Post: #24
Freddy,
dziekuje za chec udzielenia pomocy.
Przekaz Ferdydurke przyjalem jako calosc i traktuje go jako zasadny.
Nie wylapuje z niego " rodzynek", bo pozniej wychodzi jak wychodzi.
Oczywiscie, mozesz przedstawiac swoje mysli w dowolny sposob, ale meritum dyskusji to nie rozszerza.
Ferdydurke, przedstawil swoj punkt widzenie i w zalczniku w Bieszczady Cie nie wyslal.
Mam nadzieje, ze to zrozumiale co napisalem.
Jesli nie ,to postaram sie wyjasnic.
Jezeli pozwolisz, to jednak pozniej, bo jestem na spacerze.
dziekuje za chec udzielenia pomocy.
Przekaz Ferdydurke przyjalem jako calosc i traktuje go jako zasadny.
Nie wylapuje z niego " rodzynek", bo pozniej wychodzi jak wychodzi.
Oczywiscie, mozesz przedstawiac swoje mysli w dowolny sposob, ale meritum dyskusji to nie rozszerza.
Ferdydurke, przedstawil swoj punkt widzenie i w zalczniku w Bieszczady Cie nie wyslal.
Mam nadzieje, ze to zrozumiale co napisalem.
Jesli nie ,to postaram sie wyjasnic.
Jezeli pozwolisz, to jednak pozniej, bo jestem na spacerze.
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
