginęło 56 osób ( przypominam zgineło 72 obcokrajowców ), ranne zostały 475 osoby. Swita coś pod kopułami ekspertów, czy muszę te liczby przełożyć na procenty i wytłumaczyć korelacje? 186 wypadków było z winy Ukraińców - 36 ofiar śmiertelnych, 282 rannych 68 wypadków było z winy Niemców - 9 ofiar śmiertelnych, 93 rannych 27 wypadków spowodowali Litwini - 3 ofiary śmiertelne 37 rannych Białorusini odpowiednio: 24;2:34 Słowacy : 17;2;19 Czesi : 15;1;25 Rosjanie : 14;4;27 Rumuni :14;1;20 Czyli podsumujmy - niecały 1% wypadków na polskich drogach był z winy obcokrajowców, ale obcokrajowcy stanowili ponad 2% ofiar śmiertelnych na polskich drogach. Wniosek jest jeden - potrzebujesz kick adrenaliny, wybierz się na urlop do Polski własnym samochodem i zwiedzaj ![]() ![]()
28-12-2017, 22:39
Post: #46
Trochę czasu mineło i mamy kolejne liczby dotyczące 2017 roku.
Znowu chór patriotów zaspiewa, że to wroga propaganda robi z Polaków morderców drogowych, a dowodem na niewinność polskich kierowców jest ich bezkolizyjna kulturalna jazda samochodem. Polskie drogi najbardziej zabójcze w UE. Druzgoczący raport Na każdy miliard kilometrów przejechanych przez samochody ginie w Polsce ponad 14 osób. To najwyższy wynik w całej Unii Europejskiej – wynika z raportu ETSC. Jest poprawa w porównaniu z poprzednimi latami, ale potencjał do zmniejszenia liczby ofiar wciąż jest ogromny Polski wynik ponaddwukrotnie przebija unijną średnią na poziomie 5,9. Aż cztery razy mniej osób ginie w wypadkach w Norwegii, Wielkiej Brytanii czy Szwecji. Niewiele lepiej Polska wypada w statystykach liczby zabitych na milion mieszkańców. W 2017 roku na polskich drogach ginęło 74 osoby na milion mieszkańców. W najbezpieczniejszej pod tym względem Norwegii w tym samym czasie w wypadkach ginęło 20 osób na milion mieszkańców. Niewiele więcej w Wielkiej Brytanii i Szwecji – mniej niż 28 na milion. W Danii, Irlandii, Holandii, Estonii, Niemczech i Hiszpanii w wypadkach traciło życie 32-39 osób na milion mieszkańców. Gorzej niż Polska wypadają w UE tylko Chorwacja , Bułgaria (96) czy Rumunia (99). Ogólnie liczba zabitych w wypadkach na polskich drogach spadła o 28 proc. w ciągu ostatnich 7 lat, co dało 2,8 tys. zgonów w 2017 roku. W raporcie chwali się Polskę za walkę z pijanymi kierowcami, której intensywność rośnie – tylko w tym roku policja sprawdziła już trzeźwość kierowców 18 mln razy. Raport wymienia także Warszawę, Gdańsk i Jaworzno, zwracając uwagę na dbałość o bezpieczeństwo pieszych przejawiającą się ograniczeniami prędkości do 30 km/h czy oświetleniem przejść dla pieszych. Co mnie wqu..ia, to podejscie ziomali do tych statystyk - one są sfałszowane, tendencyjne przedstawione, a Polak jak zwykle jest niewinny! ![]() Zamiast potępiać jazdę wariatów, "patryjoci" bronią jak Rejtan "kulturę" polskich kierowców ![]()
21-06-2018, 00:55
Post: #47
W PL rozjechalem psa i pomimo niskich szkod uznano to za wypadek.
W DE Opa zdemolowal mi przod samochodu( pomylil biegi) i nie uznano tego za wypadek . Tyle w temacie .... statystyki
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
![]()
21-06-2018, 09:57
21-06-2018, 15:21
Post: #49
(21-06-2018, 09:57)iberte napisał(a): W PL rozjechalem psa i pomimo niskich szkod uznano to za wypadek.Iberte, sorry, ale pieprzysz bez sensu, opowiadasz bajki! ![]() Każdy najmniejszy przypadek kolizji samochodowej ( np. drobna stłuczka na parkingu pod sklepem ) do której została wezwana policja i do której został spisany protokół ląduje w statystykach wypadków w DE. Jeśli ty z dziadkiem dogadałeś się prywatnie i nie wezwałeś policji, to nie dziw się, że twój przypadek nie wylądował w statystykach.
21-06-2018, 23:00
Post: #50
ad Freddy, "Złej baletnicy nawet rąbek u spódnicy" przeszkadza.
Mamy mało autostrad, mamy stare samochody! Homo sapiens myśli i nie zaiwania 20 letnim Golfem po dziurawej i krętej drodze ponad setkę na godzinę, tylko porusza się z prędkością dostosowaną do warunków drogowych i stanu technicznego pojazdu. Norwegia ma raptem 514 kilometrów autostrad, ale ma najmniej ofiar wypadków drogowych. Twoja wklejka, to jest właśnie to co mnie wq..ia! ![]() Zamiast spojrzeć prawdzie w oczy szukacie usprawiedliwienia i przyczyn we wszystkim, tylko nie w swoim postępowaniu! ![]() Zamiast zacząć potępiać furiatów za kierownicą, szukacie alibi dla idiotów, bo macie kompleksy i bojicie się, że "sława" kretynów może odbić się na Was. Ja nie mam tych problemów i moje dzieci, oraz znajomych ostrzegam przed polskimi furiatami na drogach. Mówię jasno - "poruszając się po polskich drogach traktuj każdego polskiego kierowcę jako potencjalnego mordercę, a wtedy wrócisz zdrowy do domu!" ![]()
22-06-2018, 00:02
22-06-2018, 10:20
Post: #52
(21-06-2018, 23:00)ferdydurke napisał(a):(21-06-2018, 09:57)iberte napisał(a): W PL rozjechalem psa i pomimo niskich szkod uznano to za wypadek.Iberte, sorry, ale pieprzysz bez sensu, opowiadasz bajki! Ferdydurke , gdyby grzecznosc mierzono stanem uzebienia, to Tobie po mleczakach juz nic nie wyroslo. Wychodze z zalozenia,ze znasz definicje wypadku drogowego. Policja zostala wezwana i przyjechala. Odmowila rejestracji wypadku ze wzgledu na niska wysokosc szkody. Rzeczoznawca wycenil szkode na 1800 Euro. Adwokat zwrocil sie do policji o udostepnienie wgladu do akt. Akta sprawy nie istnialy...... Pytanie: W ktorej statystyce figuruje moj wypadek?
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
![]()
22-06-2018, 13:56
Post: #53
iberte, ty to masz wyjątkowe życie! Straty na 1800 euro, a protokołu niet!
![]() Ja miałem drobną kolizję wartą 400 euro i policja spisała protokół i zarejestrowała wypadek. Ale do rzeczy jak doszliśmy do tych 400 euro - pani wjechała mi w zderzak od tyłu. Zjechaliśmy na pobocze, obejrzeli szkody i ja zaproponowałem pani prywatne rozwiązanie sprawy. Pani się nie zgodziła, wezwaliśmy policję, ta spisała protokół przekazała każdemu z nas odpowiednią karteczkę. Pani została pouczona przez policjanta, bez ukarania mandatem, bo była dwa dni przed swoim ślubem - taki miły gest, któremu przyklasnąłem. Zaproponowałem pani że pojadę do mojego warsztatu i sprawdzę szkody, oraz koszty i podam jej sumę. Wymieniliśmy telefony, ja pojechałem do fachowca i po obliczeniu pięciu godzin mojego czasu, oraz robocizny fachowca wyszło nam 400 euro. Przekazałem pani kwotę, umówiliśmy termin na przekazanie kasy - dwa dni po ślubie. Otrzymałem 400 euro, butelkę szampana i kawałek weselnego tortu z podziękowaniami za ludzkie zachowanie. Gdybym zaangażował adwokata, rzeczoznawcę i wziął auto zastępcze, to szkody tego wypadku poszłyby na ponad 1000 euro. Ojcu pani podskoczyła by stawka ubezpieczeniowa, bo samochód był zarejestrowany na ojca, a tak wszyscy byli zadowoleni, a wypadek pomimo to trafił do statystyk. ![]()
22-06-2018, 23:18
Post: #54
Ferdydurke,
Ty jestes w czepku urodzony. Kasa do reki,butelka szampana i kilkudniowy tort. O policji ktora robi slubne prezenty juz nie wspominam. Opa,jezeli byl przed slubem,to chyba krotko zanim wyjechal w podroz do Stalingradu. Policja "fachowym" okiem nie stwierdzila szkod. Rzeczoznawca byl jednak innego zdania. Jego zarobek jak rowniez zarobek adwokata to koszty ubezpieczalni. Ubezpieczalnia bez akt sprawy nie chciala pokryc strat,wiec doszly jeszcze koszty sadowe. Brakowalo mi Twojej charyzmy,aby trafic do statystyk....
