[quote='phoenix' pid='





Aby zekranizowac problemy polskiej sluzby zdrowia nie trzeba siegac do zoofilii, nekrofilii i jezyka rodem z burdelu.
Film jest albo nieslychanie skomplikowanym projektem psychologiczn, albo zwyklym zlomem, ktory ma zrobic kase.
Czym wiecej zlomu, tym kasa wieksza.

Jak napisalam na poczatku mojego poprzedniego wpisu.
Takie prawo tworcy.
Siega do tego, do czego chce i uzywa takich srodkow wyrazu jakie chce. Moze sie to podobac badz nie, ale ja raczej nie odwazylabym sie (choc do strachliwych nie naleze) dawac dobrych rad panu Wega.
Dla ciebie wiele filmow, jak doczytalam, jest zlomem. Np. Vabank.
Dla mnie to byla super komedia, ktorą moglabym zobaczyc i dzisiaj. Nasze spojrzenie na polska kinematografie ostatnich lat jest zatem mocno rozne i nie ma chyba sensu sie spierac. Niech kazdy zostanie przy swoim i juz.
[/



Mysle, ze to bardzo rozsadne podejscie.

Prawo tworcy?Przez kogo zatwierdzone to prawo tworcy? Wiesz ile potrzeba srodkow wspomagajacych,zeby Tworca dostal wizji,zeby zobaczyl pomysl na film? Wszystko robi sie po to,zeby zrobic kase.A kase zrobi sie wtedy,kiedy film spodoba sie wiekszosci.Ja mam takie wrazenie,ze ktos dobrze nad tym pracuje,zeby do reszty oglupic narod. Dziwne,ze kosciol nie reaguje a pan Glinski jak zawsze ma schizefroniczne decyzje.
Ogladalam na YT,urywki z tego filmu,nic ciekawego,swojskie bluzgi na H i na K.
Te same problemy mozna bylo pokazac w sposob bardziej przyzwoity,To jest najgorsza reklama Polski.
Mam jednak nadzieje,ze do Oskara nie bedzie nominowany.

Oczywiscie , ze pojecie zboczenia jest wzgledne ..zmienia sie z czasem , czy miejscem .
Jednak w naszym czasie i kulturze zoofilia i nekrofilia sa ewidentnym zboczeniem .
Popadanie w zadume w takich przypadkach nad samotnoscia i XXI wiekiem jest jak dla mnie zupelnie bez sensu .
Osoby te nie odczuwaja satysfakcji seksualnej z drugim , zywym czlowiekiem i to nie brak partnera jest powodem , ze wspolzyja ze zwierzeciem , czy trupem , tylko ich zboczenie .
W zyciu normalnemu czlowiekowi nie przyszloby do glowy , zeby dobrac sie do zwierzecia , czy trupa , nawet gdyby zyl w celibacie .

Możecie byc spokojni . Żywot takich filmów jest bardzo krótki.

Jak widzę wszyscy  wywołani przeze mnie  "do tablicy" nie pozostali obojętni.


Iberte mogę tyko napisać, że rozsądek to jedna z moich mocnych stron i ktoś kto ma oczy to zobaczy.
Ty je masz.

W polemikę z Renia się nie wdaje, bo boje się ze mogłaby mnie ściągnąć tam gdzie nie trzeba i pokonać doświadczeniem. 

Unce mogę jedynie napisać, że to co dla jednego jest bez sensu da innego może mieć sens i to wcale niemały. 
O tym zaś, co może przyjść do głowy tzw. normalnemu człowiekowi, to chyba jeszcze sporo nie wiesz. Ale co sie dziwić? Młoda jeszcze jesteś.... 

Wasza dyskusja na temat filmu Vegii,spowodowala,ze postanowilam sie zalogowac.

Z tego co powyzej czytalam,to nikt z Was tego filmu w calosci nie ogladal.
Jednak rozprawiacie nad jedna scena , ktora ponoc jest ujeta w zwiastunie.
Moze Vega wybral gorsze lub lepsze zlo?,pokazujac scene kobiety z psem?,bo gdyby zamienil ja na piekne mlode modelki,ktore za piniadze,podczas sexu pozwalaja Araba na siebie wydalac czynnosci fizjologiczne( mocz, g....no),
Nie wiem jak ta dewiacja sie nazywa,,,,,,, pewnaa jestem,ze rozmowa bylaby rowniez goraca.

ps: jakiej rasy byl ten pies? moze owczarek niemiecki i byl to tylko podtekst Vegi ?

(10-10-2017, 17:37)fiscus napisał(a): Wasza dyskusja na temat filmu Vegii,spowodowala,ze postanowilam sie zalogowac.

Z tego co powyzej czytalam,to nikt z Was tego filmu w calosci nie ogladal.
Jednak rozprawiacie nad jedna scena , ktora ponoc jest ujeta w zwiastunie.
Moze Vega wybral gorsze lub lepsze zlo?,pokazujac scene kobiety z psem?,bo gdyby zamienil ja na piekne mlode modelki,ktore za piniadze,podczas sexu pozwalaja Araba na siebie wydalac czynnosci fizjologiczne( mocz, g....no),
Nie wiem jak ta dewiacja sie nazywa,,,,,,, pewnaa jestem,ze rozmowa bylaby rowniez goraca.

ps: jakiej rasy byl ten pies? moze owczarek niemiecki i byl to tylko podtekst Vegi ?

fiscus....
każdy z nas loguje się tutaj, gdy chce coś napisać 
ty dzisiaj, jak widać, założyłas konto 
czytasz jednak nieuważnie, twierdząc że nikt z nas filmu nie oglądał 
Ja w sobotę w kinie Helios park magnolia widziałam cały film.
Jak chcesz to możemy...."porozprawiac" nad innymi scenami i poszukać podtekstów 

(10-10-2017, 17:37)fiscus napisał(a): ...podczas sexu pozwalaja Araba na siebie wydalac czynnosci fizjologiczne( mocz, g....no),
Nie wiem jak ta dewiacja sie nazywa,,,,,,, pewnaa jestem,ze rozmowa bylaby rowniez goraca.

ps: jakiej rasy byl ten pies? moze owczarek niemiecki i byl to tylko podtekst Vegi ?

Czynności fizjologicznych się nie wydala.
O dewiacji czytaj:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Urofilia

A, gdyby pies był Mastiffem, to miałby w podtekście związek z Brexitem, czy też EU?

(10-10-2017, 18:21)zyta napisał(a):

(10-10-2017, 17:37)fiscus napisał(a): ...podczas sexu pozwalaja Araba na siebie wydalac czynnosci fizjologiczne( mocz, g....no),
Nie wiem jak ta dewiacja sie nazywa,,,,,,, pewnaa jestem,ze rozmowa bylaby rowniez goraca.

ps: jakiej rasy byl ten pies? moze owczarek niemiecki i byl to tylko podtekst Vegi ?

Czynności fizjologicznych się nie wydala.
O dewiacji czytaj:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Urofilia

A, gdyby pies był Mastiffem, to miałby w podtekście związek z Brexitem, czy też EU?

zgubilam przecinek,chyba interpunkcja to sie nazywa.  


kto wie, moze byc i Brexit.

zyta, widzialas znak zapytania na koncu mojego zdania i emotionke,to po co te nerwy?

---

phoenix',

Bardzo chce zobaczyc ten film Vegii,i na pewno z Toba go przzedyskutuje. Pozdrawiam

A, kto tu się nerwi?
Ja - nie.