Nasze-Niemcy.pl
Wirtualne zdrady – seks przez internet - Wersja do druku

+- Nasze-Niemcy.pl (https://nasze-niemcy.pl)
+-- Dział: Największe dyskusje (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-najwieksze-dyskusje_9)
+--- Dział: Luźne rozmowy (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-luzne-rozmowy_1249)
+---- Dział: Ogólne (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-ogolne_1274)
+---- Wątek: Wirtualne zdrady – seks przez internet (/Watek-wirtualne-zdrady-8211-seks-przez-internet_916)

Strony: 1 2 3 4


Wirtualne zdrady – seks przez internet - Anita - 23-03-2014

Wirtualny seks to seks bez zobowiązań, to chwila uniesień bez skrępowania. Gdy szukamy nowych podniet i przeżyć, szukamy najłatwiejszego, najbardziej dostępnego sposobu – włączamy internet. Czy wirtualny seks możemy traktować jako zdradę w istniejącym związku?
http://seks.wieszjak.polki.pl/psychoseksuologia/289390,Wirtualne-zdrady-seks-przez-internet.html

[Obrazek: 28526.jpg]

Podyskutujmy o tym artykule


- Anita - 23-03-2014

Dziewczyny jak Wy mi sie tu zaraz nie pojawicie to ja Was wirtualnie zdradze Big Grin

Ok Ychne zrozumie pracuje dzisiaj,ale Wy gdzie?


- ychna - 26-03-2014

Jestem!

Nie wiedzialam, ze Anitka jest taka erotumanka! Big Grin

Kazdy sex jest boski pod warunkiem, ze dobrowolny...


- Rosa - 31-03-2014

Czyli co?
Obydwoje sie onanizuja?

Mysle , ze to jakas forma zdrady , bo z pewnoscia partner/ka nic o tym nie wie.
Jezeli jednak wie , to zdrada tzw. kontrolowana.
Tylko sie zastanawiam po co?
I tu wroce do tematu , co najwazniejsze jest w zwiazku.
Raczej spelniony seksualnie partner/ka nie szuka podniet w tym stylu.


- Anita - 31-03-2014

ychna napisał(a):Jestem!

Nie wiedzialam, ze Anitka jest taka erotumanka! Big Grin

Kazdy sex jest boski pod warunkiem, ze dobrowolny...

Anitke zastanawia co daje taki sex,po za mokra lapka :o
Dlaczego ludzie uciekaja sie do takiego sexsu?
Co nimi kieruje?
Jak czytam takie artykuly dostaje odruchu wymiotnego....sorry,ale akurat taki rodzaj zadowolenia mnie nie rajcuje.

Cytat:
PostWysłany: Dzisiaj 10:19 Temat postu:
Czyli co?
Obydwoje sie onanizuja?

Mysle , ze to jakas forma zdrady , bo z pewnoscia partner/ka nic o tym nie wie.
Jezeli jednak wie , to zdrada tzw. kontrolowana.

PostWysłany: Dzisiaj 10:19 Temat postu:
Czyli co?
Obydwoje sie onanizuja?

Mysle , ze to jakas forma zdrady , bo z pewnoscia partner/ka nic o tym nie wie.
Jezeli jednak wie , to zdrada tzw. kontrolowana.
Tylko sie zastanawiam po co?
I tu wroce do tematu , co najwazniejsze jest w zwiazku.
Raczej spelniony seksualnie partner/ka nie szuka podniet w tym stylu.
I tu wroce do tematu , co najwazniejsze jest w zwiazku.
Raczej spelniony seksualnie partner/ka nie szuka podniet w tym stylu.

Moje zdaje jest jednoznaczne-
to jest zdrada pomimo,ze nie dotyka sie drugiej osoby.

Cytat:



Tylko sie zastanawiam po co?

Wlasnie chce by mi to ktos wytlumaczyl. Confusedzok:


- Rosa - 31-03-2014

Anita ..chyba sama juz sobie odpowiedzialas na swoje pytania .
Ciebie to nie rajcuje , a wrecz brzydzi , z innymi jest odwrotnie.
Moze to jakas alternatywa , moze brak partnera/ki , moze bycie z kims , kto nie podziela upodoban seksualnych....


- ychna - 01-04-2014

..... iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii...taaaaaaaaaaaaaaaaammmmmm....

ja sie tam ....kocham....kochaaaaaaaaaccc.......