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
![]()
23-06-2018, 00:08
Post: #55
iberte, opisałem tylko to co przeżyłem, a tort dwudniowy był zamrożony.
Zastanów się! Czy twoje opisywanie przypadku z wypadku z niemieckim dziadkiem, zmniejszy ilość ofiar na polskich drogach!? ![]() ![]() Ale ty nadal możesz husarstwo polskich kierowców tłumaczyć slepotą niemieckiego dziadka. Tak długo będziesz tkwił w swoim bezsensownym patryiotyzmie ( czytaj idiotyźmie ) jak długo nie staniesz się sam ofiarą polskich furiatów za kółkiem - czego Ci oczywiście nie życzę! Ale przy twoich częstych podróżach do PL nie można tego wykluczyć!
23-06-2018, 00:38
Post: #56
Ferdydurke ,
nie wsadzaj mnie ponownie na husarskiego konia i nie wkladaj mi do reki symboli oreza polskiego. Tematem sa statystyki. "Nie powoluj sie na statystyki ktorych sam nie sfalszowales" Tak zupelnie powaznie, to na niemieckich autostradach nie czuje sie bezpieczniej niz na polskich drogach. Pozytywne statystyki mojego samopoczucie nie zmieniaja. W ostatnich latach namnozylo sie bezmyslnosci i agresywnosci. Ale to pewnie subiektywny odbior.
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
![]()
23-06-2018, 00:47
Post: #57
Iberte, nigdzie nie wsadziłem cię na husarskiego konia, ani oręża polskiego do ręki nie podałem.
Uważam twój adwokacki wywód w obronie polskich "mistrzów" kierownicy za mierny. Polskie Biuro Ubezpieczycieli, które reguluje polskie szkody za granicą podało dane za 2016 rok. Wg. tych danych Polacy spowodowali w 2016 roku w DE ponad 31 tyś wypadków, czyli co 17 minut Polak jest sprawcą wypadku w DE. Są to tylko wypadki na polskich blachach, jak dodasz do tego niemieckie blachy w polskich rękach, to spokojnie możesz powiedzieć, że co 10 minut Polak jest sprawcą wypadku w DE ( jest to moja subiektywna liczba szacunkowa ) Przyjmuję każdy zaproponowany zakład, że w 2017 roku ta liczba będzie jeszcze większa!
24-06-2018, 23:15
Post: #58
Pogniotlo cie kompletnie?
Adwokacki wyklad w obronie polskich "mistrzow"? Podalem przyklad z zycia wziety, ktory swiadczy o niedostosowaniu przepisow do zycia. Stary czlowiek ktory nie ma za kierownica juz nic do szukania(potencjalny przestepca),bedzie tak dlugo jezdzil,az go z wraka wyciagna. I nie ma na to sposobu, poniewaz nikt nie jest zainteresowyny zmiana przepisow. Twoja pasja robienia z Polakow bandytow drogowych jest chorobliwa. Nikogo nie bronie. Piraci sa wszedzie. To samo Biuro Ubezpieczen podaje rowniez dane dotyczace wypadkow spowodowanyxh przez cudzoziemcow w PL. Miejsce pierwsze zajmuja Niemcy. Wyprzedzili nawet Ukraincow.. Dotyczy to zarowno tych Niemcow ktorzy jezdza na polskich i na niemieckich blachach. Liczby te rosna z roku na rok ,wiec bez zakladow twierdze,ze Niemcy znowu beda na 1 miejscu. Odzajemnie sie milym gestem i przekazujac pozdrowienia, twierdze,ze twoja umiejetnosc czytania statystyk jest mierna.
