Jesteś nowy na naszym forum?

Zapoznaj się z innymi i dowiedz gdzie i jak możesz zamieścić ogłoszenia.

Czytaj więcej

Nowy serwis z ogłoszeniami

Zapraszamy na nasz nowy serwis z ogłoszeniami. Znajdziecie tam sporo interesujących ogłoszeń. Czytaj więcej

Potrzebujesz pomocy?

Jeśli masz jakiś problem i potrzebujesz pomocy napisz a na pewno pomożemy.

Czytaj więcej

Nabór na Moderatora i Redaktora

Poszukujemy Moderatorów i Redaktorów na nasze forum. Chciałbyś dołączyć?

Czytaj więcej
Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Udany Sex nie zna wieku.
Post: #141
(29-05-2017, 11:47)Anita napisał(a): Po prostu...
Wez go do reki i trzymaj mocno,żeby Ci nie wypadł...

-Chyba nie chce tego robić.
Musisz,bo inaczej nic się nie zmieni...
-Ale ja tak nie potrafię
Oj potrafisz ,potrafisz!
To nie jest jakaś wielka filozofia!
-Czyli mam wziąć sprawy w swoje ręce?
Moza to tak nazwać...

-Jezu jak ja się z tego wyspowiadam?
A wiesz co  znaczy orgazm po grecku?
To znaczy płonąć gniewem.
-Nie wiem czy ja dam rade?
Dasz kochana,dasz.Musisz tylko pozwolić ciału zrobić to co chce
-Pani to kiedyś to już robiła?
Nie.
To mój pierwszy raz będzie.
-Moj tez.
To Ci powiem,ze pierwszy raz zawsze jest bolesny.

Spokojnie,odwagi

I facet zebrał łomotWink
M.Wisłocka

Czytając ten tekst przypomiał mi się taki muzyczny utworek  Big Grin

https://www.youtube.com/watch?v=CDs0hvtSXDI
15-06-2017, 23:47
Cytuj

Post: #142
Z jednej strony tak, jednak z drugiej strony rutyna dotyka w zasadzie każdy związek. Nikt mi tutaj nie napisze, że po kilku czy kilkunastu latach razem seks jest nadal taki dobry jak na poczatku związku.
Nie jestem pewna czy ludzie są stworzeni do monogamii
23-04-2018, 15:03
Cytuj

Post: #143
(23-04-2018, 15:03)arnika napisał(a): Z jednej strony tak, jednak z drugiej strony rutyna dotyka w zasadzie każdy związek. Nikt mi tutaj nie napisze, że po kilku czy kilkunastu latach razem seks jest nadal taki dobry jak na poczatku związku.
Nie jestem pewna czy ludzie są stworzeni do monogamii

Przyjmujac zalozenie,ze na poczatku zwiazku byl dobry.
Do tego nalezy jeszcze sprecyzowac okreslenie dobroci
Bardzo dobry, czy przyzwoicie dobry? Big Grin
No bo jezeli byl jedynie przyzwoity,to po kilkunastu latach nie traci nic z przyzwoitosci i jest przyzwoicie nudny.

Sprowadzanie monogamii do dozgonnej wiernosci jest utopia i jako taka wbrew naturze.
To,ze ludzie dochowuja sobie wiernosci przez cale zycie jest wyrazem obustronnego wyrzeczenia.
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow Big Grin
23-04-2018, 15:25
Cytuj

Post: #144
... obustronne wyrzeczenie?
___________________________________________ 
Der Charakter des Menschen sitzt nicht im Verstande, sondern im Herzen.  [Obrazek: 12.gif]
23-04-2018, 18:02
Cytuj

Post: #145
Całym nieszczęściem człowieka jest jego chęć poznawania czegoś nowego.
Z każdym nowopoznanym stajemy się coraz bardziej niezadowoleni.
Nasze życie zaczynamy od mleka i ono nam zupełnie wystarcza, potem poznajemy nowe potrawy i nowe smaki.
Jedne nam pasują inne nie.
Im więcej potraw i smaków poznamy, tym trudniej zadowolić nasz smak i nasze potrzeby kulinarne.
Identycznie jest z seksem. Jak długo pożywiamy się przy jednym źródle i jednej potrawie, tak długo nie mamy potrzeby szukania nowych seksualnych potraw.
Otwarcie menu i skorzystanie z pełnej karty, wprowadza nas w uliczkę, gdzie coraz trudniej znaleźć apetyczną potrawę, którą chce się spożywać przez dłuższy okres czasu.
23-04-2018, 20:03
Cytuj

Post: #146
(23-04-2018, 18:02)Aurora napisał(a): ... obustronne wyrzeczenie?

