Post: #105
Jeszcze jedno.
Z nikim na nic się nie ścigam i nikt mi nie musi współczuć.
Pisze na podstawie swoich przezyć , a nie wymyslonych historii.
Mam ten komfort że mogę pisac to co myślę , bo już dorosłam do takiej swego rodzaju odwagi.
Moge to tu pisać , mogę to mówić w realu.
Dorosłam do tego że biorę odpowiedzialnośc za to co pisze i mówie.
Wiedziec to będa osoby piszące w ten sam sposób ...dlaczego będa wiedzieć ?
Bo mają po prostu tak samo jak ja i nie boja sie już ocen , a najmniej ocen tych na których im nie zalezy i tych którzy w żaden sposób do tych ocen nie są upowaznieni.
Z nikim na nic się nie ścigam i nikt mi nie musi współczuć.
Pisze na podstawie swoich przezyć , a nie wymyslonych historii.
Mam ten komfort że mogę pisac to co myślę , bo już dorosłam do takiej swego rodzaju odwagi.
Moge to tu pisać , mogę to mówić w realu.
Dorosłam do tego że biorę odpowiedzialnośc za to co pisze i mówie.
Wiedziec to będa osoby piszące w ten sam sposób ...dlaczego będa wiedzieć ?
Bo mają po prostu tak samo jak ja i nie boja sie już ocen , a najmniej ocen tych na których im nie zalezy i tych którzy w żaden sposób do tych ocen nie są upowaznieni.