Post: #8
(01-12-2018, 01:14)ferdydurke napisał(a): Ja myślę, że kolega może mieć powody do obaw, bo jeśli zawieźli go do szpitala, to pobrali mu krew, co jest normalną procedurą. Jeśli w próbie krwi odnotowano obecność alkoholu we krwi, to pracodawca ma prawo umyć ręce, bo pracownik pojawił się w pracy po spożyciu. Jeśli jednak, próba jest czysta, to kolega nie musi się niczego obawiać, no chyba że ten inny "kolega" da przed sądem eidesstattliche Versicherung, że pił z ofiarą wypadku, to znów ma ofiara przechlapane,
a teraz ręka na serce Gerwazy - piłeś jak spadłeś z tego dachu?
Zgodze sie z ferdydurke.
Pobranie krwi po wypadku to normalna procedura i to badanie krwi powinno wykazac czy pracownik byl w danym momencie pod wplywem alkoholu czy nie.
Druga sprawa to odpowiednie zabezpieczenie miejsca pracy.
Bylo zabezpieczone jak nalezy? Byl pracownik odpowiednio przeszkolony i zabezpieczony?
Moim zdaniem najlepszym rozwiazaniem to skontaktowanie sie z adwokatem specjalizujacym sie w prawie pracy gdyz wyglada na to, ze Twoj kolega spotka sie ze swoim pracodawca w sadzie.
Ps. Ferdydurke, czy Gerwazy pil czy nie nie odgrywa wiekszej roli. To jego kolega mial wypadek.