Po 40 strach ma jeszcze większe oczy?

(19-03-2019, 20:57)fiscus napisał(a): Egle,no jasne,ze jeden na drugim a nie jeden obok drugiego

Fiscus obstawiam ze między a pierwszym ziarenko grochu wsadziłas,

Ty ale trzy materace?. Ja mam jeden znaczy dwa obok siebie ale trzy? Ja bym się jakos bała, lek wysokości wiesz...

---

(19-03-2019, 21:21)herbiherb napisał(a): egle lyzwy sa prostsze do nauki szczegolnie jak masz z dwoma plozami ja na takich jezdzilem

i pasuje jak ulal do tematu, bo to dzialo sie przed 40-stka

---

rolki sa troche gorsze nalezy odrozniac trawe od asfaltu

wiem z doswiadczenia, ze niezle rysunki powstaja na calym ciele, jak sie skonczy asfalt

Czesc Herbus ;-) właśnie mi się przypomniało, ze jeszcze z adresu nie skorzystałam, wybacz, nadrobię ;-)

Ty trawa z asfaltem?? Rysunki na ciele??

Łyżwy tez spróbuje opanować ale najpierw rolki i piszcie, co chcecie i tak w nie wskoczę. Sąsiadka obiecała pomoc jeździ całkiem dobrze, sąsiada nie proszę, ten na rolkach samochody wyprzedza

---

(19-03-2019, 21:24)fiscus napisał(a): https://static2.s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/9/1801/620x0/1801181-Dobor-tkanin-obiciowych-zalezy-od-indywidualnych-gustow-przyszlych-uzytkownikow.jpg

Fiscus, tam drabinki potrzeba wyglada całkiem całkiem ;-)

Wiesz , kiedy mi przywizli to lozko,to pomyslalam sobie,ze czlowiek na starosc sie kurczy i w przyszlosci bede musiala sobie stołeczek kupic i przystawic do tego łozka.

(19-03-2019, 21:42)fiscus napisał(a): Wiesz , kiedy mi przywizli to lozko,to pomyslalam sobie,ze czlowiek na starosc sie kurczy i w przyszlosci bede musiala sobie stołeczek kupic i przystawic do tego łozka.

Ty nogi ćwicz, bo cały czas musisz je mieć w dobrej formie, by się tam wdrapywać :-)

Ale wiesz, znajoma mi opowiadała, ze dzieci ja namówiły na wyjazd pod namioty. Po pierwszej nocy zarezerwowała hotel i wcale nie przez komary czy pająki, tylko z materaca się nie potrafiła podnieść... na stare kości to już rzeczywiście nic dobrego.

Muszę jej podpowiedzieć, by następnym razem trzy materace zabrała, wszyscy będą zadowoleni :-)

no siemka kobitki
rysunek - znaczy wypie...ic sie na trawie bylem dosyc rozpedzony, a ze znajomego zauwazylem jak sie plazowal
chcialem przyhamowac i zamienic pare slow, niestety spotkanie rolek z trawa odczulem to tak jakby mnie ktos przykleil za sekunde stalem (czytaj lezalem)

---

tez mam takie wyro he he tylko ze z jednym materacem

(19-03-2019, 21:59)herbiherb napisał(a): no siemka kobitki
rysunek - znaczy wypie...ic sie na trawie bylem dosyc rozpedzony, a ze znajomego zauwazylem jak sie plazowal
chcialem przyhamowac i zamienic pare slow, niestety spotkanie rolek z trawa odczulem to tak jakby mnie ktos przykleil za sekunde stalem (czytaj lezalem)

---

tez mam takie wyro he he tylko ze z jednym materacem

O Herbi, ale to znaczy, ze Ty całkiem dobrze śmigasz na tych rolkach..

To może wskocz na piwo, przy okazji mnie pouczysz i te szarlotkę od razu zaliczymy :-)

No niestety łóżko u mnie zwykle stoi, ale materac dorzucę jakby co

siemka herbi,
Ja mialam lifting całej lewej strony swego ciała.Chciaalam aby murek tam obecny pomogl mi sie zatrzymac. No i zatrzymalam sie na koncu tegoz murku cala odrapana.

(19-03-2019, 22:06)fiscus napisał(a): siemka herbi,
Ja mialam lifting całej lewej strony swego ciała.Chciaalam aby murek tam obecny pomogl mi sie zatrzymac. No i zatrzymalam sie na koncu tegoz murku cala odrapana.

Ja już nawet nie pytam z jaka prędkością Wy na tych rolkach śmigacie

Jak się poducze, to może zawody urządzimy?? ;-)

(19-03-2019, 22:03)egle napisał(a): O Herbi, ale to znaczy, ze Ty całkiem dobrze śmigasz na tych rolkach..

