Post: #3961
I tak to baba dostala kosza od starych dziadkow!

Czy lepiej być ładnym i mądrym czy brzydkim i głupim?
|
Post: #3961
I tak to baba dostala kosza od starych dziadkow!
![]()
27-01-2021, 00:48
Post: #3962
Humor Wam widzę dopisuje
![]() To dobrze! Bo w tych trudnych czasach trzeba znajdować powody do śmiechu, gdzie się da i ile się da. Roksy dzięki za zaproszenie. Ferdydurke dzięki za dobre rady. Iberte dzięki za słowa wsparcia. Jutro o tej porze powinnam już być w drodze, a dzisiaj mam jeszcze dużo rzeczy do załatwienia i przygotowania. Miłego dnia Wam życzę
27-01-2021, 09:22
Post: #3963
Witam wszystkich.
Traffka, drogi są odśnieżone, dziś nikogo od kontroli nie było. Autka śmigają w tę i nazad ![]() ...jak zobaczysz z lasu wybiegającą i machającą babkę w żupanie, walonkach i w kraciastej chuście , to będę ja, ![]()
27-01-2021, 12:41
Post: #3964
Roksolana, ubierasz sie w męskie kiecki? Czy to tylko tak dla zmylenia....wroga?
![]() Ten Twoj las i chutor, to gdzieś w pobliżu mostu Jan Pawła II Zgorzelec/Görlitz czy przy A4 Jędrychowice? Pytam, żebym wiedziała jak jechać i gdzie tej uroczej "babiny" wypatrywać?
27-01-2021, 13:14
Post: #3965
Traffka, widać ty nigdy nie odwiedziła syberii. Żupany są też kobiece, dublonki nazywają się. To taki bardzo ładny płaszcz ze skóry barana lub łamy, pięknie zdobiony futrem i wyszywane. Tut takich nie noszą.
A mój las i chutor...hmmm...jak nas nauczał Włodimir Iljicz? "Konspirrracja, konspirrracja i jeszczie raz konspirrracja, dorrrrogije towariszczi" ...
27-01-2021, 13:36
Post: #3966
Jak przekraczam granice, to zaraz za Szczecinem tez wybiegaja „ babki“ z lasu i machaja.
Narobilo sie tych chutorow. Kiedys to mozna bylo przy drodze krasnoludki kupic. Teraz tylko chutory... (27-01-2021, 13:36)Roksolana napisał(a): Traffka, widać ty nigdy nie odwiedziła syberii. Żupany są też kobiece, dublonki nazywają się. To taki bardzo ładny płaszcz ze skóry barana lub łamy, pięknie zdobiony futrem i wyszywane. Tut takich nie noszą. Iljicz zycie Wam zamienil w bajke, Wania ma kalosze, Grisza ma kufajke...
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
![]()
27-01-2021, 13:37
Post: #3967
Iberte!!!! ...za ucho i do konta!!! ...do tego mocno Cie w kostkę walę, żeby zabolało!!!
Nie wiem co tam u was w Szczecinie i jakie krasnoludki szwędają się...ale u nas najwyższa kultura!!! PS. Traffka, uświadomiłam sobie, że możesz też nie wiedzieć o "walonkach" - to są również obuwie kobiece, nazywane untami, zrobione ze skóry jelenia, do kolan i cholewka przeważnie z futra , nie rzadko wiązana skórzanymi sznurkami.
27-01-2021, 13:42
Post: #3968
Walonki to byly filcaki wiazane sznurkiem od snopkow.
Grisza takie nosil. Nad kolchozem czarne chmury wisza, za kolchozem wisi Wania z Grisza....
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
![]()
27-01-2021, 13:46
Post: #3969
Gupek! Filcaki , to tylko w Polsce... ten twój Grisza w kołchozie .... kierzaki, kierzaki u Griszy z kołchozu...
"Iljicz zycie Wam zamienil w bajke, Wania ma kalosze, Grisza ma kufajke... " - Illjicz i "Wam"zamieszal w kompocie. A Grisza to faworytem carycy był, i dobrze mu było z tym... ...no , dobra...lecę na obiad, ktoś mnie zaprosił...będę wcinać smaczne , zaraz z patelni chrupiące czebureki... Papatki, do potem.
27-01-2021, 13:52
Post: #3970
(27-01-2021, 13:52)Roksolana napisał(a): Gupek! Filcaki , to tylko w Polsce... ten twój Grisza w kołchozie .... kierzaki, kierzaki u Griszy z kołchozu... Grisza byl kandydatem do partii, a Wania byl czlonkiem KC. Natomiast filcaki trafily do Polski jako dar bratniego narodu. Przedtem nosilismy buty z cholewami i pasy z kutasem. Smacznego..
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
![]()
27-01-2021, 14:09
Post: #3971
...no widzisz, wszystko wiesz...chyba w szkole grzeczny byłeś i na wagary nie chodziłeś.
