To wygraliśmy z Czarnogórą?... - Super!

Brawo Lewandowski! Mądry facet , gdyby nie on , byłoby źle z polską reprezentacją. Oglądałam mecz jakby co.
Reszta naszej drużyny w drugiej połowie spała , chcieli dowieźć 2:0 z pierwszej połowy do końca, ale Czarnogóra wyrównała na 2:2 i właśnie Lewandowski walnął 3 bramkę, a 4 - tą Czarnogórcy sobie samobójczą. Oj działo się !

No to polska reprezentacja po 12 latach nieobecności znów wystąpi na MS.
Ale nie ma się co czarować i marzyć o powtórce sukcesów z 1974, czy 1982 roku.
Ta kołderka jest zbyt cieńka! Mamy paru kopaczy na światowym poziomie - Glik, Krychowiak, Lewandowski, Piszczek i Zielinski. Do tego grona należy też zaliczyć Szczęsnego, ale jak nie będzie grał to niestety odpada.
Piszczek jest kontuzjowany i do końca roku nie zagra. Jego powrót do gry stoi pod znakiem zapytania, bo wątpię by Jeremy Toljan zaprzepaścił szansę jaką dała mu kontuzja Łukasza.
Osiągnięcie 1/4 finałów będzie sukcesem, a półfinału ogromnym sukcesem.
Myślę, że półfinał Niemcy-Polska byłby naszym marzeniem i wszyscy byśmy się tym meczem emocjonowali.

Uważam, że jeśli dobrze się zaprezentują to wystarczy. Nie muszą być od razu w finale. Wystarczy, żeby dobrze zagrali, walczyli w każdym meczu to będziemy dumni.

Gratki za awans...
Drużyne mamy....jaka mamy; przez te 8,9 miesiecy raczej sie wiele nie zmieni.
Bramkarze-klasa (5)...Fabianski ,Szczesny...i ja stawiam na Skorupskiego (licze ze zmieni Rome i bedzie grał)
Obrońcy -średnio (4 z minusem)....zakładam że Piszczek szybko dojdzie do siebie i wroci do normalnej dyspozycji.
Środek obrony. ..to Glik... i ten z ległej; ale jest Kaminski z VFB....takze alternatywa istnieje.
Na lewej obronie. ....Rybus,Jedrzejczyk,Bereszynski. ...a moze przez ten czas Robert Gumny wskoczy na level international. ?.
Druga linia (4...na skrzydlach 4 +)...Grosik i Błaszczykowski... (jest jeszcze Wszołek i Makuszewski )...jak Ci dwaj pierwsi beda zdrowi ...to ok....a jak nie to ...lipa.
Na def.mid....tez jest ok...(Krychowiak, Linnety. ..Góralski i ten z Wisły co do ległej polazł)
W ofens...jest Zielinski, Wolski. ..moze Starzynski.
Atak (4+)...mamy Lewego. ...i kontuzjowanwgo Milika. ..Teodorczyk,Wilczek,Stepinski. ..to nie ten poziom. ...no chyba ze Kownacki odpali w Samp.
Jestesmy w 1 koszyku. ...i jestesmy tam najsłabsi. ...
W drugim koszyku. ...z 4 ...5 druzyn tez jest lepszych.
Wygrajmy pierwszy mecz w grupie. ...i bedziemy widziec wiecej.

(11-10-2017, 17:38)Flo-Florcia napisał(a): Brawo Lewandowski! Mądry facet , gdyby nie on , byłoby źle z polską reprezentacją. Oglądałam mecz jakby co.
Reszta naszej drużyny w drugiej połowie spała , chcieli dowieźć 2:0 z pierwszej połowy do końca, ale Czarnogóra wyrównała na 2:2 i właśnie Lewandowski walnął 3 bramkę, a 4 - tą Czarnogórcy sobie samobójczą. Oj działo się !

Oj Florcia ....Lewandowski tak samo jak pozostała czesc druzyny bronił w 16 - ce przy drugiej bramce .

