Post: #2428
(18-02-2019, 20:41)ferdydurke napisał(a): Krunia, w naszym wieku czas ucieka szybko i szkoda go marnować na udawanie nastolatek sprzed 40 lat.
Na zasadzie - chciałabym, ale muszę się krygować i udawać "przyzwoitą niewiaste", bo co on sobie o mnie pomyśli.
Miałem kiedyś taką przyjaciółke - spotkaliśmy się na pierwszej neutralnej randce, a na drugą przyjechała do mnie do domu.
Zostałem "wykorzystany"już w przedpokoju. Po wykorzystaniu powiedziała mi, że miała ochotę "spałaszowania" mnie na parkingu, kiedy się żegnaliśmy po pierwszej randce.
![]()
„....zdjal mi bluzke, rozpial stanik, pozbawil mnie spodni.W ekspresowym tempie......
Jego zdominowanie nie trwalo jednak dlugo...“
Zamglonymi oczyma zdazyla jeszcze przeliczyc dyplomy na scianie i w momencie gdy majtki sie zsuwaly....... zadzwonil listonosz.
Zawsze jest dobrze miec drobne na parkautomat....
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