Natura pozwala nam kochac rodzenstwo w liczbie wielokrotnej.
Pozwala kochac rodzicow w liczbie mnogiej.
Trudno jest zatem twierdzic,ze genetycznie jestesmy zmuszeni do zycia w monogamii.
Jezeli wezmiemy pod uwage,ze w innych strefach kulturowych,poligamia jest chlebem powszednim,to nie bedzie fantazjowaniem twierdzenie, iz monogamia jest rusztowaniem moralnym stworzonym przez czlowieka.
Czy owa pelna wylacznosc, jakiej oczekujemy od zwiazku malzenskiego jest napewno wytworem natury?

Kobiety(podobno) sa monogamiczne instyntownie.
Mezczyzni przejawiaja wiecej elementow zycia w zgodzie z natura.
Dla nas monogamia, to etyka zgodna z wiara, a nie cialem.

Mozna oczywiscie w wiekowych procesach dydaktycznych uksztaltowac w ludziach swiadomosc, ze monogamia jest jedynie sluszna droga.
Takie przeswiadczenie funkcjonuje i zdrada jest potepiana.
Nie zmienia to jednak faktu,ze zdrady zostaja dokonywane.
Skoro dokonywane sa dobrowolnie, to mozna przypuszczac,ze inspiracja natury nie zostala w nas doglebnie skasowana.
No i skoro tak jest, to moze to jedynie oznaczac,ze w interesie milosci malzenskiej decydujemy sie na obustronne wyrzeczenia.
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow Big Grin
23-04-2018, 21:12
Cytuj

Post: #147
(23-04-2018, 20:03)ferdydurke napisał(a): Całym nieszczęściem człowieka jest jego chęć poznawania czegoś nowego.
Z każdym nowopoznanym stajemy się coraz bardziej niezadowoleni.
Nasze życie zaczynamy od mleka i ono nam zupełnie wystarcza, potem poznajemy nowe potrawy i nowe smaki.
Jedne nam pasują inne nie.
Im więcej potraw i smaków poznamy, tym trudniej zadowolić nasz smak i nasze potrzeby kulinarne.
Identycznie jest z seksem. Jak długo pożywiamy się przy jednym źródle i jednej potrawie, tak długo nie mamy potrzeby szukania nowych seksualnych potraw.
Otwarcie menu i skorzystanie z pełnej karty, wprowadza nas w uliczkę, gdzie coraz trudniej znaleźć apetyczną potrawę, którą chce się spożywać przez dłuższy okres czasu.

Ciekaw jestem jak wygladalbys dzisiaj, zywiony przez cale zycie mlekiem?
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow Big Grin
23-04-2018, 21:28
Cytuj

Post: #148
(23-04-2018, 21:28)iberte napisał(a): Ciekaw jestem jak wygladalbys dzisiaj, zywiony przez cale zycie mlekiem?
Dawno bym nie żył!  Tongue  Nie cierpię mleka, jedyne mleko które trawię, to kwaśne! Big Grin
23-04-2018, 22:46
Cytuj

Post: #149
Ten temat ma tytuł " Udany sex nie zna wieku ", a my zamiast opisywać udany seks w różnych okresach naszego życia, znów skupiamy się na zdradzie i poligamii.
Seks jest fajny i sprawia olbrzymią frajdę, ale dzień ma 24 godziny i czas kiedy można mieć seks nonstop przez 24 godziny mija bardzo szybko.
Myślę że każdy user niezależnie od wieku i płci byłby szczęśliwy gdyby miał dziennie jedną godzinę fantastycznego seksu.

Do zagospodarowania pozostają 23 godziny. 8 na pracę, 7 na sen ( z wiekiem ta liczba się zmniejsza )
Pozostaje 8 godzin bez pracy, seksu i snu.
Co robimy w tym czasie? Fitnes, hobby, internet, kultura, tv. Monogamiczny partner nie jest nam potrzebny, bo jest super!
Być może jest to idealny obraz świata dla ludzi typu iberte!

Ja wolę mieć koło siebie osobę z którą spędzenie tych pozostałych 8 godzin sprawia mi przyjemność nawet bez seksu, 
a jako że wiem, że w życiu nie ma nic za darmo, to jestem w stanie dla tego luksusu zrezygnować z poligamii i zadowolić się monogamią. Wink  
23-04-2018, 23:13
Cytuj

Post: #150
(23-04-2018, 23:13)ferdydurke napisał(a): Ten temat ma tytuł " Udany sex nie zna wieku ", a my zamiast opisywać udany seks w różnych okresach naszego życia, znów skupiamy się na zdradzie i poligamii.
Seks jest fajny i sprawia olbrzymią frajdę, ale dzień ma 24 godziny i czas kiedy można mieć seks nonstop przez 24 godziny mija bardzo szybko.
Myślę że każdy user niezależnie od wieku i płci byłby szczęśliwy gdyby miał dziennie jedną godzinę fantastycznego seksu.

