Post: #95
(17-12-2017, 21:22)ferdydurke napisał(a): Polski analfabeta nie miał żadnych bogactw, był biedakiem, ale potomkowie tych biedaków piszą o dziełach sztuki zrabowanych przez Niemców z czworaków, o górach złota i srebra, oraz kamieniach szlachetnych i futrach.Ferdydurke nową historie piszesz ? Co ty znowu za bajki opowiadasz?
Powtórzę się, ale czasem trzeba - Polska na II wś. zrobiła doskonały interes ekonomiczny

Właśnie leci na zywo w Polsce o skradzionym polskim obrazie,tyle lat po wojnie a wciąż odnajdujemy polskie skradzione obrazy:
"Polski obraz, skradziony w czasie wojny, trafił na londyńską aukcję dzieł sztuki. Wystawił go Niemiec za 80-120 tys. funtów,„Taniec wśród mieczów”, obraz Henryka Siemiradzkiego, zaliczony do polskich strat wojennych, został wystawiony na aukcji w Londynie przez prywatnego kolekcjonera z Niemiec. Obecnym właścicielem obrazu Siemiradzkiego jest niemiecki kolekcjoner, który odziedziczył go po swoich rodzicach. Dzieło wystawił na sprzedaż za 80-120 tys. funtów.
https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/366050-polski-obraz-skradziony-w-czasie-wojny-trafil-na-londynska-aukcje-dziel-sztuki-wystawil-go-niemiec-za-80-120-tys-funtow
Mialo byc o mitach dawnych lat o Polakach zlodziejach ,pijakach ...przepraszam

i kto robil i robi dobre interesy ? Niemiec potrafi
