(08-12-2018, 10:11)iberte napisał(a): Lotny umysl to mial Einstein, a epizodem bylismy wszyscy.
Ktos cos skrobnal, ktos przeczytal..... i dzien minal.
Nikt Pulitzera sie nie dorobil....
No bynajmniej za pranie kota sie nie nalezal....

Dokladnie tak iberte
Wszyscy byli "Gallem Anonimem",wybudzil sie jego duch   Schmidt  i Kowalski i Jan Dlugosz  ,Marcin Kromer....dluga lista
Tylko szkoda bo wszelkie pisanie na nic na MP ,unikatowe posty nigdy nie zapisza sie w Kronike polska .

Niektorzy tyle lat zmarnowali na produkowanie sie na forum MP  i nawet lizaka nie dostali w nagrode .

---

(08-12-2018, 11:00)Freddy napisał(a): Tak.... Czarna Wdowa, Malmina, Bonita
Albo duet Renia z Pogodniakiem na figo-fago.
Krunia a la Czarnuch, a la Soltysina a la Bog wie jak jeszcze a tu a la Leon66.
Gosiek264... bardzo sympatyczna, zyczliwa wszystkim osoba.
Omaha banowany juz za trzecim wpisem przez Pio.

Zapomniales o bardzo waznej osobie , ,nie tylko bawil sie na forum ,byl to Wit.

---

(07-12-2018, 23:02)iberte napisał(a): Prowincjonalna miala dlugi warkocz....do samego Baltyku.
Ja sie zakochalem....

W Syrenie?

---

(08-12-2018, 01:40)ferdydurke napisał(a): Joanno, jak się jest podatnym na stres z powodu komunikacji na forum, to nie powinno się w nim uczestniczyć.

ferdy pierwszy raz w zyciu weszlam na forum wtedy ,myslalam ze tam sa ludzie,za nickiem ukrywa sie czlowiek ,nie wiedzialam ze mozna byc kims innym ,widocznie ludzie w realu nie sa soba ,mecza sie w innej skorupie.Od tamtej pory bacznie przygladam sie kazdemu jak spotkam kogokolwiek w codziennym zyciu .

Ale slodkie Bubusie ..jeden sie zakochal ..drugi prawie , a ja myslalam , ze to mnie sie tylko zdarzyla taka fascynacja literkami , ze ach o och .
Niektore zaczynaja sie i koncza w necie i dobrze .
Mysle , ze zazwyczaj nasze wyobrazenie o autorach , jest mocno wygorowane .
Piekne pioro , lotny umysl , humor , blyskotliwosc , to wszystko moze w pare sekund stracic znaczenie ( niestety) ... rzeczywistosc .
Moze dlatego lepiej zostawic wszystko, tak jak jest i gdzie jest .

Nie pamietam Kredki , a to dziwne , bo oprocz niej pamietam wszystkich od poczatku do konca .
Chyba jako jedyna z Was bylam tam od pierwszego dnia .

---

" No bynajmniej za pranie kota sie nie nalezal....
Dokladnie tak iberte
Wszyscy byli "Gallem Anonimem",wybudzil sie jego duch Schmidt i Kowalski i Jan Dlugosz ,Marcin Kromer....dluga lista
Tylko szkoda bo wszelkie pisanie na nic na MP ,unikatowe posty nigdy nie zapisza sie w Kronike polska .

Niektorzy tyle lat zmarnowali na produkowanie sie na forum MP i nawet lizaka nie dostali w nagrode . "

Dziaczuk , a odkad pisanie na takim forum ma na celu " zapisanie w kronice polskiej " ?
Jakie " produkowanie sie " i nagrody ?
Czlowiek jak mial czas i ochote to cos naskrobal , pozartowal , ponarzekal i to wszystko .
Nie zauwazylam , zeby ktos tam mial wieksze aspiracje .

Unka
Nic dodać , nic ujać.
Ja jakoś tez Kredki nie zapamietałam , tylko nick mi jakoś miga w pamięci.

Mnie nawet nick nic nie mowi .

Jesli sie nie myle, to Wit nawet krotko pojawil sie na tym forum.
Sympatyczny gosc, specjalista od transportu i przegladow technicznych pojazdow.
Ale juz na MP ktos mu tak zalazl za skore, ze podziekowal i sie pozegnal.
Jak wielu przed nim.

Wit zyje i ma sie dobrze

Dzien dobry,
czekajcie poprawie sobie krawat i wyjme Marlboro z ust ,-bo mnie dusi...

Pytasz  Freddy  czemu lubie wystepowac w roli facetow na forum . ..
Zaczelo sie to juz w drugim  moim wystepie na MP.
Pierwszy byl niespodziewanie  udany, zalozylam temat,
"Wspomnienia z dawnych lat",- ( albo cos w tym stylu ) byl fajny mial popyt, mialam stalä liczbe piszäcych
az stal sie kolcem w oku kilku histerycznych bab, ktore go  letztendlich storpedowaly .

