Post: #1
Wujek gwałcił dzieci. Rodzice o wszystkim wiedzieli!
![[Obrazek: 3a810b6873604a4emed.jpg]](http://images33.fotosik.pl/714/3a810b6873604a4emed.jpg)
12 lat więzienia grozi mężczyźnie, który przez 10 lat w jednej z wsi gminy Stare Kurowo (woj. lubuskie) wykorzystywał seksualnie pięcioro małoletnich dzieci swojego brata - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wlkp. Dariusz Domarecki.
Na ławie oskarżonych, pod groźbą tej samej kary, zasiądą również rodzice dzieci, którzy mieli biernie przyglądać się ich dramatowi.
Śledztwo w tej sprawie zakończył Prokurator Rejonowy w Strzelcach Krajeńskich, który skierował akt oskarżenia do Sądu Okręgowego w Gorzowie Wlkp. - Ofiarami wujka były trzy dziewczynki i dwóch chłopców. Mężczyzna, wykorzystując trudną sytuację materialną rodziny, w zamian za pieniądze w kwotach od 10 do 100 zł lub karty telefoniczne, zaspokajał swój popęd seksualny, nakazując dzieciom dotykać intymnych części swego ciała, a także sam dotykał ich narządów płciowych - powiedział rzecznik.
Biegli ustalili, że oskarżony wykorzystywał fakt, iż pokrzywdzone dzieci są upośledzone umysłowo. Z ustaleń śledztwa wynika, że miał też używać wobec nich przemocy i wielokrotnie doprowadzał je do odbycia stosunków płciowych.
Śledczy ustalili, że do patologicznych zachowań oskarżonego dochodziło najczęściej pod nieobecność rodziców pokrzywdzonych dzieci, w pokoju zajmowanym przez mężczyznę. Uzyskane pieniądze dzieci zatrzymywały lub przekazywały rodzicom, informując o źródle ich pochodzenia i okolicznościach, w których je otrzymały.
- Rodzice dzieci, wiedząc o skłonnościach mężczyzny, nie reagowali na jego zachowanie, nadal pozostawiali je pod jego opieką, ułatwiając mu tym samym dokonywanie kolejnych przestępstw o tym charakterze - powiedział Domarecki.
Wujek i częściowo matka dzieci przyznali się do zachowań, opisanych w zarzutach. Ojciec dzieci nie przyznał się do winy, lecz potwierdził, że dzieci mówiły mu o takim zachowaniu brata.
Główny oskarżony został tymczasowo aresztowany. Rodzice zostali oddani pod dozór policji, połączony z zakazem kontaktowania się z dziećmi.
Prokurator rozpoczął również postępowanie przed sądem rodzinnym, którego skutkiem jest decyzja o ograniczeniu oskarżonym rodzicom przysługującej im władzy nad dziećmi.
źródło: nasygnale.pl
![[Obrazek: 3a810b6873604a4emed.jpg]](http://images33.fotosik.pl/714/3a810b6873604a4emed.jpg)
12 lat więzienia grozi mężczyźnie, który przez 10 lat w jednej z wsi gminy Stare Kurowo (woj. lubuskie) wykorzystywał seksualnie pięcioro małoletnich dzieci swojego brata - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wlkp. Dariusz Domarecki.
Na ławie oskarżonych, pod groźbą tej samej kary, zasiądą również rodzice dzieci, którzy mieli biernie przyglądać się ich dramatowi.
Śledztwo w tej sprawie zakończył Prokurator Rejonowy w Strzelcach Krajeńskich, który skierował akt oskarżenia do Sądu Okręgowego w Gorzowie Wlkp. - Ofiarami wujka były trzy dziewczynki i dwóch chłopców. Mężczyzna, wykorzystując trudną sytuację materialną rodziny, w zamian za pieniądze w kwotach od 10 do 100 zł lub karty telefoniczne, zaspokajał swój popęd seksualny, nakazując dzieciom dotykać intymnych części swego ciała, a także sam dotykał ich narządów płciowych - powiedział rzecznik.
Biegli ustalili, że oskarżony wykorzystywał fakt, iż pokrzywdzone dzieci są upośledzone umysłowo. Z ustaleń śledztwa wynika, że miał też używać wobec nich przemocy i wielokrotnie doprowadzał je do odbycia stosunków płciowych.
Śledczy ustalili, że do patologicznych zachowań oskarżonego dochodziło najczęściej pod nieobecność rodziców pokrzywdzonych dzieci, w pokoju zajmowanym przez mężczyznę. Uzyskane pieniądze dzieci zatrzymywały lub przekazywały rodzicom, informując o źródle ich pochodzenia i okolicznościach, w których je otrzymały.
- Rodzice dzieci, wiedząc o skłonnościach mężczyzny, nie reagowali na jego zachowanie, nadal pozostawiali je pod jego opieką, ułatwiając mu tym samym dokonywanie kolejnych przestępstw o tym charakterze - powiedział Domarecki.
Wujek i częściowo matka dzieci przyznali się do zachowań, opisanych w zarzutach. Ojciec dzieci nie przyznał się do winy, lecz potwierdził, że dzieci mówiły mu o takim zachowaniu brata.
Główny oskarżony został tymczasowo aresztowany. Rodzice zostali oddani pod dozór policji, połączony z zakazem kontaktowania się z dziećmi.
Prokurator rozpoczął również postępowanie przed sądem rodzinnym, którego skutkiem jest decyzja o ograniczeniu oskarżonym rodzicom przysługującej im władzy nad dziećmi.
źródło: nasygnale.pl