3 razy 600 i nie pal.

IBU w tabletkach mam, ja myślałem o maści. Łyknę zaraz.
Od palenia mnie już nie odgonisz - miesiąc w tę lub w tamtą nie gra roli.

Jutro raczej nic nie kupisz. Święto jest!
Pozostaje zatem ten...oddech

A ja wolę zrezygnować z pójścia tam, gdzie żąda się ode mnie, żebym podawała imię nazwisko i rozmiar BH.

*
Iberte, też mam problemy. Możesz wierzyć bądź nie, ale MP, NN ani inne tego typu ustrojstwo do nich nie należy.

Scheisse! Z tego bólu przespałem, że to jutro święto! IBU łyknąłem, a petki dostanę na tance.
Zywienie z zamrażarki lub z knajpy!

Z tymi masciami Ferdydurke, to badz ostrozny, bo niektore potrafia dobrze przypiec.
Nie wiem jak sie nzywaja, bo mnie jedynie smarowano.
Moja Ex miala to wszystko w glowie....
Wiem, ze od papierosow Cie nie odrzuce, ale wnuki masz.... dbaj o siebie.

Traffka.
proponuje zakonczyc.
Wiem, ze zrozumialas....

Iberte, parzył mnie tylko ten ciepły plaster reklamowany w tv. Maście dobrze znoszę. Zobaczymy jak zadziała tabletka.
Normalnie unikam środków przeciwbólowych. Lekarze mi je przepisują, ja je wykupuje i rozdaje cierpiącym.

Jedna tabletka Ci raczej nie pomoze.
Musisz miec odpowiedni poziom w organizmie.
3 razy dziennie i jezeli nie bedzie nic lepiej, to w poniedzialek do lekarza.

Mam jeszcze dwie, a jak pogrzebie to może znajdę więcej.

Chciałem jeszcze powrócić do tych stref zaprezentowanych przez Traffkę.
Nie uważam tego za głupie. Obserwuje mapę DE pod względem infekcji.
Kreis Vulkaneifel - ca 66 tyś mieszkańców był na zero przez bardzo wiele dni.
Od wczoraj mają wskaźnik 1,65 na 100.000 mieszkańców, czyli jedna osoba zachorowała.
Dlaczego reszta ma się ograniczać?
U mnie jest niecałe 19 na 100.000 czyli raptem 43 osób.
W Remscheid, który jest czerwony -50,45 jest to raptem 54 osób, na 109.500 mieszkańców.

dobry wieczór
przywitałam sie ,bo straszny tu ruch przed wielkim świetem jednosci

bedziecie mur obalac czy jak?

---

(01-10-2020, 17:28)ferdydurke napisał(a): Joanno, bardzo lubię się śmiać i szczerze się uśmiałem, kiedy przeczytałem twoje podanie do grona kobiet kompletnych.
Gratulacje i życzenia wszystkiego najlepszego dla syna na nowej drodze życia.

a śmiej się ,jezeli ci tylko poprawi humor i zdrowie to czemu nie?
Dziękuję bardzo za życzenia ....dla dwoch synow,bo to juz drugi w ciagu roku...

iberte teraz pasowaloby do mnie imię weselna heh

(01-10-2020, 22:50)Traffka napisał(a): Dziaczuk - weselnica, he, he

Polskę podzielili na strefy.
W zielonej może być 150 osób na weselu, w żółtej 75 a w czerwonej 50.
Czy ktoś aby nie...oszalał?

Bardzo się cieszę, że nie czeka mnie w najbliższym czasie żadne wesele!

Weselnica cos wie na ten temat ,ale wszystko sie udało Wesele bylo początkiem wrzesnia na 150 oob ,poza kilkoma osobami wszyscy dotarli na wesele.Na szczescie nie bylo zadnych ograniczen ,w sumie wszyscy ryzykowali,bo moja rodzina jest rozrzucona po swiecie . Pan mlody przyjechal ze swoja polową duzo wczesniej bo obawial sie ze mozni tego swiata moga mu albo zakazac lotu,albo dostanie kwarantanne i tak wszyscy gdybali,ale w koncu weselisko sie udalo..
Ludziska pili ,tanczyli ,w kosciele spiewali i maski nie zakladali

Nikt nie zachorowal na swirusa!
Syn zakladal ze moga byc obostrzenia przed slubem ,ale nie przesuwalby juz slubu jak to inni zrobii tylko wziąłbyy slub bez wesela ,ale szczescie mu dopisalo ,niestety inni mieli pecha .