Sama  zas sie usunęłam , zawiedziona niezmiernie ( w teatralnym stylu -mam to we krwi) ,
nie wedzialam wtedy ze takich odejsc  bede miala noch  kilka.
Jednak juz wtedy zarazilam sie  atmosferä MP i  po kilku  tygodniach abstynencji postanowilam wrocic,- tym razem  juz nie jako mila blondynia z krass czarnymi oczkami,  o nie - sliczne blondyny byly na  owym portalu  zwalczane  ,
 -ale jako " Samotny jezdziec, Czarnul- Indianin " ze zmeczonä pooranä bruzdami twarzä -gotowy walczyc  z forumowymi wiatrakami- fregatami o wolnosc slowa
i wyznania .


Zauwazylam ze jestem inaczej traktowana.
Kobiety nie byly zazdrosne, witaly mnie na priwie , opowiadaly pierdolki, flirtowaly i  wyznawaly milosc .... 
Mezczyzni zas:.. lubili mnie?
.Pisalam z wieloma facetami o wszystkim i niczym,
nawet Pio traktowal mnie jak kumpla (obgadywalismy  czesto namolne baby).

Pamietacie Hassana  i Omahe ?
Hassan byl z grubsza ciosany, przez wielu uwazany z powodu jego dyslekcji za glupola , jednak na priwie ukazywala sie jego inna strona .
Byl dobrym ojcem i mial plany ,-  az sie balam bo byl Czarnulem zafascynowany .


Wszystko byloby cacy gdyby  nie to ze jakas piekna
zaczela wyznawac mi milosci i musialam jej wyznac prawde .
"Sorry, ale jestem  stara Krunia i nic tu  z Liebe i kindermachen  !  "

To byl poczätek konca, baba puscila pare innym babom  ,-( ja nie , bom z uczciwych indianow ).

Histeryczne baby- fregaty  obsiadly mnie  znowu tworzäc  natychmiastowo brzydkä atmosfere.
.."Co to za porzädki , pisac jako chlop ; toc to grzech i nienormalnie niemoralne  !"

Moi dwaj + " przyjaciele"  oczywiscie byli w szoku, czuli sie oszukani -znienawidzili mnie w mgieniu oka .
Bylam baba-chlop- cos straszliwego i niepojetego dla  wiekszosci  wäskoglowych .

Szczescie ze wtedy juz bylam  juz (dzieki forum(  otrzaskana, pewna siebie, potrafilam  bronic sie
i zadawac ciosy.

Teatralnie odeszlem..

Reszta to juz  historia,- Rabe, Soltyska , Krunio i Krunia .
Na  prawie 10 lat to niby malo , ale jednak wiele.
Kazda z tych osob byla tylko moim tarnungiem - plaszczykiem,  .
Juz nigdy nie bylam sobä,  zawsze bylam i jestem w jakiejs roli .

Czlowiek z wlasnym imieniem i nazwiskiem jest  na portalach bezbronny- narazony na represje , czesto jest osmieszany narazany na  ,chamstwo .
Tak samo nie jestem na FB,  bylam  kiedys -ale sie wypisalam .
Pewnie to MP sprawilo ze jestem ostrozna i przewidywalna ,
Nie potrzebuje tego zeby ktos sledzil moje zycie i nie potrzebuje komentatorow
i komentatorek.

Freddy,  tak na marginesie...
czemu mozna byc na portalach wszystkicm  :malpkami ,sloniami , Gwiazdkami , swinkami, dzbankami,  sloneczkami i nikogo to nie rusza ,
-ale nie mozna byc kobitä w spodniach ?.

Jest to pervers , albo  jeszcze nie te czasy  i nie wypada ?
Pytanie za pytaniem

Milej soboty.

Zadnej Kredki nie pamietam.
Jednak na MP bylo sporo stalych tematow do ktorych rzadko albo w ogole nie zagladalem.
Na przeklad tematy dla opiekunek.
Niesamowicie silne baby czy cos takiego.
Zycia tam toczylo sie wartko i piszace tam opiekunki raczej dobrze sie znaly.
Ale nie byl to temat dla mnie.

---

(08-12-2018, 13:32)Leon 66 napisał(a): czemu mozna byc na portalach wszystkicm :malpkami ,sloniami , Gwiazdkami , swinkami, dzbankami, sloneczkami i nikogo to nie rusza ,
-ale nie mozna byc kobitä w spodniach ?.

Jest to pervers , albo jeszcze nie te czasy i nie wypada ?

