Jesteś nowy na naszym forum?

Zapoznaj się z innymi i dowiedz gdzie i jak możesz zamieścić ogłoszenia.

Czytaj więcej

Nowy serwis z ogłoszeniami

Zapraszamy na nasz nowy serwis z ogłoszeniami. Znajdziecie tam sporo interesujących ogłoszeń. Czytaj więcej

Potrzebujesz pomocy?

Jeśli masz jakiś problem i potrzebujesz pomocy napisz a na pewno pomożemy.

Czytaj więcej

Nabór na Moderatora i Redaktora

Poszukujemy Moderatorów i Redaktorów na nasze forum. Chciałbyś dołączyć?

Czytaj więcej
Ocena wątku:
  • 3 głosów - średnia: 2.33
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Barwy codzienności...
Post: #161
(26-11-2017, 16:20)Diego10 napisał(a): Wszystko jest dla ludzi,  dla tych co znaja umiar i kulture picia, ci Co tego nie znaja rzucaja zle swiatlo na Alkohol

 dokładnie też tak uważam  Rolleyes tylko że  jednemu starczy kieliszek drugiemu wiadro za mało  Rolleyes                                                                                                                                                                                                                         

26-11-2017, 16:37
Cytuj

Post: #162
Kazdy wie co innym (nie)wystarczy, a o sobie sie nie pisze! Tongue U mnie przy drinkach byla magiczna granica trzy, dalej robilo sie troche chwiejnie, oczywiscie wszystko zalezalo od dlugosci imprezy i podkladu, u mnie jeszcze to, ze alkohol otwieral zdalnie lodowke !  bez jedzenia nie bylo picia, albo od razu moglam wejsc sama pod stol.. zeby tam nie wpasc  Cool
Madry wie co mowi, glupi mowi co wie.
26-11-2017, 17:31
Cytuj

Post: #163
Mysle, ze jezeli ktos lubi wypic i zna granice, to dlaczego nie?
Tez uzywam alkohol ale raczej jako przyprawe lub dodatek np. do lodow.
Albo wisnioweczke. Musi jakos smakowac. Najlepiej slodko.

Ale pic zeby w glowie szumialo to juz nie.
I bez szumu potrafie sie dobrze bawic.

26-11-2017, 18:25
Cytuj

Post: #164
Na imprezie bezalkoholowej to chyba nigdy nie byłem, natomiast często zdarzyło mi się być biernym uczestnikiem imprezki z alkoholem... I bawiłem się tak samo.
Dodam na marginesie że moja abstynencja nie wynikała z faktu że byłem kierowcą itp... Tylko z faktu że z niektórymi znajomymi alkoholu pić nie lubię.
Taka zabawa na trzeźwo ma wiele plusów... np:brak kaca Big Grin... Czy też możliwość spojrzenia trzeżwym okiem na podpitych lub pijanych... Posłuchania tego i owego Big Grin.
Czasem dużo ciekawych rzeczy można się dowiedzieć... o sobie też Big Grin.


Ychna... No wiesz 3 drinki to pojęcie wzgledne.. Jak to np: seta z red bullem... To się nie dziwie że było "chwiejnie " Tongue.
26-11-2017, 18:29
Cytuj

Post: #165
Nie cierpie imprez bezalkoholowych, uwielbiam ludzi lekko podchmielonych, sa wtedy soba
26-11-2017, 18:45
Cytuj

Post: #166
Uzi, zeby wiedziec czego unikac, a potem o tym mowic, najpierw trzeba to poznac !  Tongue
____________
Co do barw codziennosci, wczoraj byl dzien malowania, a dzisiaj nadal cos ciagnie mnie do piwnicy, mam jakas wene ))
Madry wie co mowi, glupi mowi co wie.
26-11-2017, 18:52
Cytuj

Post: #167
Ychna... No to wiadomo ze najpierw trzeba się napić żeby potem wiedzieć z kim nie pić Smile.
26-11-2017, 21:21
Cytuj

Post: #168
Slicznie to ujales uzi
[-] 1 użytkownik lubi ten post:
  • uzi80
26-11-2017, 23:20
Cytuj

Post: #169
(26-11-2017, 23:20)Diego10 napisał(a): Slicznie to ujales uzi

Takie życie Smile
26-11-2017, 23:53
Cytuj

Post: #170
Człowiek,nie wielbłąd pic częściej musi Smile.
Mieczniku co do jedzenia to przychylam sie do odpowiedzi Freddiego.
Juz nie te lata,by zajadać sie golonką czy schabowym na zasmażonej kapuście Smile Smile

Tableteczki tak rozwaliły wątrobę,ze trzeba ważyć z rozsądkiem a nie tradycją Smile
A teraz z innej beczki...
Czy ktos z Was próbował akupunktury na stawy i wiązadła.?
Pomaga taka seria czy mocno przereklamowana?

Miłego poniedzialki.Smile
27-11-2017, 08:33
Cytuj

Post: #171
Hee? Nie zaczynamy dnia/tygodnia od chorob! W depre mnie wpedzisz! Opowiadamy jak i z kim sie spalo i takie tam duperele!  Big Grin
Ja nie mam nic do powiedzenia,
 tez milego!  Wink
Madry wie co mowi, glupi mowi co wie.
27-11-2017, 09:35
Cytuj

Post: #172
Ja na wszystko biore olej z czarnego kminu, jak do tej pory mam spokoj z reumathysmem
27-11-2017, 09:47
Cytuj

Post: #173
Jak sie czegos nie ma to i olej z kminku pomaga!  Big Grin
Madry wie co mowi, glupi mowi co wie.
27-11-2017, 10:09
Cytuj

Post: #174
Witajcie.
Spało sie krótko i z przerwami.
Ty nie popadaj w depresję,bo święta idą i trzeba być Fit.Smile
27-11-2017, 10:17
Cytuj

Post: #175
Ychna, ja jestem juz stara baba, pracuje na pelnym etcie, jestem do18 godzin na chodzie, wiele kolezanek z pracy dziwi sie, ze tak jeszcze potrafie dzialac, tylko dzieki temu olejkowi, reumathysmem jestem dziedzicznie obciazona, mialam juz momenty, ze nic w reku z bolu nie moglam utrzymac

Pies kolezanki ma raka, nic nie zarl, schudl i umieral, po zastosowaniu tego olejku, zre przytyl i zaczyna sie znowu bawic
27-11-2017, 10:40
Cytuj

Post: #176
Bo na wszystkie bolaczki najlepsza jest robota! O chorobach dzisiaj ze mna nie pogadacie!  Big Grin
____________________
Anita, ja sie trzymam, byle jak, ale trzymam..  Tongue



Madry wie co mowi, glupi mowi co wie.
27-11-2017, 10:43
Cytuj

Post: #177
Mi roboty nie brakuje
27-11-2017, 10:55
Cytuj

Post: #178
Szczęśliwe dziewczyny jesteście!... To i ja pójdę  sobie czegoś do roboty poszukać.  - O!... Może pójdę się wyleżeć w wannie. To przyjemne zajęcie. - Do miłego! Smile
27-11-2017, 11:05
Cytuj

Post: #179
(27-11-2017, 08:33)Anita napisał(a): Czy ktos z Was próbował akupunktury na stawy i wiązadła.?
Pomaga taka seria czy mocno przereklamowana?



Ja  , 10 x na staw skokowy , polecam .
"Największa głupota - bać się co ludzie powiedzą"

[-] 1 użytkownik lubi ten post:
  • Anita
27-11-2017, 11:10
Cytuj

Post: #180
Mieczniku, lezenie w wannie jest niebezpieczne,
27-11-2017, 11:14
Cytuj



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości