Słoninka
Użytkownik
- Postów: 973
- Dołączył: 14-11-2018
Iberte, nie wierzę abyś był aż tak bardzo zgorzkniałym malkontentem.
[Nie jezdze na zadne spotkania klasowe.
To niemal tak, jak isc na obiad do domu starcow]
Rozumiem, że ktoś nie jeździ, bo...to czy tamto.
Ale żeby spotkanie piędziesięciokilkulatków porównywać do mrocznej atmosfery w domu seniorów, to..."letka" przesada.
Moja przyjaciółka z liceum, która była w równoległej klasie też nie jeździ, bo jej klasa takich spotkań po prostu nie organizuję.
Macron, to dla mnie zarozumiały buc i kłamca, który oszukał swoich wyborców i jest beznadziejnym prezydentem.
Jego żona to starsza, elegancko ubrana pani, ktora ani mnie ziębi ani parzy.
Jedno jest pewne! Nawet za cenę dobrej figury nie chciałabym miec takiej urody...małpki.
•
iberte
Użytkownik
- Postów: 2,504
- Dołączył: 25-09-2016
(31-03-2019, 17:34)Słoninka napisał(a): Iberte, nie wierzę abyś był aż tak bardzo zgorzkniałym malkontentem.
[Nie jezdze na zadne spotkania klasowe.
To niemal tak, jak isc na obiad do domu starcow]
Rozumiem, że ktoś nie jeździ, bo...to czy tamto.
Ale żeby spotkanie piędziesięciokilkulatków porównywać do mrocznej atmosfery w domu seniorów, to..."letka" przesada.
Moja przyjaciółka z liceum, która była w równoległej klasie też nie jeździ, bo jej klasa takich spotkań po prostu nie organizuję.
Macron, to dla mnie zarozumiały buc i kłamca, który oszukał swoich wyborców i jest beznadziejnym prezydentem.
Jego żona to starsza, elegancko ubrana pani, ktora ani mnie ziębi ani parzy.
Jedno jest pewne! Nawet za cenę dobrej figury nie chciałabym miec takiej urody...małpki.
Rowniez nie wierze.
No to jest nas dwoje.
Chociaz podobno optymista ma gorzej niz malkontent.
Optymizm zacheca do naiwnosci i samouwielbienia.
Jest rowniez indykatorem pijanstwa, obzartswa i seksu bez zabezpieczenia.
Gdzies , kiedys wyczytalem...
Maja klasa organizuje takie spotkania.
W mojej klasie nie bylo jednak ani jednej dziewczyny.
Bylem dwa razy w latach 90- tych.
Spotkania „ biznesmenow“
Kto w czym robi i ile wyciaga kasy?
Lata mijaly i przebojowcy okazali sie nieudacznikami zyciowymi.
Dzisiaj to zapewne zuzyte towarzystwo.... ktorym znowu w zyciu nie wyszlo.
Po co mi ten krajobraz po bitwie?
Zostalo nas troje z podobnym zyciem, osiagnieciami i upodobaniami.
Nieraz uda nam sie spotkac dwa razy w roku.
I to ma sens.
... jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
•
Roksolana
Użytkownik
- Postów: 219
- Dołączył: 22-07-2016
Dobry wieczór.
Dziś w nocy u nas ma być -2, aż oczom swoim nie wieżę, po tak pięknej pogodzie.
Dużo stron nacykaliście, odkąd mnie nie było. Fajnie, że można klikać i dyskutować o wszystkim i niczym na luzie, bez upierdliwców i ich monologów.
Co do starzenia się i wyglądu , to wydaję mi się, że 100lat temu , ludzie szybciej dorastały, zakładały rodziny i szybciej starzały się. Zapewnie, to z powodu odżywiania się i mentalitetu. Aczkolwiek i teraz można spotkać kobietę w 35 lat starą. Ja podzieliłabym ludzi na zadbane i niezadbane , jak fizycznie tak i wnętrznie.
A co do spotkań klasowych....to w tym roku, byłam po raz pierwszy. Co roku spotyka się cała szkoła w pierwszą sobotę lutego. Organizuję uroczyste spotkanie w auli szkoły, potem rozchodzimy się po swoich klasach z nauczycielami. I na koniec cała banda do knajpy w wiadomych celach.
W 2012 roku latałam na spotkanie z absolwentami co po maturze , gdzieś tam nauki pobierałam. I powiem wam krótko, bardzo fajnie, nawet magicznie...to taka podróż w dzieciństwo lub wiek młodzieńczy. I jak pamięć wraca, ktoś rzuci hasło i potem jak bumerang do pamięci wraca.
Słoninka, fajnie, że wybierasz się na takie spotkanie. Z zaciekawieniem a może i z tremą, powrócisz w dawno zostawiony w przeszłości czas. Jak wrócisz, podziel się z swoimi wrażeniami.