(12-10-2017, 15:10)fabek napisał(a): Uważam, że jeśli dobrze się zaprezentują to wystarczy. Nie muszą być od razu w finale. Wystarczy, żeby dobrze zagrali, walczyli w każdym meczu to będziemy dumni.

Fabek, ja życzę Polsce półfinału z Niemcami! To taka powtórka z 1974 roku. Zaczekajmy do losowania i zobaczymy, czy taka opcja jest możliwa. Jeszcze lepszy byłby taki finał, ale w to mogą wierzyć tylko nieograniczeni optymiści.
No ale jak uczy nas historia wszystko jest możliwe - kto wierzył w to, że Grecy zdobędą mistrzostwo Europy, albo kto wierzył w Duńczyków, którzy dostali się na ME tylnymi drzwiami?! Wszystko jest możliwe, ale już się boję komentarzy w polskich mediach, gdyby tak się stało.

Uzi - " Oj Florcia ....Lewandowski tak samo jak pozostała czesc druzyny bronił w 16 - ce przy drugiej bramce"

Nie rozumiem tego zdania. Lewandowski jest napastnikiem , zupełnie zawiodła obrona.
Przy prowadzeniu dwiema bramkami , powinna paść jeszcze trzecia , ale bez niepotrzebnej straty i o tym Lewandowski otwarcie mówił przed kamerami. Strzelając trzecią ryzykował kontuzję w bezpośrednim starciu z bramkarzem.

Od dawna w reprezentacji obrona jest mankamentem, wystarczy spojrzeć na rezultat straconych goli w eliminacjach - 28 :14 , podczas , gdy np. Niemcy przy 43:4 ,lub Portugalia -32:4 , Hiszpania 36: 3, Belgia 43:6 itd.

Polska drużyna straciła najwięcej goli . Lewandowski natomiast zdobył najwięcej bramek - 16 , wyprzedzając sławnego Ronaldo(15)


Lewandowski to nasz najlepszy zawodnik , to jemu zawdzięcza trener Nawałka awans i reszta drużyny także.
Jasne , że sam nie wygrał tych eliminacji , ale mogliby się obrońcy w końcu postarać, a za fatalną grę w defenzywie ponosi winę głównie trener .

Nazajutrz po meczu z Czarnogórą Lewandowski obronił licencjat w Warszawskiej Wyższej Szkole Edukacji w Sporcie, oczywiście z wyróżnieniem.

@Florcia....czego nie rozumiesz? ....co to jest 16-tka .
Dzieki za statystyczne zestawienie. ...no...nie mogłem tego nigdzie znależć .

Jeśli chodzi o obrońców to raczej nie ma ich co porównywać z Niemcami, Hiszpanami itd. Poziom jest znacznie niższy. Nie chodzi również o zagranie każdego meczu na zero z tyłu. Liczy się wygrana i trzy punkty

Najblizsze mecze maja byc typowymi test-meczami. ..i coraz głośniej sie mówi. ..że zagramy 1-3-5-2...lub 1-3-4-3...
Nowe rozwiazania taktyczne należy wprowadzać . ..tylko. ..tak tylko patrzac na defensywe. ..to sa odpowiedni zawodnicy do tego?
W takim systemie. ...to trojka z tyłu musi być "dwunożna"...no a gwiazda z ległej to na drugiej nodze sie opiera .

(13-10-2017, 16:28)Flo-Florcia napisał(a): Od dawna w reprezentacji obrona jest mankamentem, wystarczy spojrzeć na rezultat  straconych goli w  eliminacjach - 28 :14 , podczas , gdy np. Niemcy  przy 43:4 ,lub Portugalia  -32:4 , Hiszpania 36: 3, Belgia 43:6 itd.

Jasne , że sam nie wygrał tych eliminacji , ale  mogliby się obrońcy w końcu postarać, a za fatalną grę w defenzywie ponosi  winę głównie trener .  

