Czytałam ostatnio fajny artykuł o kobiecie, która po upadku z konia doznała prawdziwej fobii przed kolejna jazda. Biedna po terapeutach się szwedala, szukała przyczyn tego, ze nagle strach zaczął ja niemiłosiernie paraliżować...

Rzeczywiście tak jest, ze dorośli maja większa świadomość i zbyt rozwinięta wyobraźnie, a porażka dopełnia reszty.

Z drugiej strony... co druga szkoła pływania organizuje kursy dla dorosłych i seniorów, instruktorzy narciarstwa przekonują, ze deski zapiać można w każdym wieku

Ja właśnie przymierzam się do rolek, choć nawet na łyżwach nie śmigam...

Temat ze wstępem, ale może być o niczym ;-)

Mam wrazenie,ze na łyżwach łatwiej się jeździ niz na rolkach.
Z rolek do domu wracałam ciągle poobijana a najgorzej zjeżdża się z górki,nie utrzymuję równowagi .
Późno w nie wskoczyłam,bo po 30-e,  ale  w Ciebie Egle wierzę i będę trzymać kciuki abyś przy okazji nauki na rolkach nie zrobiła sobie darmowego liftingu twarzy.

(19-03-2019, 19:46)fiscus napisał(a): Mam wrazenie,ze na łyżwach łatwiej się jeździ niz na rolkach.
Z rolek do domu wracałam ciągle poobijana a najgorzej zjeżdża się z górki,nie utrzymuję równowagi .
Późno w nie wskoczyłam,bo po 30-e,  ale  w Ciebie Egle wierzę i będę trzymać kciuki abyś przy okazji nauki na rolkach nie zrobiła sobie darmowego liftingu twarzy.

Weź nie strasz,

W dzieciństwie niczego się nie nauczylam, strasznie strachliwa jestem, ale wiesz ponoć w każdym wieku można pokonać strach :-)

Na rowerze tez się późno nauczyłam, a dziś nawet potrafię ręka zasygnalizować, ze skręcam :-)

Dobry wieczór Fiscus ;-)

Ja próbowałam rolek , ale już w sklepie skończyło się demolką kilku regałów

Ale sobie przypomnialam sobie, ze leci teraz taka reklama wody mineralnej, tam taki dziadzi na deskorolce się uczy... no pomijam , jak na każdy upadek reagują jego kości... tego się chyba najbardziej boje, ze jak upadnę, to mnie już tylko przyjadą poskładać

---

(19-03-2019, 19:55)Majamka napisał(a): Ja próbowałam rolek , ale już w sklepie skończyło się demolką kilku regałów

hehehe ja planuje pierwsze lekcje w domu przerobić podwyższyłam ubezpieczenie a telewizor i tak chciałam zmienić.. jakby co oczywiście :-)

No własnie upadek !
Tego się też najbardziej bałam , nie mam już 15 lat i nie wygoi się jak na psie.
Tak więc roleczki odłozyłam na półkę i zrezygnowałam .
Wolę nie ryzykować.

Ufff, czyli z pływaniem mogę jeszcze spróbować, tam upadek mi nie grozi

Na rowerze,to ja bez trzymanki jeździlam ale teraz to chyba, trzykołówkę potrzebuję.Z wiekiem czlowiek wiecej potrzebuje

Witam  Was dziewczyny 

(19-03-2019, 20:10)egle napisał(a): Ufff, czyli z pływaniem mogę jeszcze spróbować, tam upadek mi nie grozi

Jak to nie grozi ?
Grozi tobie że wylądujesz NA DNIE
Przemyśl to

Mozesz sie utopic

Siemano ślicznoty

Rany boskie, mogłybyście choć trochę mi dodać otuchy



Na dno nie pójdę, przynajmniej podczas kursu, zamówiłam sobie instruktora, nie wiem, co będzie potem.

Fiscus, trzykołka już widziałam, z przodu jedn, z tylu dwa, taki dziadek nim tu u nas jeździ, ale o rolatorze chyba jeszcze nie myslisz, co?. ;-)

Przeciez dbamy o ciebie , robimy co możemy by ograniczyć ryzyko

Nie,jeszcze o rolatorze nie mysle ale ostatnio sprawilam sobie łóżko  kontynentalne z mysla o starosci.

O Majamka, no dziękuje Ci bardzo,

Ja jednak jak ten dziadek w tej reklamie, będę łamać stereotypy,

Jeszcze będzie Wam łyso, ze na rolkach śmigam,



Albo zaproszę na odwiedziny do szpitala

Fiscus, a co to takiego to łóżko kontynentalne?

Może być z drobnymi szczegolikami.

To łozko sklada sie ztrzech materacow i jest wysokie by tylkiem nie klapac

---

Z trzech materaców, ale jeden na drugim?

Ja ostatnio chciałam takie meble z palet na ogród, ale właśnie przeraziła mnie opcja podnoszenia się potem z tak niskiego siedziska :-)

Teraz już wszystko jak mercedes musi być

Egle,no jasne,ze jeden na drugim a nie jeden obok drugiego

egle lyzwy sa prostsze do nauki szczegolnie jak masz z dwoma plozami ja na takich jezdzilem

i pasuje jak ulal do tematu, bo to dzialo sie przed 40-stka

---

rolki sa troche gorsze nalezy odrozniac trawe od asfaltu

wiem z doswiadczenia, ze niezle rysunki powstaja na calym ciele, jak sie skonczy asfalt

https://static2.s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/9/1801/620x0/1801181-Dobor-tkanin-obiciowych-zalezy-od-indywidualnych-gustow-przyszlych-uzytkownikow.jpg