Post: #56
Ferdydurke ,
nie wsadzaj mnie ponownie na husarskiego konia i nie wkladaj mi do reki symboli oreza polskiego.
Tematem sa statystyki.
"Nie powoluj sie na statystyki ktorych sam nie sfalszowales"
Tak zupelnie powaznie, to na niemieckich autostradach nie czuje sie bezpieczniej niz na polskich drogach.
Pozytywne statystyki mojego samopoczucie nie zmieniaja.
W ostatnich latach namnozylo sie bezmyslnosci i agresywnosci.
Ale to pewnie subiektywny odbior.
nie wsadzaj mnie ponownie na husarskiego konia i nie wkladaj mi do reki symboli oreza polskiego.
Tematem sa statystyki.
"Nie powoluj sie na statystyki ktorych sam nie sfalszowales"
Tak zupelnie powaznie, to na niemieckich autostradach nie czuje sie bezpieczniej niz na polskich drogach.
Pozytywne statystyki mojego samopoczucie nie zmieniaja.
W ostatnich latach namnozylo sie bezmyslnosci i agresywnosci.
Ale to pewnie subiektywny odbior.
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