"Natomiast filcaki trafily do Polski jako dar bratniego narodu" - dobrze chodź tyle po "bratnim narodzie" dary dostaliśmy. ![]() PS. obiad był pyszny, dziękuję
27-01-2021, 17:05
Post: #3972
(27-01-2021, 13:37)iberte napisał(a): Jak przekraczam granice, to zaraz za Szczecinem tez wybiegaja „ babki“ z lasu i machaja.. Z tymi kobietkami wylatujacymi z lasu, to najlepszy numer strzelil moj kolega jeszcze w latach 90-tych. Zatrzymal sie uchylil okno i pyta kobitke, gdzie ma jagody i po ile. ![]() (27-01-2021, 13:52)Roksolana napisał(a): ...no , dobra...lecę na obiad, ktoś mnie zaprosił...będę wcinać smaczne , zaraz z patelni chrupiące czebureki... Roksa nie znalem tych czeburakow, ale internet to kopalnia informacji - fajne danie ![]()
27-01-2021, 18:03
Post: #3973
(27-01-2021, 17:05)Roksolana napisał(a): ...no widzisz, wszystko wiesz...chyba w szkole grzeczny byłeś i na wagary nie chodziłeś. Chodzilem na wagary. W dzienniczku podrabialem podpisy rodzicow i na przerwach podgladalem nauczycielki schodzace po schodach. Wszystkie nosily mini... Tylko jedna pedzlowata od malowidel chodzila we flanelach. Wredne babsko! Tylko w krzaki..... i kamieniem! Walonki nosilem u Was i Twoi uczyli mnie wiazac onuce. Stad wiem...
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
![]()
27-01-2021, 18:34
Post: #3974
Iberte, ty miales fajnie, u mnie w podstawowce tylko dwie panie nadawaly sie do podgladania - od rosyjskiego - super mini, oraz pani od pedzlowania, ale ona preferowala midi. W dwoch liceach, ktore zaliczylem, to byl kobiecy kataklizm, albo stare baby, albo kaszaloty.
27-01-2021, 20:48
Post: #3975
Nie wiem czy zauwazyliscie, ale wy juz od dawna kaszaloty.
27-01-2021, 21:30
Post: #3976
U mnie nauczycielki nosiły nawet w upały bluzki z długim rękawem, spódnicy na pół łydki, żadnych szpilek czy wyzywającego makijażu. Spodni , nawet klasyczne nie wolno, ponieważ to podkreślało pośladki , itd.
Walonki nosilem u Was i Twoi uczyli mnie wiazac onuce." - ![]() Traffka chyba już kufry ma spakowane. Będę Ci machać bliżej mostu staromiejskiego ![]() miłego pobytu w zaśnieżonym Dolnym Śląsku ..
27-01-2021, 22:14
Post: #3977
(27-01-2021, 22:14)Roksolana napisał(a): U mnie nauczycielki nosiły nawet w upały bluzki z długim rękawem, spódnicy na pół łydki, żadnych szpilek czy wyzywającego makijażu. Spodni , nawet klasyczne nie wolno, ponieważ to podkreślało pośladki , itd. Na gole stopy sie je zawijalo, bez skarpet. Faktycznie, zle zawiniete owocowaly pecherzami w blyskawicznym tempie. Dzisiaj juz bym nie potrafil je zawinac. W tamtym zyciu bylem w Kazachstanie. W Twoich rejonach krotka przed pomaranczowa rewolucja Merkel ze swoimi szpiegami planuje zaostrzenia przy przekroczeniu granic. Miejmy nadzieje, ze Traffka zdazy.
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
![]()
27-01-2021, 23:00
Post: #3978
He he , posmialam sie z tych kufajek, onuc i walonek. Wszystko to raczej znam ze slyszenia, albo tv.
Chociaz pamietam takiego pana Henia, woźnego z podstawowki, on chyba miał kufajke ![]() Kołchozy, tez urocze. Nigdy nie bylam w takim, ale widzialam PGR-y jak bylam na koloniach. Bardzo mi się tam nie podobało. O nauczycielach innym razem, bo teraz idę alulu. Roksy lettko mnie zmsrtwila tym..."zaśnieżonym" Dolnym Śl.
27-01-2021, 23:08
Post: #3979
Saksonia żyje swoim życiem.Traffce uda się, najwyżej ją przez Nysę na kajaku przewiozę
![]() Kazachstan jest ogromny i piękny w swojej surowości i zróżnicowanym klimacie. Kiedyś tam byłam...Fort Szewczenko, pustynia Karakum, Bajkanur i inne miasta, już nie pamiętam. Ale wtedy ta podróż po Kuszke, graniczącym miastem z Afganistanem, ciągnęła mi się w 6 tygodni. I wrażenia nie zapomniane...no cóż młodość. Byłeś tam w wojsku? Pomarańczowa rewolucja, nie tak dawno była. Zbieram już pióra i idę w nich się utulić, kolorowych snów, do kiedyś...
27-01-2021, 23:10
Post: #3980
Tez lece pod wodospad i poszukac miejsca do spania.
Jutro trzymam kciuki za Ferdydurke i Traffke. Do zas...
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
![]()
27-01-2021, 23:19
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|