Nie wiem, Leon 66.
Czasy sie zmienily ale ludzka mentalnosc pewnie jeszcze tak nie do konca.
O spadek po Angeli Merkel walczyli pan Merz, pani Karenbauer i pan Spahn.
Wygrala kobieta zostawiajac za soba dwoch facetow. Szczerze mowiac stawialem na Merz bo Spahn, minister zdrowia jest homoseksualista, ktory bodajze w tym roku wyszedl za innego faceta.

I tak sobie myslalem, ze Niemcy, mimo tych swoich postepowych pogladow, nie beda chcieli miec geja kanclerza.
Dlatego stawialem na Merza.
Karenbauer jest mezatka, ma rodzine, meza i dwoje dzieci.
Mysle jednak, ze gdyby byla praktykujaca lesbijka, jej szanse na fotel szefa partii bylyby o wiele mniejsze.
A moze sie myle....

Tak sobie mysle, ze gdyby mnie przedstawili faceta w garniturze a ten oznajmilby mi, ze tak naprawde to on jest kobieta to... bylbym lekko zdezorientowany...
W druga strone zreszta tak samo...

Niemcom kanclerz gej by nie przeszkadzał . Juz mieli prezydenta który do pałacu wprowadził sie z przyjaciołką , majac legalna zonę.
Mieli juz ministra spraw zagranicznycj geja z małzonkiem ( Guido Westerwelle) który był niezmiernie lubiany.

Zreszta , ktos jeszcze się interesuje tym kto jest jakiej orientacji seksualnej ?
Ja juz od dawna nie zwracam na to uwagi , kompetencje bardziej mnie interesują.

kurde, na stare lata stalem sie gejem...
 
dobrze ze möj stary nie siedzi na zadnych portalach..



Ps, pytanko -byl by automatycznie tez gejem ?




https://youtu.be/hb76XEEyIe4

A Robert Bierdon?
Bardzo lubiany byly prezydent Slupska, który dużo dobrych rzeczy zrobił dla tego miasta.
A że ma partnera a nie kobietę. ..kogo to obchodzi?
Może jedynie tych zboczenców w czarnych kieckach, którzy się uparli, żeby ludzi moralności uczyć.
Lepiej by się pomodlił za swoją.

---

Leon...ogarnij się!

(08-12-2018, 13:13)Majami napisał(a): Unka
Nic dodać , nic ujać.
Ja jakoś tez Kredki nie zapamietałam  , tylko nick mi jakoś miga w pamięci.

ja pamietam tylko oöwka ..

(08-12-2018, 15:30)Majami napisał(a): Niemcom kanclerz gej by nie przeszkadzał .

Osobiscie mam inne zdanie.
Do Joachima Gauck byly zastrzezenia wlasnie z powodu prowadzenia "podwojnego" zycia.
No i wieku. W sumie zarowno pierwsze jak i drugie okazalo sie bezpodstawne.
Pamietam dyskusje w tym temacie.
Guido Westerwelle... niech mu ziemia lekka bedzie.

Jesli chodzi o kanclerza geja.... mimo wszystko uwazam Niemcy za narod dosc konserwatywny i nie zmieni tego wbijana im codziennie do glow tzw. poprawnosc polityczna.

Ale to juz wylacznie moje zdanie na podstawie kilkudziesieciu lat pobytu w tym kraju.

Ja uwielbiam męzczyzn, zatem mozna stwierdić że też jestem gejem

Ty geju !

Westerwelle byl lubiany w swoich kregach,ale jako minister niewiele zdzialal.
Minister - gej w okresie konfliktow miedzynarodowych ktore wychodzily z krajow islamskich,to bylo nieporozumienie.
Nie stal sie miedzynarodowym autorytetem.
Nie mogl,pomimo,ze bardzo chcial.

Kobieta ktora chce uchodzic za mezczyzne, musi miec w sobie duzo meskich genow.
Myslicie inaczej.
Czujecie inaczej.
Lyzke trzymacie inaczej.
Papieros palicie inaczej.
Usta zwilzacie inaczej.
Nie macie tak duzych jezorow jak my.
W sumie dobrze.Gdybysmy mieli takie cienkie,jadowite jak Wy, potrzebowalibysmy dwa dni na to byscie doszly.

Z drugiej strony,malo jest facetow ktorzy potrafia gwizdac na palcach i nie tracic wrazliwosci.

Anne Will też jest lubiana.
Ja ja lubię. Geje i lesbijki są ludzmi bardzo otwartymi i są zdecydowanie bardziej tolerancyjni.
Z zamknietymi oczami powierzyłabym takim ludziom wychowanie dzieci , natomiast strzegła bym przed pseudokatolikami,

Żal mi ludzi cierpiacych na klaustrofobie umysłową. Takie małe ciasne umysły , które nie potrafia zrozumieć i zaakceptowac innosci ...nawet tej która im nie przeszkadza i kompletnie ich nie dotyczy.