Do zagospodarowania pozostają 23 godziny. 8 na pracę, 7 na sen ( z wiekiem ta liczba się zmniejsza )
Pozostaje 8 godzin bez pracy, seksu i snu.
Co robimy w tym czasie? Fitnes, hobby, internet, kultura, tv. Monogamiczny partner nie jest nam potrzebny, bo jest super!
Być może jest to idealny obraz świata dla ludzi typu iberte!

Ja wolę mieć koło siebie osobę z którą spędzenie tych pozostałych 8 godzin sprawia mi przyjemność nawet bez seksu, 
a jako że wiem, że w życiu nie ma nic za darmo, to jestem w stanie dla tego luksusu zrezygnować z poligamii i zadowolić się monogamią. Wink  

Jak sam zauwazyles tematem jest seks......a nie iberte Tongue
Chyba, ze iberte.... kojarzy ci sie z seksem.
Wowczas jednak przeleciales juz temat poligamii i zblizasz sie do bi.
Na poczatku zastrzegam,ze nie lubie byc tematem meskich westchnien.

Nigdy nie mialem seksu nonstop przez 24 godziny.
Prawde mowiac,nie znam nikogo kto przeszedl przez takie pieklo. Tongue
Jezeli gdzies za gorami,za lasami ktos jednak tak mial,to musi juz dawno nie zyc.

Gdzies w porzednim wpisie stwierdziles,ze nie ma nic gorszego dla czlowieka jak chec poznawania czegos nowego.
Mnie z kolei uczono,ze jest to podstawa rozwoju.
Skoro piles jedynie mleko i przez cale zycie byles uczuciowo zwiaznym rycerzem,to ja chetnie poczytam o seksie gornolotnym.Moze sie jeszcze zdaze czegos nauczyc.

Jezeli to mozliwe,to omin juz gotowanie(wprowadzenie bylo dobre)
Mleko z platkami bez platkow....to tez tylko mleko Big Grin
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow Big Grin
23-04-2018, 23:47
Cytuj

Post: #151
Iberte, źle zinterpretowałeś moją wypowiedź! Chęć poznania nowego przez homo-sapiens jest napędem rozwoju ludzkości, ale czy ta czynność czyni nas szczęśliwszymi?
Stajemy się bardziej długowieczni, choć nie rejestrujemy tego świadomie!
Utrzymujemy się sztucznie przy życiu, tylko czy to życie można nazwać życiem?
Jak długo jesteś świadomy tego co się wokół ciebie dzieje to możesz to nazwać życiem, ale w chwili kiedy co pięć minut poznajesz nowych ludzi, to przestaje to być życiem, tylko jest wegetacją.
Ale to była tylko mała dygresja na temat rozwoju, który moim zdaniem nie zawsze nabiera właściwego kierunku.
Powróćmy do seksu!
Nie mam tendencji Bi, więc nie musisz mieć obaw o swoje dziurki Tongue
Podjąłem temat poligamii w twoim kontekscie, bo w swoich tekstach wyraźnie piszesz, że monogamia jest chora!
Jedyne co mnie razi w twoich tekstach to zarzuty w stosunku do kobiet, że nie są monogamiczne co w połączeniu do twojego zamiłowania do poligamii jest nielogiczne.
24-04-2018, 00:43
Cytuj

Post: #152
Ferdydurke,
chciales pisac o seksie, a do tej pory nie napisales jednego zdania chociazby o ciupcianiu.

Jestem bardzo szczesliwy z powodu,ze do Barcelony nie musze isc z buta, a moge poleciec samolotem.
Mysle, ze homo-sapiens odwalil dla mnie kawal dobrej roboty.

Nigdzie nie napisalem, ze monogamia jest chora oraz nie zachwycam sie bigamia.

Natura wyposarzyla ssaki w umiejetnosc uprawiania seksu w celu reprodukcji.
To ludzie zrobili z seksu sztuke sama w sobie.
Natura tak stworzyla cykl biologiczny kobiety,aby w okreslonym wieku przestala rodzic.
To ludzie probuja przelamac te bariere.
Natura nigdy nie narzucila monogamii ani poligamii.
To ludzie wytworzyli taka forme egzystencji.

