Post: #27
Jerzy...ćwok jesteś i tyle!
Nie mam czasu na takich....
W ostatnim tygodniu maja byłam na uroczym 3-dniowym spotkaniu z moja klasą, ze słynnego już tutaj, XIV LO.
Potem było fenomenalne spotkanie z (nomen omen) Jurkiem Owsiakiem.
Pojutrze lecę do Andaluzji ( Malaga, Gibraltar i high life w Marbella.
Wybacz, ale....nie chce się pocić boksując się z tobą
Niemniej...zdrowia życzę. Szczególnie tego...psychicznego
Nie mam czasu na takich....

W ostatnim tygodniu maja byłam na uroczym 3-dniowym spotkaniu z moja klasą, ze słynnego już tutaj, XIV LO.
Potem było fenomenalne spotkanie z (nomen omen) Jurkiem Owsiakiem.
Pojutrze lecę do Andaluzji ( Malaga, Gibraltar i high life w Marbella.
Wybacz, ale....nie chce się pocić boksując się z tobą
Niemniej...zdrowia życzę. Szczególnie tego...psychicznego

