Nie wymagaj ode mnie czegoś,co dzis jest już niemożliwe .

Objadłam się jak...
Kocham Wigilię.

Hej, obzarciuchy! Ja wydalam juz sporo przysmakow, dodatkowo obdzielilam sasiadow! 
Wczoraj jadac na Wigilie, dalam babince przeszukajacej na przystanku smietniki 2 €, podziekowala corce mowiac "große Weihnachten", corka twierdzi, ze to byla albo Polka, albo Rosjanka.. smutne, ze ktos w Wigilje musi szukac butelek, dzisiaj wracajac do domu znalazlam na peronie 10 € i niech mi ktos powie, ze dobro nie wraca? Do dobrych ludzi wraca i to z nawiazka! 

Wesolych !! 

Czesc dziewczyny, ja spedzila m swieta w hotelu i w restauracji, jestem wypoczeta, nieprzezarta

A nawet widac po zdjeciu, zes nieprzezarta, ja tez, choc tego wcale nie widac! 
Nawet nie wiecie z jaka przyjemnoscia wzielam sie za mycie podlog, juz wczoraj mnie korcilo, ale nie chcialam nikomu psuc swiatecznego dnia..

(26-12-2017, 00:43)ychna napisał(a): Hej, obzarciuchy! Ja wydalam juz sporo przysmakow, dodatkowo obdzielilam sasiadow! 
Wczoraj jadac na Wigilie, dalam babince przeszukajacej na przystanku smietniki 2 €, podziekowala corce mowiac "große Weihnachten", corka twierdzi, ze to byla albo Polka, albo Rosjanka.. smutne, ze ktos w Wigilje musi szukac butelek, dzisiaj wracajac do domu znalazlam na peronie 10 € i niech mi ktos powie, ze dobro nie wraca? Do dobrych ludzi wraca i to z nawiazka! 

Wesolych !! 

To pomyśl przez moment ,dlaczego wpadło Ci w rece 10 Euro.Moze to znak ,zeby na drugi raz zaprosić babinkę na wigilię,za 10 Euro mozna i prezent kupić i napelnic talerz .Kto  wie, po takim gescie jeszcze większe '"dobro wróci".Nawiazka bedzie najwieksza zapłata u Boga.
No bo ychna po  co wlasciwie stawiac pusty talerz na stole .

Szczesliwego Nowego Roku 

---

Dabrowski, kazesz mi biegac po przystankach i robic babcio-lapanke?   Az taka pazerna nie jestem.. mnie tam zadna zaplata nie jest potrzebna!!   
 A co mi  wogole tak paluchem wymachujesz, Ty zaprosilas kogos obcego, biednego, bezdomnego? Opowiadaj.. 

[quote="ychna" pid="38703" dateline="1514388019"]Ty zaprosilas kogos obcego, biednego, bezdomnego? Opowiadaj.[/quote

Moja mama mialaby co opowiadać,ja ponoc nie mam serca
Nie zaprosiłam ,nie byl ani obcy ,ani bezdomny tylko samotny z ogromnym sercem ,ale moj pusty talerz bedzie czekał na nastepną wigilię

No to ladnie, pamietam jak moj ojciec zaprosil samotnego kolege, ktoremu strasznie smierdzialy skarpetki, cala Wigilie zepsul nam ten smrod, ale co ja moglam jako dziecko?
___________________________________
Inne swieta pamietam, jak zapalila sie choinka i tato wybiegl z nia na dwor.. a, jeszcze inne, jak siostra rozbujala duza lalke i dostalam od lalki kopa w oko.. bardzo mnie bolalo!! 
A co wy pamietacie?

Bry wieczór.
Jestem obżarta i przypominam kształtem piłkę lekarską
W domu namazałam nie wyciągać wagi
Ychna ,nie będę wracać do lat z dzieciństwa,bo dobry uczynek zrobiłam tej Wigili.
Zaprosiłam sąsiada,samotnika na kolacje Wigilijna, gdyż on bidulek sam jak palec.
Rodzina jeszcze w Syrii.
Boże jak ten człowiek cierpi.
Jak podle potraktował go los.
A w moim rodzinnym domu zawsze znalazła się jakas zbłąkana dusza.

Diego w przyszłym roku tez będę sie byczyć tak jak Ty,a co!

Witam w piątkowe popołudnie.
Cały czas wydaje mu się ,ze dziś wtorek ,a ze wczoraj byl poniedziałek.

Jakie plany macie na Sylwestra?

Moj plan polega na tym, ze na pytanie, gdzie spedzam Sylwestra, odpowiadam, ze z rodzina  w ten sposob uniknelam juz dwoch zaproszen, na ktore nie mialam ochoty, jeszcze obawiam sie sasiadow, ale bede czujna, mam nadzieje, ze nie wtopie jak w zeszlym roku! U nas kazdy bawi sie gdzie i z kim chce, ja pilnuje domu !!   Podpowiedzcie mi co na noworoczny obiad.. bo jakos nic mi do glowy nie przychodzi?!!

prawdopodobnie, pisze prawdopodobnie, bo powiedzialam corce,ze jezeli chce bez nas sylwestra spedzic, to nie bedziemy jej miec tego za zle, cos tam sie dzieje w jej prywatnym zyciu, nie wiem co , bo nie chce nic powiedziec a dopytywac sie , troche glupio, teraz jest w Hamburgu, drugie dziecko musialo pracowac i i 2 stycznia musi sie stawic do pracy,

Nie mowia, musimy wytrzymac, z pewnoscia jak sie juz sytuacja unormuje to przyjdzie i szepnie na uszko, taka juz nasza rola byc cierpliwym i wyrozumialym, tez na cos czekam, ale niczego nie moge wymagac.. ))
trzymaj sie Diego! 

Witam wieczorowo.
Ychna sama mam z tym problem.Nie mam zielonego pojecia co do gara włożyć.
Trzyma mnie nadal przejedzenie.?
Diego wbijaj do mnie.
Zatańczymy kankana na stole.
Oj dziewczyny te nasze niewiasty,wiedzą co robią ,ze nam nic nie mówią...

Sylwestrowo....

Diego,Ychna wszystkiego najlepszego w nowym roku 2018 i oby nasza internetowa znajomość nigdy sie nie skonczyla.
Dziękuję Wam dziewczyny,za to ze Was mam.

Anitko, dziekuje ci za te serdeczne zyczenia noworoczne , ja rowniez zycze ci wszystkiego naj, naj, naj w 2018, dokad bede miala computer, prad i dostep do internetu ,to bede tu wchodzic, pewnie z malymi przerwami , spowodowanymi wydarzeniami w zyciu prywatnym lub forumowym, hi hi hi

Anita, wszystko co ma gdzies swoj poczatek, ma tez jakis bieg i swoj koniec.. i to jest legitym, wiec cieszmy sie tym co akurat jest teraz ! 

 Dobrego dnia i kazdego nastepnego.. Wam zycze!!    

Witam w Nowym Roku.
Dobrze,ze już to lenistwo sie skończyło.