Pogaduchy...

Witaj!
Jeśli trafiłaś na to forum to zapewne mieszkasz w Niemczech lub jesteś w jakiś inny sposób z tym krajem związana. Pewnie jesteś przede wszystkim Mamą lub za chwilę będziesz, a może dopiero zamierzasz nią być.

Oczywiście jesteś z tego powodu najszczęśliwsza na świecie, ale nie jest Ci też obca ciemna strona macierzyństwa, znasz chwile, w których słodkie dzieciątko potrafi przeobrazić się w prawdziwego demona. To forum jest miejscem, w którym masz okazję dać upust swoim emocjom, opowiedzieć o rozpierającej Cię euforii, ale też wyrzucić z siebie to, co dręczy i dołuje.

Mam nadzieję, że będzie to także świetne miejsce wymiany informacji, spostrzeżeń i opinii dotyczących Niemec i wszelkich w nim miejsc, które mogą nas interesować.
Zapraszam do klawiatury :-)

Hallo! Są tutaj jakieś mamuśki,kobiety w ciąży bądź starające się o dziecko? Bardzo chętnie poznam i poplotkuje

Heeelouu
witaj Karolinko ..pare dni temu dowiedzialam sie ze jestem w ciazy,wiec wkrotce tez bede miala dziecitko <jupi>

Gratulacje

Wielkie gratulacje
Który to tydzień..? Długo się starałaś..?

jak samopoczucie?

Hej sorki ze mnie dlugo nie bylo, ale mialam troche latania
9 tydzien niby niedlugo sie staralismy bo tylko 5miesiecy ale czasami mi juz nerwy puszczaly jak sie okazywalo,ze nie

Samopoczucie dobre,tyle ze latwo mnie wkurzyc i nie jestem juz taka opanowana jak kiedys na poczatku mialam mdlosci w glowie mi sie non-stop krecilo ale teraz ogolnie jest dobrze <super>

W Niemczech jesteś na stałe..?
Tutaj będziesz rodzić..?

Hej, tak w Niemczech mieszkam juz dziesiaty rok wyjazdow nie mam zadnych w planach przy koncu roku, wiec raczej je urodze tutaj

Asiulek... który to już tydzień..?

A ja dopiero zastanawiam się jak by to było mieszkać za granicą. Wiadomo to już nie to samo co w pl. Ale też nie wiem czy są jakieś perspektywy aby dalej tu mieszkać. Na razie się rozglądam gdzie by się w ogóle dobrze żyło

editwil napisał(a):A ja dopiero zastanawiam się jak by to było mieszkać za granicą. Wiadomo to już nie to samo co w pl. Ale też nie wiem czy są jakieś perspektywy aby dalej tu mieszkać. Na razie się rozglądam gdzie by się w ogóle dobrze żyło

Ja nie mieszkam tu długo, bo tylko 3 lata, ale na dzień dzisiejszy nie wyobrażam sobie powrotu do Pl. Za co ja bym tam żyła..? Nawet z mieszkaniem był by problem a tu nie muszę martwić się o nic.. Chciałabym być w PL, ale nie za te pieniądze co tam są...

poza tym, marzy mi się dziecko i tu jestem pewna, że sobie poradzę z odchowaniem (pod względem finansowym) a w Pl już tej pewności nie mam.

No masz rację, ciężkie jest życie w pl takie dla przyziemnych ludzi... ja mam 2 dzieci jakoś staramy się ciągnąć ale mąż musiał wyjechać za granicę bo innego wyjścia nie było. Teraz się zastanawiam czy by po prostu nie zgarnąć dzieciaków i nie jechać... Z drugiej strony jak pomyślę o języku to nie wiem czy byłoby tak fajnie się zaklimatyzować

editwil napisał(a):No masz rację, ciężkie jest życie w pl takie dla przyziemnych ludzi... ja mam 2 dzieci jakoś staramy się ciągnąć ale mąż musiał wyjechać za granicę bo innego wyjścia nie było. Teraz się zastanawiam czy by po prostu nie zgarnąć dzieciaków i nie jechać... Z drugiej strony jak pomyślę o języku to nie wiem czy byłoby tak fajnie się zaklimatyzować

uwierz mi, że na początku jest może ciężko z osłuchaniem.. i mnie np na początku drażniło strasznie jak Niemcy coś mówili... ale teraz jest luzik ;p A sama też nie umiem go za dobrze ale jak by nie było to w pracy się dogadam, w sklepach żadnej filozofii nie ma bo tu same supermarkety, więc jakoś się pędzi do przodu

no to dla nas starych to ja wiem że jakoś leci... Gorzej dzieciaki by miały, tym bardziej w szkole. Tak się zastanawiam w ogóle czy jest nawet sens o tym myśleć. Choć szczerze zamiast Niemiec wolałabym Austrię

editwil napisał(a):no to dla nas starych to ja wiem że jakoś leci... Gorzej dzieciaki by miały, tym bardziej w szkole. Tak się zastanawiam w ogóle czy jest nawet sens o tym myśleć. Choć szczerze zamiast Niemiec wolałabym Austrię

dzieci się lepiej klimatyzują niż starsi ;p im mniejsze dziecko tym lepiej a dlaczego Austria..?

W Austrii mam siostrę Zawsze to raźniej jak się ma kogoś bliskiego niedaleko.

editwil napisał(a):W Austrii mam siostrę Zawsze to raźniej jak się ma kogoś bliskiego niedaleko.

to fakt ja mam tu praktycznie wszystkich

O naprawdę? Rodzinka cała czy jak?