:cisza: :cisza: :cisza: :cisza: :cisza: :cisza: :cisza: :cisza: :cisza: :cisza: :cisza:

:aniol: :aniol: :aniol: :aniol: :aniol: :aniol: :aniol: :aniol: :aniol: :aniol: :aniol:

:diabel: :diabel: :diabel: :diabel: :diabel: :diabel: :diabel: :diabel: :diabel: :diabel:


- ychna - 01-04-2014

Anita napisał(a):
ychna napisał(a):Jestem!

Nie wiedzialam, ze Anitka jest taka erotumanka! Big Grin

Kazdy sex jest boski pod warunkiem, ze dobrowolny...

Anitke zastanawia co daje taki sex,po za mokra lapka :o
Dlaczego ludzie uciekaja sie do takiego sexsu?
Co nimi kieruje?
Jak czytam takie artykuly dostaje odruchu wymiotnego....sorry,ale akurat taki rodzaj zadowolenia mnie nie rajcuje.

Cytat:
PostWysłany: Dzisiaj 10:19 Temat postu:
Czyli co?
Obydwoje sie onanizuja?

Mysle , ze to jakas forma zdrady , bo z pewnoscia partner/ka nic o tym nie wie.
Jezeli jednak wie , to zdrada tzw. kontrolowana.

PostWysłany: Dzisiaj 10:19 Temat postu:
Czyli co?
Obydwoje sie onanizuja?

Mysle , ze to jakas forma zdrady , bo z pewnoscia partner/ka nic o tym nie wie.
Jezeli jednak wie , to zdrada tzw. kontrolowana.
Tylko sie zastanawiam po co?
I tu wroce do tematu , co najwazniejsze jest w zwiazku.
Raczej spelniony seksualnie partner/ka nie szuka podniet w tym stylu.
I tu wroce do tematu , co najwazniejsze jest w zwiazku.
Raczej spelniony seksualnie partner/ka nie szuka podniet w tym stylu.

Moje zdaje jest jednoznaczne-
to jest zdrada pomimo,ze nie dotyka sie drugiej osoby.

Cytat:



Tylko sie zastanawiam po co?

Wlasnie chce by mi to ktos wytlumaczyl. Confusedzok:

__________________

Anitka, mloda jestes i sie nie znasz ! :bos: :lol:

Potrzebujesz korepetycji? Ile placisz za godzine teorii ? :gwizd: :bos:


- Anita - 01-04-2014

Ychna Ty mnie na zla droge nie sprowadzaj!! Big Grin

Ja swieta :zawstydzony: dziewczynka jestem i nie mam zamiaru uprawiac sexsu przez kamerke....



a jak to sie robi???


- Anita - 01-04-2014

Rosa napisał(a):Anita ..chyba sama juz sobie odpowiedzialas na swoje pytania .
Ciebie to nie rajcuje , a wrecz brzydzi , z innymi jest odwrotnie.
Moze to jakas alternatywa , moze brak partnera/ki , moze bycie z kims , kto nie podziela upodoban seksualnych....


Moze i takie sa atuty ...


- ychna - 02-04-2014

Anita napisał(a):Ychna Ty mnie na zla droge nie sprowadzaj!! Big Grin

Ja swieta :zawstydzony: dziewczynka jestem i nie mam zamiaru uprawiac sexsu przez kamerke....
a jak to sie robi???
________________________________________________________________________
Moja droga...
Ychna nawet nie wie jak sie "zla droga" pisze ! :aniol: a Tobie marzy sie sprowadzanie na nia.... :o
Szanuje Twoja :aniol: "swietosc" :aniol: czy jak wolisz "kamerkowe dziewictwo"
:zawstydzony: ... w zadnym razie nie zamierzam Cie rozdziewiczac ! :bos:
...w zwiazku z powyzszym zapomnij swoje ostatnie pytanie... :bos:
____________________________________________________________
Niektorzy tak kochaja partnera, ze w ogien by poszli.... a Ty ? :zadowolenie: Confuseduper: :zadowolenie:


- ychna - 02-04-2014

Pytasz sie: "a jak to sie robi???"
__________________________
Moja kolezenska rada: Sprawdz... i ladnie opiszesz nam... Big Grin :diabel:


- lancer - 02-04-2014

Pojęcie zdrady nie jest tak proste i nie zawsze jest z podziałem na tak, lub nie.
Właśnie studium zdrady, bądź zdrad poznaję z punktu widzenia Milana Kundery w Nieznośnej lekkości bytu Wink
Co do kamerek, to muszę przyznać, że bez kamerki i bez żadnych działań (!), bo coś takiego mnie nie interesuje, a tylko przez zbudowanie emocji słowami przez telefon miałem kiedyś pewną przyjemność, ale prawdopodobnie było to na tyle wyjątkowe, że już się nie powtórzy ..
Do teraz nie wiem jak to się stało Tongue

Miłego dnia, bo idę do pracy niedługo (którą nota bene chciałbym zmienić) Smile
Papa !


