Białoruś - siedlisko komunistycznej mafii

Znajomy w pracy opowiadał swoją historię, która jest trochę podobna to tego incydentu. Jest Rosjaninem mieszkającym w Niemczech i posiada auto na niemieckich blachach. Jadąc do rodziny zatrzymała go Rosyjska policja i powiedzieli, że musi zapłacić mandat, ponieważ nie może poruszać się na tych rejestracjach w Rosji, nie zgadzając się na wysokość mandatu i na całą sytuacje (nie pamiętam już ile wynosił ten mandat) grozili problemami i więzieniem, dlatego nie pozostało mu nic innego jak zapłacić.

Im bardziej na wschód tym gorzej jeśli chodzi o tą korupcję.