Weselna tez jest fajnie....
Ja jestem zaproszony na polskie urodziny, to moge byc .... urodziwy.
Ex tesciowa wyprawia i ma byc bogato.
Prawie wesele. Muzyki nie bedzie, bo zabronione.
Jeszcze nie wiedza co ich czeka, gdy zaczne spiewac.
Jade!
Nie wiadomo czy i kiedy ich wszystkich zobacze.

jedz iberte bo za rok moze rząd swiatowy nam swiat wywroci do góry nogami

spiewaj ,tancz tak jakby do byl ostatni twoj dzien

i nie zaluj strun ,a kto ci zabroni ?
kuzwa przed wojną zabraniali i teraz też ?
opaski nie zakladaj tfu maski

---

urodziwy i weselna sie bawia a co

ferdydurke moze juz z tego bolu tez gra na harmonii,zeby tylko sąsiedzi nie doniesli

trafka da zapalic i będzie git

I pomyśleć, że iberte kiedyś robił podśmiechujki, że ferdydurke spędza świeca z była żona.
A teraz sam jedzie do....ex- teściowej na koronowe balety

(02-10-2020, 23:18)Traffka napisał(a): I pomyśleć, że iberte kiedyś robił podśmiechujki, że ferdydurke spędza świeca z była żona.
A teraz sam jedzie do....ex- teściowej na koronowe balety

Corona w porownaniu z urazona kobieta jest niczym....
Ta rozmowa z Ferdydurke na temat spedzania swiat z ex, odbyla sie tutaj, na tym forum...
Rezolutna osoba( taka przeciez jestes) nie bedzie miala zadnego klopotu z jej odnalezieniem.
Jak juz tak daleko dobrniesz, to wskaz miejsce w ktorym iberte robil sobie chujki i smiech z tych spotkan.
Poza tym jaki wspolny zwiazek maja urodziny Ex tesciowej ze swietami z Ex malzonka?

Adaś wyluzuj, bo Ci żyłka pęknie.
Nic nie będę ani przeszukiwać ani dalej brnąć w te bezsensowne szczypani z Tobą. Lubię Cie i nie chce tego zmieniać.
No chyba, że...postanowisz inaczej.

Dobrej nocy i uroczego 3 Oktober dla wszystkich

---

Ps. Miej na uwadze, że Trójmiasto znalazło się w czerwonej strefie

Basiu,
rowniez Cie lubie i niech tak zostanie..,,

Ze swoją Ex spotykam się prawie co tydzień.
Mamy wspólne wnuki, mamy wspólną przeszłość. Kiedy leżałem w szpitalu, moja Ex zawsze mnie odwiedzała.
Zapraszamy się na urodziny. Ja jej życzę wszystkiego najlepszego. Nie wiem co ona mi życzy, ale chyba nie życzy mi źle.
Ba nawet wspólne urlopy z wnukami spędziliśmy. Dla mnie rozdział definitywnie zamknięty, co jednocześnie nie musi oznaczać dozgonej nienawiści.
Iberte, pomysł z IBU 600 był strzałem w 10! Już jest lepiej!

Mam nadzieje, ze choremu sie polepszylo.
Dzis swieto, ale byle jakie, wiec zostan lepiej w lozku.

Traffka, jedynie Sopot jest czerwony.
To sie pewnie zmieni w ciagu kilku godzin, bo rodacy w wiekszosci uwazaja Corone jedynie za uciazliwosc.
Trumpsyndrom!
Bede jednak na siebie uwazal.....no bo kto Ci pozostanie do manipulacji?

Dziaczuk, jezeli beda tance.....to zadzieram kiece i lece...

Trochę się polepszyło, ale bezbólowy nie jestem. Znalazłem dwie paczki papierosów w domu i też pozostałem w domu.