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
![]()
25-06-2018, 00:27
Post: #59
iberte, nie pogięło mnie i jestem zwolennikiem badań lekarskich dla kierowców po 67 roku życia.
Tak iberte Biuro Ubezpieczeń podaje liczbę wypadków na niemieckich blachach w PL, co nie oznacza, że za kierownicą siedzą Niemcy. W poście 45 tego wątku podałem dane z Komendy Głównej Policji dotyczące 2016 roku. Wróć do tego postu przeczytaj i pomyśl nad jednym te statyski są faktami - nikt średniej, ani mediany nie wyliczył, tylko podano gołe fakty, bez interpretacji i manipulacji. Te 17 minut wynika też z faktów, a nie zmanipulacji. Tak trudno pogodzić się z prawdą? Dużo pożyteczniejsze byłoby, gdbyś przekonywał ziomali do rozsądku na drodze.
25-06-2018, 01:23
Post: #60
(25-06-2018, 01:23)ferdydurke napisał(a): iberte, nie pogięło mnie i jestem zwolennikiem badań lekarskich dla kierowców po 67 roku życia. Ferdydurke, wrocilem do wspomnianego postu(Boze...co ja sobie robie) Jak juz wspomnialem,twoja umiejetnosc czytania statystyk jest mierna. Polskie statystyki policyjne roznicuja wypadek drogowy od kolizji. Statystyki ubezpieczeniowe tego nie robia. Statystyki wypadkowe w DE rowniez nie. Te podaja ogolna ilosc zdarzen drogowych w rozbiciu na szkody materialne i ofiary w ludziach. Jezeli zatem chcesz przeprowadzac swoje wlasne procentowe przeliczenia,to musisz do wypadkow spowodowanych przez cudzoziemcow w Polsce doliczyc 16992 kolizji. Rowniez do ogolnej liczby wypadkow dodaj okolo 400000 kolizji i wowczas twoje przeliczenia beda wygladac inaczej. Trzymajac sie tych kryteriow przyjmij do wiadomosci,ze w 2016 Niemcy spowodowali w PL okolo 4000 wypadkow i kolizji. W DE w 2016 odnotowano ponad 2,5 mln wypadkow i kolizji. 31 tys z tego spowodowali Polacy. Jezeli przeliczysz procentowy udzial Polakow w wypadkach w DE i porownasz go z udzialem Niemcow w wypadkach w PL,to musi w koncu do ciebie dotrzec,ze siejesz propagande. Tylko dla przykladu podalem Niemcy. W statystyce policyjnej na ktora sie powolales zawarta jest szczegolowa analiza wypadkowosci w PL i porownania w EU. Ty jak zwykle wybierasz jedynie to,co ci pasuje.
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
![]()
25-06-2018, 13:21
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Podobne wątki | |||||
Wątek: | Autor | Odpowiedzi: | Wyświetleń: | Ostatni post | |
Wytrzymali trzy dni w mieszkaniu z pluskwami. Zostały bolesne rany po ukąszeniach. | fabek | 0 | 5,273 |
09-11-2017, 21:45 Ostatni post: fabek |
|
Polak został aresztowany w Berlinie, bo 3 lata wcześniej zgubił dowód. | fabek | 3 | 1,868 |
27-06-2017, 16:35 Ostatni post: egle |
|
Zamach w Berlinie. Kierowca Polak zamordowany. | fabek | 4 | 2,659 |
21-12-2016, 22:37 Ostatni post: ychna |
|
Polak spotkał się z rodzicami żołnierza USA, który zginął ratując mu życie w Afganistanie | fabek | 1 | 1,566 |
18-11-2013, 12:33 Ostatni post: fabek |
|
Tragiczny wypadek w Norwegii. Sprawcą jest polski kierowca. | fabek | 2 | 2,524 |
04-11-2013, 21:51 Ostatni post: cyberinfo |