Post: #13
Pojęcie zdrady nie jest tak proste i nie zawsze jest z podziałem na tak, lub nie.
Właśnie studium zdrady, bądź zdrad poznaję z punktu widzenia Milana Kundery w Nieznośnej lekkości bytu
Co do kamerek, to muszę przyznać, że bez kamerki i bez żadnych działań (!), bo coś takiego mnie nie interesuje, a tylko przez zbudowanie emocji słowami przez telefon miałem kiedyś pewną przyjemność, ale prawdopodobnie było to na tyle wyjątkowe, że już się nie powtórzy ..
Do teraz nie wiem jak to się stało
Miłego dnia, bo idę do pracy niedługo (którą nota bene chciałbym zmienić)
Papa !
Właśnie studium zdrady, bądź zdrad poznaję z punktu widzenia Milana Kundery w Nieznośnej lekkości bytu

Co do kamerek, to muszę przyznać, że bez kamerki i bez żadnych działań (!), bo coś takiego mnie nie interesuje, a tylko przez zbudowanie emocji słowami przez telefon miałem kiedyś pewną przyjemność, ale prawdopodobnie było to na tyle wyjątkowe, że już się nie powtórzy ..
Do teraz nie wiem jak to się stało

Miłego dnia, bo idę do pracy niedługo (którą nota bene chciałbym zmienić)

Papa !