Florcia, co za trafna analiza! Kiedyś ktoś z NBA powiedział - 
" Ofensywa wygrywa mecze, defensywa wygrywa mistrzostwa " 
Potem to powiedzenie przypisano Jupp-owi Heynckes-owi.
Włosi byli czterokrotnie mistrzami świata, a wszystkie swoje zwycięstwa zdobyli obroną.
Identycznie jest z Niemcami - w 1954 reporter radiowy krzyczał:
"Turek du bist ein Teufelskerl! Turek du bist ein Fussballgott!"
W 1974 roku Beckenbauer trzymał obronę. 
W 1990 roku Augenthaler, Berthold, Brehme, Buchwald i Koehler zapewnili Niemcom trzeci tytuł. 
W 2014 roku gwarancją sukcesu była wtedy najlepsza środkowa para obrońców na świecie - Boateng i Hummełs, oraz genialni Lahm i Neuer. Jeśli chłopcy będą w przyszłym roku zdrowi i w formie, no i Kimmich nie nabawi się kontuzji, to Niemcy mają szansę na piąty tytuł.

@Ferdydurke. ..ja tu zadnej trafnej analizy nie widze ;to ot takie kanapowe spojrzenie na futbol .
Troszke w piłke pograłem ...i od trampka do seniora było wpajane ze pierwszym obronca. ..jest napastnik !!!!...I można by całą epopeje napisać. ..o tym ...jak cała 10-tka. ..przechodzi od zadan ofensywnych do typowej dystrukcji.
Niestety. ..takich niuansów z perspektywy kanapy laik nie dostrzega.

Uzi - "Troszke w piłke pograłem ...i od trampka do seniora było wpajane ze pierwszym obronca. ..jest napastnik !!!!...I można by całą epopeje napisać. ..o tym ...jak cała 10-tka. ..przechodzi od zadan ofensywnych do typowej dystrukcji.
Niestety. ..takich niuansów z perspektywy kanapy laik nie dostrzega. "


Niuansem jest tu twoja dystrukcja, poprawnie - destrukcja.

Poza tym drobiazgiem to istotny jest poziom wiedzy owych szkoleniowców i tzw. działaczy PZPN , którym to reprezentacja zawdzięcza zaledwie dwukrotne zajęcie trzeciego miejsca w końcowej klasyfikacji w całej dotychczasowej historii Mistrzostw Swiata .( o osiągnięciach ligowych nie wspominając)


( w 1974 roku w Niemczech, kiedy królem strzelców został Grzegorz Lato i w 1982 roku w Hiszpanii.)


Przykro mi , że deprecjonujesz moję ocenę kibica , niekoniecznie kanapowego. Ponadto jako moderator zniechęcasz mnie do wypowiedzi w tym temacie.

Tylko tak dalej , a będziesz pisał monologi. Powodzenia.

Uzi80, nie podzielam twojego poglądu. Ofensywny i totalny na dodatek widowiskowy fussball grali Holendrzy w 1974 i 1978 roku. Niestety dla nich mieli deficyty w obronie! W obu przypadkach starczyło tylko na vicemistrzostwo świata, a jak studiuje się ich skład z tamtych lat, to trudno obyć się bez Ochów i Achów.

Polskie sukcesy w piłkarskich mistrostwach świata są związane z dwoma nazwiskami - Zygmunt Maszczyk i Waldemar Matysik, obaj odwalili na mistrzostwach w 1974 i 1982 kawał heraklesowej roboty. Oboje po mistrzostwach potrzebowali ponad pół roku czasu by dojść do siebie. Oboje grali na pozycji dzisiejszej "6".
W 1978 roku wydawało się, że mamy reprę, która jedzie po mistrzostwo świata.
Niestety tamta reprezentacja nie posiadała zawodnika typu Maszczyk, czy Matysik i wróciliśmy bez medalu.

Obecnie rolę Maszczyka i Matysika może zagrać Krychowiak i jeśli to wykona dobrze, to polska reprezentacja ma szansę na sukcesy w Rosji.