Ludzie zyja w zwiazku monogamicznym i uprawiaja seks w trojkacie.
Czy to juz poligamia,czy zwykle kurewstwo?
Ani jedno,ani drugie.
Natura rowniez wyposarzyla nas w fantazje ktore realizujemy.

Jezeli to co pisze nie miesci sie w twoich stereotypach....to rowniez nie wina natury.
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow Big Grin
24-04-2018, 04:18
Cytuj

Post: #153
A co wy tu świntuszycie bez mje ?
24-04-2018, 08:38
Cytuj

Post: #154
Lach mal wieder!

[Obrazek: pit.jpg]
24-04-2018, 11:50
Cytuj

Post: #155
No cóż. Wszystko zależy od tego czy dbasz o swoje życie seksualne czy nie. W każdym związku może być rutyna, ale .... jeśli się o niego nie dba. Aktualnie mamy dość nowoczesne czasy. Warto jest kupić sobie jakieś gadżety erotyczne, eksperymentować. Jeśli jest urozmaicenie, coś innego to i seks jest lepszy. My ostatnio na przykład przetestowaliśmy z żoną działanie hiszpańskiej muchy, w co tak naprawdę nie wierzyliśmy, ale okazało się,ze działanie jest. I co najlepsze działa pobudzająco nie tylko na mnie, ale również i na żonę ( która była szczególnie sceptycznie nastawiona). Kupiliśmy sobie konkretnie sex elixir.
24-04-2018, 13:02
Cytuj

Post: #156
(24-04-2018, 04:18)iberte napisał(a): Ferdydurke,
chciales pisac o seksie, a do tej pory nie napisales jednego zdania chociazby o ciupcianiu.

Jestem bardzo szczesliwy z powodu,ze do Barcelony nie musze isc z buta, a moge poleciec samolotem.
Mysle, ze homo-sapiens odwalil dla mnie kawal dobrej roboty.

Nigdzie nie napisalem, ze monogamia jest chora oraz nie zachwycam sie bigamia.

Natura wyposarzyla ssaki w umiejetnosc uprawiania seksu w celu reprodukcji.
To ludzie zrobili z seksu sztuke sama w sobie.
Natura tak stworzyla cykl biologiczny kobiety,aby w okreslonym wieku przestala rodzic.
To ludzie probuja przelamac te bariere.
Natura nigdy nie narzucila monogamii ani poligamii.
To ludzie wytworzyli taka forme egzystencji.

Ludzie zyja w zwiazku monogamicznym i uprawiaja seks w trojkacie.
Czy to juz poligamia,czy zwykle kurewstwo?
Ani jedno,ani drugie.
Natura rowniez wyposarzyla nas w fantazje ktore realizujemy.

Jezeli to co pisze nie miesci sie w twoich stereotypach....to rowniez nie wina natury.
Iberte, ja już na innych tematach pisałem o ciupcianiu, więc nie muszę się powtarzać tutaj.

Iberte możesz sobie pisać co chcesz, moje zdanie o twoim postrzeganiu życia seksualnego się nie zmieni.
Przyjmnij do wiadomości, że tak myślę, a czy mam rację, czy nie jest bez znaczenia.

Przytoczyłeś ssaki i naturę w związku z uprawnianiem seksu.
Król zwierząt - lew zabija swoje dzieci, by mieć seks.
Zapewne znany jest tobie fenomen, gdzie kobiety po urodzeniu dziecka nie mają ochoty na seks.
Co należy wtedy zrobić
- zabić dziecko?
- zgwłacić kobietę?
- pójść do burdelu?
- poszukać sobie kochanki?

Iberte, tak masz racje natura wyposażyła nas w fantazje i niektórzy mają te fantazje z dziećmi, lub mają brutalne fantazje.

Niestety w moim stereotypie nie ma miejsca dla pedofili, czy sadystów, którzy nie potrafią sobie znaleźć odpowiedniego suba i realizują swoje fantazje poprzez gwałt.

Człowiek też jest ssakiem, ale ponoć nazywa się istotą myślącą - homo sapiens.
Jako homo sapiens, człowiek wymyślił sobie prawo i narzucił sobie pewne reguły według których chce żyć.
Jeżeli byśmy żyli tylko wg. praw natury, to byłbyś rabowany minimum raz w tygodniu, bo za rogiem czekali by silni lenie, którzy obłupili by cię z twojego dorobku.

Iberte, jeszcze raz - jeśli ktoś ma ochotę na grupensex i jego partner, czy partnerka się na to godzą, to proszę bardzo żyjcie sobie wg. własnego morale, a na koniec anegdotka stara jak świat:

"- Iberte miałbyś ochotę na trójkącik?
- Jasne! Kto bierze udział?
- Ty i ja no i twoja żona! " Cool
24-04-2018, 19:30
Cytuj

Post: #157
Aldi,
z tym eksperymentowaniem masz zupelna racje.
To funkcjonuje jednak jedynie, gdy zachowana jest wspolna fascynacja.
W przeciwnym wypadku, te wszystkie TO I OVO mozna wyrzucic do kosza.

