Post: #54
(29-06-2019, 07:48)Unka napisał(a): Proponuje na Krete jechac na rowerzeUnka spożycia mięsa nie muszę ograniczać.
Ferdydurke , ogranicz do minimum spozycie miesa , a potem rob ludziom wymowki , ze lataja samolotem . Bedzie rownie bez sensu , ale chociaz mniej hipokryzji .
9 lat temu latałem pomiędzy D-dorfem i Berlinem przez 2 miesiące w sumie 18 lotów, ale to było 9 lat temu.
Czasy się zmieniły, zmieniła się wiedza. Obecnie przesiadłbym się na pociąg - straciłbym więcej czasu, ale uniknąłbym hipokryzji.
Co do Krety mam mieszane uczucia - nielatnie na nią spowoduje brak dochodu dla Greków. Latanie na nią psuje klimat.
Może dobrym krokiem byłoby umorzenie greckich długów i spędzanie urlopu w DE.
Tak sobie myślę, że dobrym rozwiązaniem byłoby przyznanie każdemu obywatelowi prawa do" jednego" bezpłatnego lotu-
tam i zurueck! Każdy następny lot kosztuje - 100 euro opłaty klimatycznej.
Renciści, socjalni oraz ci, którzy nie latają mogliby sprzedawać swój " talon" za cenę poniżej 100 euro, co byłoby finansowym zastrzykiem dla finansowo słabych