To może wskocz na piwo, przy okazji mnie pouczysz i te szarlotkę od razu zaliczymy :-)

No niestety łóżko u mnie zwykle stoi, ale materac dorzucę jakby co

e tam.. dobrze to smigalem   po moim karambolu jakos przestalem jezdzic na rolkach
dobrze ze mi przypomnialas o tej szarlotce ,bo prawie juz zapomnialem o niej  
na kole moge cie nauczyc jezdzic

(19-03-2019, 22:12)herbiherb napisał(a):

(19-03-2019, 22:03)egle napisał(a): O Herbi, ale to znaczy, ze Ty całkiem dobrze śmigasz na tych rolkach..

To może wskocz na piwo, przy okazji mnie pouczysz i te szarlotkę od razu zaliczymy :-)

No niestety łóżko u mnie zwykle stoi, ale materac dorzucę jakby co

e tam.. dobrze to smigalem   po moim karambolu jakos przestalem jezdzic na rolkach
dobrze ze mi przypomnialas o tej szarlotce ,bo prawie juz zapomnialem o niej  
na kole moge cie nauczyc jezdzic

Na kole? Chyba jednym, bo na dwóch to już umiem :-)

Pływanie jeszcze jest w ofercie :-)

Szarlotkę masz u mnie jak w banku :-) w tym no amber goldzie.

fiscus wy to sie macie dobrze jezdzicie z Airbekami
a ja wtedy jeszcze bylem bez, teraz to co innego pewnie bym sie jeszcze do teraz kulal

Zawody mozemy zrobic ale tylko w tym kto bardziej odrapany z tego wyjdzie

---

Herbi, mi cycki w tej jezdzie nie pomogly

egle no jasne ze moge cie nauczyc plywac, w podstawowce mielismy basen ai w sportowej klasie bylem,
jak tak teraz tak o tych sportach piszesz, to mi sie wydaje ze chiba Supersportsmen jestem
no moze bylem terz to jeszcze mi tylko ten exstremalny sport zostal

(19-03-2019, 22:15)fiscus napisał(a): Zawody mozemy zrobic ale tylko w tym kto bardziej odrapany z tego wyjdzie

Hahaha to jest myśl, ja w to wchodzę w ciemno !! ;-)

Wybieramy tylko lokalizacje bez murków, przechodzących znajomych i oczywiście trawy, będzie wtedy bezpiecznie ?

(19-03-2019, 22:15)fiscus napisał(a): Zawody mozemy zrobic ale tylko w tym kto bardziej odrapany z tego wyjdzie

---

Herbi, mi cycki w tej jezdzie nie pomogly

no nie takie zawody to nie mamy szans   egle nas rozniesie na pierwszym zakrecie

(19-03-2019, 22:18)herbiherb napisał(a): egle no jasne ze moge cie nauczyc plywac, w podstawowce mielismy basen ai w sportowej klasie bylem,
jak tak teraz tak o tych sportach piszesz, to mi sie wydaje ze chiba Supersportsmen jestem
no moze bylem terz to jeszcze mi tylko ten exstremalny sport zostal

Heheh, to patrz jak masz szanse to wszystko teraz znów potrenować i znów być supersportsmenem

Bo wiesz, jak mnie chcesz uczyć pływania, to powoływanie się na podstawówkę napawa mnie dość mocno strachem ;-)

Nie,nie bedzie bezpiecznie. Przygotuj sie na najgorsze.

ps, tez lubie szarlotke

Hahaha Fiscus, Tobie nie pomogły, ale ja chyba wykorzystam i będę próbować lecieć na pysk, powinnam się na cyckach zatrzymać

---

(19-03-2019, 22:22)fiscus napisał(a): Nie,nie bedzie bezpiecznie. Przygotuj sie na najgorsze.

ps, tez lubie szarlotke

Cholera, ale wiesz Fiscus kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana albo nie je szarlotki


O, to jak Herbi już na te rolki będzie jechał, to Cie zgarnie po drodze, ja robię blachę xxl, to starczy dla wszystkich.

Czyli coraz bliżej do zawodów

egle strach to bedziesz miala jak pojedziesz z gorki na rolkach ,
tam gdzie ja jezdzilem jest jeziorko,mozna polaczyc oba sporty ,jak sie wypier....isz na trawie odrazu wpadasz do jeziora i plywasz tak jakby sie nic nie stalo

(19-03-2019, 22:19)herbiherb napisał(a):

(19-03-2019, 22:15)fiscus napisał(a): Zawody mozemy zrobic ale tylko w tym kto bardziej odrapany z tego wyjdzie

---

Herbi, mi cycki w tej jezdzie nie pomogly

no nie takie zawody to nie mamy szans   egle nas rozniesie na pierwszym zakrecie

Herbi, co najwyżej Was pociągnę za sobą, jak będę upadać, to pilnuj gaci, bo będę chwytać czego się da i co będzie pod ręka

Na zakręcie? A w życiu, to będzie prosta kilkukilometrowa, na zakręty przyjdzie czas... być może

Bedzie bolalo ale liftingu twarzy nie zaliczysz