Dzialanie muchy hiszanskiej znane juz bylo w starozytnej Grecji i uzywano ja do egzekucji.
To nie ironia!



Ferdydurke ,
jezeli Ty z taka pasja uprawiasz seks jak prawisz kazania, to istotnie jestem w stanie uwierzyc, ze robisz to 24 godziny na dobe.
Tematem jest seks.
Zdrowy, impulsywny, podniecajacy seks.
O zboczeniach seksualnych proponuje zalozyc odrebny temat.

Aby uzupelnic Twa wiedze na temat mojej osoby, informuje Cie, ze za najwieksze zboczenie seksualne uwazam .... wstrzemiezliwosc.
Skoro uwazasz , ze dobry seks jest mozliwy jedynie z osoba ukochana, to mam dla Ciebie rowniez anegdote:
"... seks z osoba ukochana ..... to masturbacja."

Wroce tu, jezeli uda Ci sie napisac cos ciekawego w temacie.
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow Big Grin
24-04-2018, 20:52
Cytuj

Post: #158
(24-04-2018, 20:52)iberte napisał(a): Skoro uwazasz , ze dobry seks jest mozliwy jedynie z osoba ukochana, to mam dla Ciebie rowniez anegdote:
"... seks z osoba ukochana ..... to masturbacja."
Iberte jestem zboczony! Big Grin
Nigdy nie miałem seksu z osobą do której nie czułem minimum sympatii.
Nie wiem jak to jest mieć seks z kobietą, "która na drzewo nie ucieka"
Myślę, że ludzie, którzy chcą mieć seks z pierwszą lepszą kobietą, która na drzewo nie ucieka, zadowolą się też na codzień własną ręką, bo jak mówi stare slonskie powiedzenie - "Najlepszo baba, to własna graba"

Jestem zboczony, bo świadomie wielokrotnie rezygnowałem z seksu, by nie zranić osoby którą kocham!
Taką normę moralną sobie narzuciłem i jest mi absolutnie obojętne, co ty o tym myślisz!

Po za tym chciałbym wiedzieć kiedy zaczyna się seks i kiedy się kończy?

Ty jako osoba uważająca " wstrzemięźliwość " za największe zboczenie seksualne nie będziesz miał zapewne problemu w wyjaśnieniu mi tych niuansów! Tongue
24-04-2018, 21:33
Cytuj

Post: #159
Ferdydurke,
nie musisz skladac deklaracji moralnej ani pisac zyciorysu.

Sympatyczna jest sprzedawczyni lodow, dziewka na bazarze, fryzjerka....
Moja byla szefowa(74 lata) rowniez jest sympatyczna.
Tak sie zlozylo, ze otoczony jestem sympatycznymi ludzmi.
To zapewne lezy we mnie.
Natomiast, jezeli sympatia jest dla Ciebie kryteriem wyboru partnera, to musisz zdobyc sie na obiektywnosc i przyznac, ze nie ma potrzeby uciekac przed Toba na drzewo.

Mna kieruje fascynacja.
Fascynacja cialem i osobowoscia.
Musi byc to ktos, dla kogo warto zaczac gre wstepna.
Rozlegly temat i pewnie trudny dla Ciebie do ogarniecia, wiec go nie rozwijam, bo pozytku z tego nie mam zadnego.

Wislocka wygrzebano z grobowca.
Jej wydawcy napewno odpowiedza Ci , na nurtujace Cie pytania.
Dobranoc.
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow Big Grin
24-04-2018, 23:28
Cytuj

Post: #160
Oj iberte, co to za volta jest? Nie potrafisz określić kiedy seks się zaczyna, a kiedy kończy?
Powiadasz fascynacja ciałem i osobowością!
Pozwól, że spytam - czy jedna cecha wystarcza, czy też obie muszą ze sobą harmonizować i tworzyć spójność?
Pytam znafcę tematu, bo temat jest dla mnie trudny do ogarnięcia!
Uświadom mnie ciemniaka, którego dotychczasowy seks bazował na tej przez ciebie zdeprecjonowanej sympatii, gdzie trudno nie przyznać ci racji - sam widzę teraz słabość tego określenia, ale nie potrafię znaleźć innego adekwatnego słowa, więc może ty mi pomożesz?!
25-04-2018, 00:03
Cytuj



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: