Post: #121
quote="ferdydurke" pid="59377" dateline="1552931044"]No, ale ja je mam, mam dzieci o róg i bardzo mnie to cieszy. Jak jest z tobą? Słonina musi fruwać do dzieci, do Majami dziecko przyfruwa.
Czy my przypadkiem nie zazdrościmy Krunii tej jej "nudnej" normalności, której my nie mamy?[/quote]
Ferdydurke ja nie mam pojecia o zyciu Kruni , takze nie wiem czego w ogole bym miala zazdroscic .
Raz zlosliwie nabajdurzylam post o niej , bo sie chcialam odgryzc , za jej bajdurzenie o mnie .
Brzmi to dziecinnie , ale ja nie mam zwyczaju wchodzic na forum i strzelac gdzie popadnie .
Strzele sobie jak mi na to przyjdzie .
Skoro Krunia nie potrafi juz zrozumiec intencji piszacego i atakuje na zapas , to jej problem .
Nie pierwszy i pewnie nie ostatni raz . Ja juz tez mam dosyc tlumaczenia .
Nie jestem tu niczyim wrogiem , ani przyjacielem .
Ze mna jest tak , ze nie mam i nie bede miec meza itp. , bo nie chce miec .
Dzieci odwiedzaja mnie , a ja ich , kiedy tylko mamy na to ochote . Fruwac nie musimy .
Z synem chodzimy na koncerty , z "cora" do kina , na wystawy . Kiedy maja problemy , czy dylematy rozmawiaja o tym ze mna , bo twietdza , ze jestem ich najlepsza przyjaciolka .
Ogolnie, zycze kazdemu tak dobrych relacji z dziecmi .
Czy my przypadkiem nie zazdrościmy Krunii tej jej "nudnej" normalności, której my nie mamy?[/quote]
Ferdydurke ja nie mam pojecia o zyciu Kruni , takze nie wiem czego w ogole bym miala zazdroscic .
Raz zlosliwie nabajdurzylam post o niej , bo sie chcialam odgryzc , za jej bajdurzenie o mnie .
Brzmi to dziecinnie , ale ja nie mam zwyczaju wchodzic na forum i strzelac gdzie popadnie .
Strzele sobie jak mi na to przyjdzie .
Skoro Krunia nie potrafi juz zrozumiec intencji piszacego i atakuje na zapas , to jej problem .
Nie pierwszy i pewnie nie ostatni raz . Ja juz tez mam dosyc tlumaczenia .
Nie jestem tu niczyim wrogiem , ani przyjacielem .
Ze mna jest tak , ze nie mam i nie bede miec meza itp. , bo nie chce miec .
Dzieci odwiedzaja mnie , a ja ich , kiedy tylko mamy na to ochote . Fruwac nie musimy .
Z synem chodzimy na koncerty , z "cora" do kina , na wystawy . Kiedy maja problemy , czy dylematy rozmawiaja o tym ze mna , bo twietdza , ze jestem ich najlepsza przyjaciolka .
Ogolnie, zycze kazdemu tak dobrych relacji z dziecmi .