Post: #8
bardzo lubie jak babcia z dziadkiem ida i trzymaja sie za raczki, ja sama tego nie robie bo poprzez ten caly wir codzienny zapomialam jak to sie na spacery chodzilo czesto miam sie z mezem w drzwiach lub wymieniam zdania w whotsappie i mam nadzieje ze kiedys znowu znajdziemy czas na to zeby isc na spacer i trzymac sie za raczki , przed paroma tygodniami poszlismy na spacer a moj maz spogladal na zegarek i poganial mnie bo za dwie godziny mial wyjazd sluzbowy,