Post: #161
Na Obiad ! ;)
|
Post: #161
26-08-2016, 00:10
Post: #162
U mnie dzisiaj jest golonka w piwie. Robię według tego przepisu
https://www.przepisy.pl/przepis/golonka-w-piwie Od jakiegoś czasu moje ulubione danie. Wprawdzie nie robię zbyt często bo przygotowanie zajmuje trochę czasu ale potrawa już długo za mną chodziła tak wiec w koncu postanowiłem sie zebrać i przygotować. Testowałem już wiele przepisów na golonkę ale ani razu nie wyszła tak smacznie jak właśnie z tego przepisu. ![]()
26-08-2016, 06:34
Post: #163
Jamaico, wrzucam cala kapuste do gotujacej wody na pare minut, prosze nie pytaj na ile dokladnie, bo sama nie wiem , robie na wyczucie, ale powiedzmy na ok. 8 min,.
Wczesniej nigdy tego nie robilam, ale gdzies przeczytalam i tak mi jakos zostalo. Ja w kuchni zadko robie cos wg przepisu, raczej wg wlasnego widzismisie i czesto eksperymentuje. Moje dziewczyny ucza sie ode mnie podczas wspolnego gotowania czy pieczenia, tak jak ja kiedys od mojej Mamy. Taka ta moja "treatywna tuchnia"..
Madry wie co mowi, glupi mowi co wie.
26-08-2016, 12:59
Post: #164
Domowa podrobka Frühlingsrollen z kurczakiem
*cienkie nalesniki z Dinkelmehl *drobniutko posiekane i przesmazone mieso z kurczaka *Edamer *Harissa Paste (uwielbiam od pierwszego sprobowania) *kielki bambusa, sos sojowy *sos azjatycki Bylo bardzo, ale to bardzo pyszne.
Madry wie co mowi, glupi mowi co wie.
28-08-2016, 18:59
Post: #165
Ja sie nie znecam, wymyslam sobie sama jedzonko, bo gotowcow nienawidze. Czasami uda sie, ale nie zawsze.
Zrobilam tez kluchy o smaku ruskich pierogow, ale na mieszanych makach Vollkorndinkel, Maismehl i odrobina Buchweizen, tej u nas nikt nie lubi, ja tez nie, ale ciagle mnie kusi, zeby sie do niej przekonac. Raz mi sie udalo i nalesniki przeszly. Kluchy bylyby zjedzone, gdyby nie Vollkorn- , u nas w tych sprawach poczta pantoflowa rozchodzi sie bardzo szybko i jak jedna stwierdzi, ze nie za bardzo, to druga juz nie tknie. Bede miala na jutro dla siebie. Mlode moga trzymac dietke.
Madry wie co mowi, glupi mowi co wie.
29-08-2016, 22:17
Post: #166
(29-08-2016, 22:17)ychna napisał(a): Ja sie nie znecam, wymyslam sobie sama jedzonko, bo gotowcow nienawidze. Czasami uda sie, ale nie zawsze.Młodym dietka to nawet wskazana ![]()
29-08-2016, 23:35
Post: #167
Uzi, raczej wszystkim !
![]() kurczaka i dynie hokaido zapiekane w mleku kokosowym z dodatkiem pasty Harissa + Salat: Ruccola, mini pomidorki, kukurydza, ogorek gruntowy, rzodkiewka, olej z orzecha wloskiego, biale Balsamico
Madry wie co mowi, glupi mowi co wie.
30-08-2016, 15:48
Post: #168
salatka z tunczyka
30-08-2016, 20:02
Post: #169
juz dawno zapomnialerm o obiedzie
![]() ![]()
30-08-2016, 20:05
Post: #170
to masz fajna zone
30-08-2016, 20:07
Post: #171
Nie wiem jak to czytac. Sarkazm?
Ona ma racje,zawsze na kolacje sie po prostu obzeralem,cale zycie tak bylo i zawsze bylem szczuply,niestety teraz z wiekiem to sie zmienia.ja nadal sie obzeram a sam widze ze brzuch zyczyna mi wyrastac,tez mi sie to nie podoba. Wiec za rada zony jem na kolacje tylko owoce.
30-08-2016, 20:14
Post: #172
nie , szczera wypowiedz,mojemu mezowi jest obojetne czy ja przytyje czy nie i gotuje bez opamietania a gdy robi zakupy to nie patrzy jaka zawartosc tluszczu Maja produkty i czesto dochodzi do tego ze lodowka pelna a ja nie mam co do geby wlozyc
30-08-2016, 20:16
Post: #173
(30-08-2016, 15:48)ychna napisał(a): Uzi, raczej wszystkim !Oj nie wszystkim; jak moja połowica chciałaby przejść na diete...to zostałyby mi same (k)ośći do kochania ![]() Wszystkim to wskazane jest w miare zdrowe odżywianie i jak najwiecej aktywności fizycznej ![]() A przepis na tego kurczaka ...no może z lekką modyfikacja już poznałem ...doustnie ![]()
30-08-2016, 20:18
Post: #174
Tradycyjna polska salatka jarzynowa, lecz bez majonezu, za to z dodatkiem Feigensenft i oleju z orzecha wloskiego.
(30-08-2016, 20:14)paragon napisał(a): Nie wiem jak to czytac. Sarkazm? To nie jest zbyt dobra rada, te owoce na kolacje.
Madry wie co mowi, glupi mowi co wie.
31-08-2016, 16:28
Post: #175
(31-08-2016, 16:28)ychna napisał(a): Tradycyjna polska salatka jarzynowa, lecz bez majonezu, za to z dodatkiem Feigensenft i oleju z orzecha wloskiego. W porownaniu z tym co jadlem... Czy lepsze np byl pajdy chleba ze smalcem i kiszony ogorek? heheh Smazone petko smazonej kielbasy z cebula i musztarda do tego , albo jajeczka smazone na boczku....? tak wlasnie sie obzeralem zwlaszcza na kolacje przez cale zycie ![]()
31-08-2016, 17:43
Post: #176
Nie ma u mnie sarkazmu. Mozesz jesc jak chcesz, kazda zmiana jest dobra, pod warunkiem, ze w dobrym kierunku.
Moja uwaga byla akcentem, ze akurat Rohkost (surowizna) czyli warzywa i owoce nie sprzyjaja nam jedzone wieczorem, bardzo obciazaja uklad trawienny. Poza tym owoce zawieraja bardzo duzo Fruchtzucker.. dalej juz wiadomo. Chcac chudnac nalezy ograniczyc weglowdany, na kolacje mozna spozywac np. lekkie zupy czy warzywa (byle nie surowe). Ale to nie ten temat, o takich sprawach piszemy (ev.) na watku Zdrowiej Zyc. ps. Te jajeczka smazone na boczku, jesli bez chlebka i buleczki wcale nie byly takie zle, oczywiscie wszystko zalezy tez od ilosci.
Madry wie co mowi, glupi mowi co wie.
31-08-2016, 19:31
Post: #177
Byly z chlebkiem,byly.. Ja wogole to duzo chlebka jadam.
31-08-2016, 19:49
Post: #178
No ja tez lubie, a buleczki to dopiero, ale jak to zwykle bywa, to co bardzo lubimy czesto trzeba sobie ukrocic.
Madry wie co mowi, glupi mowi co wie.
31-08-2016, 23:08
Post: #179
Knedle serowe ze sliwkami, cynamonem i slodka smietanka
Madry wie co mowi, glupi mowi co wie.
02-09-2016, 14:08
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|