Post: #2
Poszłam z mężem do restauracji typowo polskiej ("chłopskie jadło"), bo chciałam, aby poznał polska kuchnie, aby ja posmakował i polubił.
Jakiez było moje zdziwienie (i jego tez), gdy okazało się, ze wszystkie typowo polskie potrawy on już jadł u siebie w domu! Są typowymi potrawami z Zagłębia Saary. Nie mógł się nadziwić skąd wzięły się w Polsce rolady wołowe, które znane są tylko w jego okolicy. Żeberka tez nie zrobiły na nim zadnego nowego wrażenia, ani gołąbki (Kohlroladen) itp.
Dlatego ja uważam, ze kuchnia polska i niemiecka są prawie identyczne. O różnicach mówiłabym w kuchni arabskiej, chińskiej, czy śródziemnomorskiej.
Jakiez było moje zdziwienie (i jego tez), gdy okazało się, ze wszystkie typowo polskie potrawy on już jadł u siebie w domu! Są typowymi potrawami z Zagłębia Saary. Nie mógł się nadziwić skąd wzięły się w Polsce rolady wołowe, które znane są tylko w jego okolicy. Żeberka tez nie zrobiły na nim zadnego nowego wrażenia, ani gołąbki (Kohlroladen) itp.
Dlatego ja uważam, ze kuchnia polska i niemiecka są prawie identyczne. O różnicach mówiłabym w kuchni arabskiej, chińskiej, czy śródziemnomorskiej.