Barwy codzienności...

Nie, zupelnie przypadkowy przepis z netu, musze go przetestowac bo mam pana goscia na swieta..
_____________
moje nie jest takie eleganckie, ale juz prawie polowy nie ma, a ta polewa, glowe urywa..
 mnie to chyba na sygnale wywioza, lece jakies ziolka pic.. 

Oooo.... brzmi ciekawie.
Mów,przecierz nie będę ciągnąć Cię za język
A co dobrego robiłaś?
Ja jeszcze nie mam żadnych pomysłów na wypieki.
Jak zwykle wszystko na ostatnią chwilę
Cala ja...

Wrzucilam na priv ! Jesli masz ciasto drozdzowe opanowane, to luzik, a jesli nie to naucze.. 

Opanowane do perfekcji.
Wiesz co,ja nie lubię maku i spróbuję je zrobić z nadzieniem migdałowym albo śliwkowym.
Nie cierpię bezy i jej nie mam opanowanej

Sprzedałaś mi bakcyla.
Jutro będą bulki i ciasteczko.
Dziękuję za przepis na orkiszowki.
Jutro do południa zabawa w mięsku,a po poludniu w męce

Sprobuj ugniesc cos z maki, nie z meki.. 
a orkiszowki dam Ci jeszcze jedna wersje)))

Zagniotę z mąki , męki
Dobry w piątek,piąteczek,piątunio.

No to zagniataj i pokaz efekty,
ja jak w polsnie cos tam dlubie, jakiegos kielicha adrealiny mi trzeba, albo niech w koncu zmieni sie ta pogoda, bo to juz jak sen zimowy,
przerwa na goraca kawke.. 

Dzis mi sie już nic nie chce.

No to popierdz chociaz slodko !   Diego jeszcze chora?

Ci mam porobić?
Ychna...u mnie byla szparagówka,a nie grochówka
Diego dziś ciężko pracuje

---

Co ? A nie Ci..

---

Zmykam.

(15-12-2017, 16:24)Anita napisał(a): Co ? A nie Ci..

heee? a jasniej?
_____________________
ale zlapalam powerka, znowu bedzie nadrabianie i wyprzedzanie, musze duzo i szybko zanim znowu padne ! 
Najgorsze, ze znowu mam wizje   a do tego trzeba wiercic.. 

A coś znowu wymyśliła?

(15-12-2017, 20:54)ychna napisał(a): Ci mam porobić?

Proszę jaśniej ?

Jak zrobie to pokaze, a co Ty cytujesz bo juz zupelnie sie zamotalam;

https://www.facebook.com/bellymaniacas/videos/1707214929530127/
_____________
myslalam, ze wejdzie z podgladem, a tu nici..

https://www.facebook.com/JAZZL0UNGE/videos/1474027749300204/

Dobry.
Dziś chyba robota mnie pokona
Ychna ,a Ty juz wywierciłaś te dziury czy co tam miałaś robić?

Ja tez juz mam dosc, odwalilam kupe czarnej roboty, okna poprawilysmy, kwiatki zaliczyly przedswiateczna kapiel, z kuchni wywalilam co mnie wkurzalo, wczoraj balkon, ech.. musze odpoczac albo sie przekrece, ale za to zostala ta przyjemniejsza czesc, lista juz jest zrobiona wiec tylko zakupy, gotowanie i pieczenie. Dobrze, ze pomocnik sie nie miga, sama nie dalabym rady..

Gdzies czytalam, ze ciezko pracuje, obijam sie w pracy , Bo duzo dzieci choruje

Ja na dziś tez mówię pas .
Mam już dość kiełbasy.
Sama śmierdzę juz wędzarnią....

Początek


Środek


I koniec

---

A w międzyczasie chwilka rozrywki...

---

I tak przeleciała sobota..

O jak pysznie, tez bym posmierdziala!! Jezyk mi ten tego.. czy jest cos, czego nie umiesz robic? 
Piekne deko, sliczniutko !!