•
Słoninka
Użytkownik
- Postów: 973
- Dołączył: 14-11-2018
Aaaa....to teraz wszystko jasne, Iberte!
Spotkanie po latach samych facetów kończy się wielkim chlaniem i/lub przechwałkami wszelkiej maści.
Kobiety łagodzą obyczaje.
Panowie muszą (bądź chcą) trzymać fason.
Mniej chleją, za to są hulanki i swawole. Nikt się nie przechwala ani nie szpanuje. Wiemy o sobie wystarczająco dużo, o swoich sukcesach i porażkach, zarówno zawodowych jak i prywatnych.
•
iberte
Użytkownik
- Postów: 2,504
- Dołączył: 25-09-2016
Witaj Roksa.
o starzeniu to ja nie bede ryzykowac .
Wiele czynnikow na to wplywa.
Jedno jest pewne.... oszukac sie nie da!
Sloninko,
co Ty z tym wielkim chlaniem?
Glodnemu chleb na mysli....
Spotkanie 30-tu kilku facetow musi byc nudne.
Wpierw polityka, pozniej kobiety, pozniej inne bzdety....
Mnie zwiedzanie szkoly ktora opuscilem kilka dekad temu nie kreci.
Chyba, ze..... byly by kobiety.
... jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
1 użytkownik lubi ten post:1 użytkownik lubi ten post
• Roksolana
Słoninka
Użytkownik
- Postów: 973
- Dołączył: 14-11-2018
Roksolana, o tremie mowy być nie może, bo my się często spotykamy i przez to nie mamy (albo nie chcemy mieć) poczucia upływającego czasu.
Ostatnio spotkaliśmy się w 8 osób gdy byłam w listopadzie we Wrocławiu.
W restauracji "Konspira" na placu Solnym, będącej naszym stamm lokalem.
Obśmialismy się jak zwykle robiąc dosyć ostre żarty z obecnie rządzących i tych...bliżej Boga.
1 użytkownik lubi ten post:1 użytkownik lubi ten post
• Roksolana
Roksolana
Użytkownik
- Postów: 219
- Dołączył: 22-07-2016
Ja miałam tremę jak cholera. Ale pierwszych 5 min. , jednako 35 lat swoje robią. I też mieliśmy paczkę w klasie z 5 osób , same dziewczyny. I też ciągle spotykamy się, plotkujemy jak za dawnych czasów. Ale spotykamy się gdzieś na wyjeździe na weekend. Byliśmy z 2 razy w Pradze, w Londynie, Kijowie, Stambule ( mnie tam nie było), jeszcze gdzieś, już nie pamiętam. No i oczywiście w naszym rodzinnym mieście. Nawet, jak ktoś nie może przyjechać, odwiedzamy naszych rodziców. Te rodzice naszej brygady, to taki dobre ciocie i wujkowie.
Ohhh... rozpisałam się. To z zazdrości, że Zielonka pomyka na spotkanie  , też już chcę..
A tym czasem miłego klikania, a ja w bety, jutro skoro świt muszę wstać...
•
Słoninka
Użytkownik
- Postów: 973
- Dołączył: 14-11-2018
Roksolana, o spotkaniu napisze i nawet foty zapodam.
Te z naturą u Lucy, te ze mną tutaj, żeby ferdydurke przyjemność zrobić
•
Unka
Użytkownik
- Postów: 675
- Dołączył: 11-06-2017
Nie bylam na zadnych spotkaniach klasowych .
Mam kontakt z czescia naszej paczki z podstawowki . Z reszta jakos nam nie po drodze bylo .
Ci ludzie nie interesowali mnie juz wtedy , w przeszlosci i nie interesuja rowniez teraz .
•
Słoninka
Użytkownik
- Postów: 973
- Dołączył: 14-11-2018
1 użytkownik lubi ten post:1 użytkownik lubi ten post
• Roksolana
Japanese
Użytkownik
- Postów: 28
- Dołączył: 11-11-2017
Łoj, nawet nie ma komu i o czym pisać. Tylko ptaszki zostały.
•
Roksolana
Użytkownik
- Postów: 219
- Dołączył: 22-07-2016
Japanese. jak nie ma komu i o czym pisać, możesz spokojnie zacząć. Wszak masz zdolność do ciętego i sarkastycznego pióra, umiałeś przekazać nie jedną głęboką myśl. Miałeś niezłego nauczyciela, tut mam na uwadze T. Jastruna.
A jak nie podobają Ci się "ptaszki", z powodzeniem możesz poszukać landrynki czy jakieś inne słodkości.
Pozdrawiam
•
Słoninka
Użytkownik
- Postów: 973
- Dołączył: 14-11-2018
•
Słoninka
Użytkownik
- Postów: 973
- Dołączył: 14-11-2018
Kochani,
przyszedł czas, aby zakończyć rozważania na temat tego, czy lepiej być ladnym i mądrym czy głupim i brzydkim.
Uroda, to względna rzecz. Poza tym...przemijająca.
Jednak "zalety" umysłu są bezcenne i uplywajacy czas nie jest w stanie ich pokonać.
Bądźcie zatem mądrzy! Nie dajcie się głupocie
Ja juz nie mam ochoty na idiotów na tym forum, dlatego żegnam się i życzę wszystkiego dobrego wszystkim tym, którzy idiotami się nie czują.
•
ferdydurke
Użytkownik
- Postów: 3,846
- Dołączył: 25-12-2013
(05-04-2019, 00:24)Słoninka napisał(a): Kochani,
przyszedł czas, aby zakończyć rozważania na temat tego, czy lepiej być ladnym i mądrym czy głupim i brzydkim.
Uroda, to względna rzecz. Poza tym...przemijająca.
Jednak "zalety" umysłu są bezcenne i uplywajacy czas nie jest w stanie ich pokonać.
Bądźcie zatem mądrzy! Nie dajcie się głupocie
Ja juz nie mam ochoty na idiotów na tym forum, dlatego żegnam się i życzę wszystkiego dobrego wszystkim tym, którzy idiotami się nie czują.
Dziękuję za życzenia i mam nadzieje, że moja prognoza się sprawdzi!
•
Roksolana
Użytkownik
- Postów: 219
- Dołączył: 22-07-2016
"Uroda, to względna rzecz. Poza tym...przemijająca.
Jednak "zalety" umysłu są bezcenne i uplywajacy czas nie jest w stanie ich pokonać.
Bądźcie zatem mądrzy! Nie dajcie się głupocie "
- bardo mądre i przemyślane słowa.
Jest smutno , że odeszłaś, Słoninko. Może zmień nick na coś zielonego, na przykład "Żabka"  i wracaj.
....oczywiście, że szanuję Twoją decyzję i rozumiem. Rozumiem, że masz dosyć wampirów energetycznych. Ale przecież nie wszyscy jesteśmy tacy sami.
Również pozdrawiam i chcę powiedzieć, że to forum bez Ciebie , jest puste i nie przytulne....
•
Majamka
Użytkownik
- Postów: 660
- Dołączył: 07-02-2019
Niech mi ktos przypomni która to stypa ?
Jakie to patetyczne !
Jednak musze rozczarować żegnających się ...
Kazde forum ma to do siebie że szybko zapomina i dalej żyje swoim życiem., zupełnie tak jak natura która nie znosi prózni...
•
Roksolana
Użytkownik
- Postów: 219
- Dołączył: 22-07-2016
A ja wcale się nie żegnam. Piszę, kiedy mam czas. Piszę, kiedy mam ochotę. Po dłuższej nie obecności na forum, zajrzałam. A , że forum publiczne i publicznie piszą userzy, więc mam prawo oddać swój głos.
Czy mi nie wolno?
•
Słoninka
Użytkownik
- Postów: 973
- Dołączył: 14-11-2018
(09-04-2019, 20:04)Roksolana napisał(a): "Uroda, to względna rzecz. Poza tym...przemijająca.
Jednak "zalety" umysłu są bezcenne i uplywajacy czas nie jest w stanie ich pokonać.
Bądźcie zatem mądrzy! Nie dajcie się głupocie "
- bardo mądre i przemyślane słowa.
Jest smutno , że odeszłaś, Słoninko. Może zmień nick na coś zielonego, na przykład "Żabka" i wracaj.
....oczywiście, że szanuję Twoją decyzję i rozumiem. Rozumiem, że masz dosyć wampirów energetycznych. Ale przecież nie wszyscy jesteśmy tacy sami.
Również pozdrawiam i chcę powiedzieć, że to forum bez Ciebie , jest puste i nie przytulne....
Masz rację Roksolana, nie wszyscy jesteśmy tacy sami i...Gott sei Dank!
Nie mam problemu z wampirami na forum.
Mierzi mnie i podcina mi skrzydła niereformowalna glupota i bezinteresowna zawziętość ludzi.
Wiem, że dostarczałam tutaj trochę świeżego powietrza i walczyłam z nudą.
Ale uwierz mi że, nawet takim szalonym popaprańcom jak ja, może się "przelać"
Wróciłam pół godziny temu z kina.
Film Monsieur Claude 2 to super komedia. Szczerze polecam.
•
Unka
Użytkownik
- Postów: 675
- Dołączył: 11-06-2017
Ja mam isc na "Astrid" . Jakos mnie to nie kreci .
•
|