Post: #41
No to fakt, nigdy jeszcze nie byłem dziewczynką.

Blisko do 50-tki i raptem mam dziecko, co robic?
|
Post: #42
Niektorych to sie nawet wszy nie imaja ! To za tych niepijacych-wrednych!
![]()
Madry wie co mowi, glupi mowi co wie.
25-11-2017, 20:58
Post: #43
Zgada sie Ychna, bo sa zbyt wredni
![]()
25-11-2017, 21:04
Post: #44
To ja Wam napiszę, że widocznie ciągnie swój do swego!
- I dlatego abstynenci się popierają (wcale nie chodziło o wszy!) ![]() Zdania na temat niepijących nie zmieniam, już przed wielu laty kiedyś wspomniałem o tym w moim wierszyku o złości Agafii na pisane przeze mnie listy: [...] Bo gadanie to pół biedy! Zwłaszcza w towarzystwie, kiedy Wino wartko się poleje I z gadania człek się śmieje. - ****** też to odpowiada bo nie pije, mało gada - ONA - jutro nam opowie Co kto mówił, co ma w głowie, O czym marzył ktoś po cichu, Kto się zgłupił po kielichu, A my biedne... - My pijaki!... Wierzyć musim - nieboraki!... Czuje ****** smak wyższości I gadanie jej nie złości. [...] I taka była prawda! Okropny taki abstynent pośród pijących. ![]()
25-11-2017, 21:49
Post: #46
(25-11-2017, 20:41)Miecznik napisał(a): Jeździłem na kolonie, obozy harcerskie, autostopy a o wszach słyszałem od starszych ludzi, że przed wojną dzieci często to miały. W życiu nie widziałem wszy. Patrzcie jak to jest, z jednego kraju jesteśmy i jak różne wspomnienia mamy. o ja tez jeździłam na obozy, a do dziadków to nie lubiłam. Dziadki mieli hektary truskawek, które musiałam zbierać. wspomnienia rzeczywiście można mieć różne. Moje dzieci za to bardzo lubią jeździć do dziadków. Na szczęście nie oddaję ich z powodu niezaradności, myślę, że to bardzo ważne, by dzieci miały kontakt z dziadkami i czasem dla lepszego samopoczucia, naszego oczywiście, by nocowały poza domem ![]()
25-11-2017, 22:28
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|