(08-12-2018, 13:32)Leon 66 napisał(a): Dzien dobry,
czekajcie poprawie sobie krawat i wyjme Marlboro z ust ,-bo mnie dusi...

Pytasz  Freddy  czemu lubie wystepowac w roli facetow na forum . ..
Zaczelo sie to juz w drugim  moim wystepie na MP.
Pierwszy byl niespodziewanie  udany, zalozylam temat,
"Wspomnienia z dawnych lat",- ( albo cos w tym stylu ) byl fajny mial popyt, mialam stalä liczbe piszäcych
az stal sie kolcem w oku kilku histerycznych bab, ktore go  letztendlich storpedowaly .

Sama  zas sie usunęłam , zawiedziona niezmiernie ( w teatralnym stylu -mam to we krwi) ,
nie wedzialam wtedy ze takich odejsc  bede miala noch  kilka.
Jednak juz wtedy zarazilam sie  atmosferä MP i  po kilku  tygodniach abstynencji postanowilam wrocic,- tym razem  juz nie jako mila blondynia z krass czarnymi oczkami,  o nie - sliczne blondyny byly na  owym portalu  zwalczane  ,
 -ale jako " Samotny jezdziec, Czarnul- Indianin " ze zmeczonä pooranä bruzdami twarzä -gotowy walczyc  z forumowymi wiatrakami- fregatami o wolnosc slowa
i wyznania .


Zauwazylam ze jestem inaczej traktowana.
Kobiety nie byly zazdrosne, witaly mnie na priwie , opowiadaly pierdolki, flirtowaly i  wyznawaly milosc .... 
Mezczyzni zas:.. lubili mnie?
.Pisalam z wieloma facetami o wszystkim i niczym,
nawet Pio traktowal mnie jak kumpla (obgadywalismy  czesto namolne baby).

Pamietacie Hassana  i Omahe ?
Hassan byl z grubsza ciosany, przez wielu uwazany z powodu jego dyslekcji za glupola , jednak na priwie ukazywala sie jego inna strona .
Byl dobrym ojcem i mial plany ,-  az sie balam bo byl Czarnulem zafascynowany .


Wszystko byloby cacy gdyby  nie to ze jakas piekna
zaczela wyznawac mi milosci i musialam jej wyznac prawde .
"Sorry, ale jestem  stara Krunia i nic tu  z Liebe i kindermachen  !  "

To byl poczätek konca, baba puscila pare innym babom  ,-( ja nie , bom z uczciwych indianow ).

Histeryczne baby- fregaty  obsiadly mnie  znowu tworzäc  natychmiastowo brzydkä atmosfere.
.."Co to za porzädki , pisac jako chlop ; toc to grzech i nienormalnie niemoralne  !"

Moi dwaj + " przyjaciele"  oczywiscie byli w szoku, czuli sie oszukani -znienawidzili mnie w mgieniu oka .
Bylam baba-chlop- cos straszliwego i niepojetego dla  wiekszosci  wäskoglowych .

Szczescie ze wtedy juz bylam  juz (dzieki forum(  otrzaskana, pewna siebie, potrafilam  bronic sie
i zadawac ciosy.

Teatralnie odeszlem..

Reszta to juz  historia,- Rabe, Soltyska , Krunio i Krunia .
Na  prawie 10 lat to niby malo , ale jednak wiele.
Kazda z tych osob byla tylko moim tarnungiem - plaszczykiem,  .
Juz nigdy nie bylam sobä,  zawsze bylam i jestem w jakiejs roli .

Czlowiek z wlasnym imieniem i nazwiskiem jest  na portalach bezbronny- narazony na represje , czesto jest osmieszany narazany na  ,chamstwo .
Tak samo nie jestem na FB,  bylam  kiedys -ale sie wypisalam .
Pewnie to MP sprawilo ze jestem ostrozna i przewidywalna ,
Nie potrzebuje tego zeby ktos sledzil moje zycie i nie potrzebuje komentatorow
i komentatorek.

Freddy,  tak na marginesie...
czemu mozna byc na portalach wszystkicm  :malpkami ,sloniami , Gwiazdkami , swinkami, dzbankami,  sloneczkami i nikogo to nie rusza ,
-ale nie mozna byc kobitä w spodniach ?.

Jest to pervers , albo  jeszcze nie te czasy  i nie wypada ?
Pytanie za pytaniem

Milej soboty.

Krunia,Krunia ,Krunia !   

Hassana pamietam, on mial swoj swiat , kanalia atakowal jego  , czesto plakalam ,ze smiechu, zielonka i Renia tez podobaly mi sie, byl jeszcze jeden duet,ale juz zapomnialam kto to byl  
Na MP.zawsze cos dzialo sie, zimowa, wieczorowa pora ,czlowiek nie nudzil sie   
Kredka jakas latala, ale nie byla populanra na MP.