Post: #58
Iberte...
na przyszłość proszę bez...kolorów, wszak zielony moją "wizytówka" jest, choć z tą partią niewiele mnie łączy.
Masz rację! Niech Jerzy.... "dojdzie". Jemu tesz się troszku przyjemności należy

Nie rozumiem dlaczego nazywasz mnie "szerokodupna" wieprzowiną?
Ostatnio spodnie Gr.38 są na mnie "za luźne".
Ale ty, ferdydurke, gdybym nawet zapadła na anoreksję będziesz z uporem maniaka (łysego i tępego) nazywał mnie tłustą świnią.
Dureń jesteś Jerzy!
na przyszłość proszę bez...kolorów, wszak zielony moją "wizytówka" jest, choć z tą partią niewiele mnie łączy.
Masz rację! Niech Jerzy.... "dojdzie". Jemu tesz się troszku przyjemności należy


(29-06-2019, 23:10)ferdydurke napisał(a): Szerokodupna wieprzowino, żadnego tematu nie rozkęciłaś!
Zamawiasz pizzę bez sera tłumoku? Pijesz kawę bez mleczka?
Nie rozumiem dlaczego nazywasz mnie "szerokodupna" wieprzowiną?
Ostatnio spodnie Gr.38 są na mnie "za luźne".
Ale ty, ferdydurke, gdybym nawet zapadła na anoreksję będziesz z uporem maniaka (łysego i tępego) nazywał mnie tłustą świnią.
Dureń jesteś Jerzy!