A propos Rosji, to mam dla Ciebie zagadkę!

W 1972 roku Rosja wygrała z USA finał olimpijski w koszykówce męskiej, nie kobiecej - 51:50

Jak myślisz kim byli gwiazdorzy tego meczu - gracze ofensywni, czy defensywni? ;=))

(08-11-2017, 16:10)Flo-Florcia napisał(a): Uzi - "Troszke w piłke pograłem ...i od trampka do seniora było wpajane ze pierwszym obronca. ..jest napastnik !!!!...I można by całą epopeje napisać. ..o tym ...jak cała 10-tka. ..przechodzi od zadan ofensywnych do typowej dystrukcji.
Niestety. ..takich niuansów z perspektywy kanapy laik nie dostrzega. "


Niuansem jest tu twoja dystrukcja, poprawnie - destrukcja.

Poza tym drobiazgiem to istotny jest poziom wiedzy owych szkoleniowców i tzw. działaczy PZPN , którym to reprezentacja zawdzięcza zaledwie dwukrotne zajęcie trzeciego miejsca w końcowej klasyfikacji w całej dotychczasowej historii Mistrzostw Swiata .( o osiągnięciach ligowych nie wspominając)


( w 1974 roku w Niemczech, kiedy królem strzelców został Grzegorz Lato i w 1982 roku w Hiszpanii.)


Przykro mi , że deprecjonujesz moję ocenę kibica , niekoniecznie kanapowego. Ponadto jako moderator zniechęcasz mnie do wypowiedzi w tym temacie.

Tylko tak dalej , a będziesz pisał monologi. Powodzenia.

Po pierwsze. ...wypowiadam sie jako user....
Do wypowiedzi moderatorskiej. ..przeznaczone są inne formy komunikacji. ..choćby w postaci "zielonej" uwagi .


Po drugie. ...nie miałem na uwadze negować Twojej opinii....co jedynie lekko ją skorygować.


Sama napisałaś. .."Reszta naszej drużyny w drugiej połowie spała, chcieli dowieźć. .."itd...
Wiec odpisałem że Lewandowski też był w 16-tce. ...
Przekaz jest jasny. ...bronił tak samo żle jak reszta. ..i dlatego w odpowiedzi na post Ferdydurke. ..odpisałem "że było wpajane że pierwszym obronca jest napastnik ".
Bo takie sa realia. ...nie tylko gry w fusball. ..ale i w wielu innych sportach zespołowych. ..gdzie gra ma charakter kontaktowy .


Dziekuje za wskazanie literówki. ...

Uzi -
"Po drugie. ...nie miałem na uwadze negować Twojej opinii....co jedynie lekko ją skorygować."


Nie można korygować opinii , bo z definicji odzwierciedla czyjeś postrzeganie rzeczywistości.
Korygować można błędy i formę wypowiedzi oraz nierzetelne fakty.


Przyznaj , że nazwanie kogoś kanapowym laikiem ma pejoratywny wydźwięk , a nie jest korektą ,ja słyszę w nim lekceważenie.

Myślę , że zwyczajnie pozazdrościłeś mi pochwały Ferdydurke i dlatego tak zareagowałeś.
Bo przecież baba nie może znać się lepiej od faceta i do tego fachowca.

Ok. wypalimy fajkę pokoju , lub wypijemy wirtualnie co tam chcesz i zapominam o sprawie.

Pozostaje mi tylko pięknie podziękować Ferdydurke za pochwałę, o której to nawet marzyć nie śmiałam .

Ferdydurke- dzięki . ( nawiasem mówiąc , lepszy z Ciebie humanista niż matematyk)

(09-11-2017, 23:54)Flo-Florcia napisał(a): Ferdydurke- dzięki .  ( nawiasem mówiąc , lepszy z Ciebie humanista niż matematyk)

Tego samego zdania był mój profesor od matmy w liceum , ale w twoim wydaniu to zdanie jest prawdziwym komplementem, który mnie ucieszył i sprawił przyjemność.