- ychna - 03-04-2014

lancer napisał(a):Pojęcie zdrady nie jest tak proste i nie zawsze jest z podziałem na tak, lub nie.
Właśnie studium zdrady, bądź zdrad poznaję z punktu widzenia Milana Kundery w Nieznośnej lekkości bytu Wink
Co do kamerek, to muszę przyznać, że bez kamerki i bez żadnych działań (!), bo coś takiego mnie nie interesuje, a tylko przez zbudowanie emocji słowami przez telefon miałem kiedyś pewną przyjemność, ale prawdopodobnie było to na tyle wyjątkowe, że już się nie powtórzy ..
Do teraz nie wiem jak to się stało Tongue

Miłego dnia, bo idę do pracy niedługo (którą nota bene chciałbym zmienić) Smile
Papa !
__________________________________________________________________

Hej Lancer,
odnosnie do tego co wyzej napisales - ja osobiscie wole Twöj punkt widzenia... a tak naprawde s w ö j !!
Dlaczego piszesz, ze cos Ciebie nie interesuje jesli tego nie znasz? Bladzisz przyjacielu, bladzisz... :p Zeby möc ocenic czy cos sie podoba czy nie, najpierw trzba poznac. I nie dotyczy to stricto kamerek ale wszelkich zjawisk.
Piszesz, ze miales telefoniczna przyjemnosc... a mnie do tej pory wmawiano, ze mezczyzni sa wzrokowcami :p
Ja natomiast utrzymuje, ze mezczyzni nam niewiescieja i dlatego zachodza pewne zmiany w ich percepcji... :aniol:


- Anita - 04-04-2014

hejka!

Nieuczesane myśli całkiem ułożonej kobiety :p


[Obrazek: troll.gif]


- Rosa - 06-04-2014

Zdrada czy nie , ale na pewno masochizm .
Big Grin


- Anita - 07-04-2014

Rosa napisał(a):Zdrada czy nie , ale na pewno masochizm .
Big Grin

O.ooo tak trafne okreslenie Big Grin

Fakt fakten sex to piekna dyscyplina,ale nie na odleglosc Big Grin

Wirtualny seks, zwany też cyberseksem staje się coraz bardziej popularny. Z dnia na dzień jest coraz więcej jego zwolenników. Jest bezpieczny, nie związany z ryzykiem, nie wywołuje poczucia winy. Ma on jeszcze jedną poważną zaletę - nie trzeba się martwić jak spojrzeć na drugi dzień partnerowi w oczy. Wirtualny seks można uprawiać na czatach erotycznych, przez e-mail, wiadomości SMS lub przez telefon. Wirtualny sex jest dla niektórych sposobem na dodanie pikanterii w rzeczywistym związku, a dla innych jedyną formą życia seksualnego z partnerami, z którymi nie miało się nigdy kontaktu fizycznego.

dziekuje za porade :zadowolenie: :zadowolenie: :zadowolenie:


- Rosa - 10-04-2014

Moze trzeba wyprobowac i dopiero sie wypowiadac hehe


- Anita - 10-04-2014

Rosa napisał(a):Moze trzeba wyprobowac i dopiero sie wypowiadac hehe

Witaj Big Grin

Daj znac jaki byl ten pierwszy raz Big Grin ,a noz widelec pokusze sie Big Grin Big Grin


- ychna - 10-04-2014

Anita napisał(a):
Rosa napisał(a):Moze trzeba wyprobowac i dopiero sie wypowiadac hehe

Witaj Big Grin

Daj znac jaki byl ten pierwszy raz Big Grin ,a noz widelec pokusze sie Big Grin Big Grin
____________________

Cfaniara!
A niby dlaczeego chcesz jezdzic na cudzych plecach i to za free...? :p