Post: #56
Duzo nie dowiedzielismy sie z tej zielonki recenzji.Urywki,urywki a sens gdzies sie zapodzial.A o czym tak wogole byl ten film? Bo,ze pies bzykal kobiete to juz dawno wiemy. Mnie dziwi tylko jedno.Schizofreniczne podejscie Pisu do kierunku sztuki.Bzykanie w teatrze polskim we Wroclawiu to nie.Pieska tam nie bylo a jednak dyrektor zostal odwolany i nowy polecony od Pisu,mial zaprowadzic porzadek.Wiec ja sie pytam o co tu chodzi?
Na filmie mozna takie porno pokazywac a juz w teatrze niekoniecznie.
Na filmie mozna takie porno pokazywac a juz w teatrze niekoniecznie.