Jesteś nowy na naszym forum?

Zapoznaj się z innymi i dowiedz gdzie i jak możesz zamieścić ogłoszenia.

Czytaj więcej

Nowy serwis z ogłoszeniami

Zapraszamy na nasz nowy serwis z ogłoszeniami. Znajdziecie tam sporo interesujących ogłoszeń. Czytaj więcej

Potrzebujesz pomocy?

Jeśli masz jakiś problem i potrzebujesz pomocy napisz a na pewno pomożemy.

Czytaj więcej

Nabór na Moderatora i Redaktora

Poszukujemy Moderatorów i Redaktorów na nasze forum. Chciałbyś dołączyć?

Czytaj więcej
Wątek zamknięty
Ocena wątku:
  • 3 głosów - średnia: 2.67
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
TO I OVO :-)
Post: #761
Gdyby zielonka uwaznie czytala,to rozumialaby co pisze.

"To moze ja zrobie maly wyklad,jaka jest roznica miedzy opera a operetka.Opera to dramat.Np.Otello).W operze sie tylko spiewa ale jest opera jak Jezioro labedzie-Czajkowskiego to jest balet."

Opera wystawia przedstawiania baletowe gdzie bieze udzial tylko balet,wlasnie jak Jezioro labedzie czy Dziadek do orzechow(bajka dla dzieci)Wiadomo,ze tam sie nie spiewa, Nie wiedzialam,ze ty nie znasz podstawowych rzeczy chociaz ogladasz w telewizji.Ja ci tu nie bede robila wykladow,zajrzyj do wiki.
05-11-2017, 20:17

Post: #762
ad Renia, czy " Cyrulik sewilski" jest dramatem, czy raczej wesołą operą?
05-11-2017, 20:40

Post: #763
musisz ?

Teraz Renia musi szukac znowu w wiki ..
05-11-2017, 20:45

Post: #764
Czuje się doprawdy zaszczycona, że Renia robi wykłady tyko dla mnie.
Jeśli nawet uważa mnie za największego tumana tego forum, to fakt ze poświęca swój cenny czas żeby zrobić  "mały wyklad"  bardzo mi pochlebia.
Jednak ja dalej...niks fersztejen  Dodgy

Przeznaczam specjalna nagrodę dla tego, kto przetłumaczy mi na polski następujące zdanie:

Opera to dramat.Np.Otello).W operze sie tylko spiewa ale jest opera jak Jezioro labedzie-Czajkowskiego to jest balet."
05-11-2017, 21:19

Post: #765
Ni panimajau toze Big Grin
Nie znam sie na tym, ale zawsze myslalam, ze opera jest opera , a balet ,to inna bajka ?!






Tutaj slysze tylko musyke, nikt nie spiewa, grubym , lub piszczacym glosem Smile 
05-11-2017, 21:30

Post: #766
ad Zielonka, to jest bardzo proste do przetłumaczenia!
"Jezioro Łabędzie" to opera gdzie ruch baletnic śpiewa swe arie każdym swym mięśniem i każdym ścięgnem.
Tylko prawdziwi koneserzy sztuki operowej są wstanie usłyszeć te subtelne dźwięki.
Twój słuch jest wyczulony na saksofon tenorowy, więc nie jesteś wstanie wsłuchać się w niuanse wynikające z dźwieku baletniczych mięśni.
Czy jeszcze muszę coś wyjaśnić ;=))
05-11-2017, 21:51

Post: #767
A co zrobic z Tosca Pucciniego,tam sie spiewa i tanczyy a nawet biega Big Grin
05-11-2017, 21:51

Post: #768




To jest opera ? Smile
05-11-2017, 21:53

Post: #769
Matko Boska, już nie wytrzymałem!
Czy nie rozumiecie, że są opery milczące?! - Takie opery bez śpiewu, ino taniec, a śpiew w sercu!
W końcu profesjonalistka Wam to mówi, to słuchajcie!
Osipowa!... Osipowa i proszę tego nazwiska nie przekręcać. Kocham się w niej od dziecka. Tongue
05-11-2017, 22:08

Post: #770
Mieczniku, coś ci się pokićkało! Specjalistka napisała wyraźnie:
" W operze się tylko śpiewa " Czyli we wszystkich operach w których nie słyszysz śpiewu, jest on wykonywany na frekwencjach dla ciebie nieodbieralnych.
A teraz coś na poważnie - Sergiej Einsenstein zrealizował m.in. dwa filmy nieme - " Pancernik Patiomkin ", oraz " Aleksander Newski " Oba filmy są nieme, jednak mówi się o muzyce zawartej w tych filmach.
To obrazy grają, a wsłuchać się w tę muzykę potrafi tylko prawdziwy koneser.;=)))
05-11-2017, 22:37

Post: #771
Moje wyjasnienia byly dostosowane do poziomu odbiorcow.Pantomima potrafi opowiadac cale historie.Slynna Pantomima wroclawska,ktory miala 2 godzinny spektakl,nie wypowiadajac ani slowa.
Ferdydurke,Cyrulik to opera komiczna ale niewiele jest takich. Moge wam sie przyznac,ze nie bylam na przedstawieniach opery bo w tym samym czasie jak opera wystawiala to ja tez mialam przedstawienie.No i sprawdza sie powiedzenie,ze szewc bez butow chodzi.
05-11-2017, 22:39

Post: #772
(05-11-2017, 22:39)Renia napisał(a): Moje wyjasnienia byly dostosowane do poziomu odbiorcow.Pantomima potrafi opowiadac  cale historie.Slynna Pantomima wroclawska,ktory miala 2 godzinny spektakl,nie wypowiadajac ani slowa.
Ferdydurke,Cyrulik to opera komiczna ale niewiele jest takich. Moge wam sie przyznac,ze nie bylam na  przedstawieniach opery bo w tym samym czasie jak opera wystawiala to ja tez mialam przedstawienie.No i sprawdza sie powiedzenie,ze szewc bez butow chodzi.

Ja tez na serio ! 
Reniu ,jak ,to nazywa sie fachowo   przedstawienie  czy spektakl ?  Shy
05-11-2017, 22:54

Post: #773
Helenka,to jest to samo ale roznie sie nazywa.Moze byc tez wystep.u piosenkarzy mowi sie,ze daja koncerty ale takie zarobkowe fuchy np nazywaja sie chaltury.Jak ktos np.odwala robote,to mowi sie-- nie odwalaj chaltury.
05-11-2017, 23:04

Post: #774
Mieczniku, a kto to Ocipowa , baletnica czy piesniarka operowa ?
05-11-2017, 23:04

Post: #775
Renia, czy dobrze zrozumiałem twoją ostatnią wypowiedź - znaczy to, że byłaś baletnicą operetkową lub burleskową, a nie operową? Czyli nigdy nie zatańczyłaś Jeziora Łabędźiego, oraz innych klasyków takich jak Aida, Otello, Tosca, czy operach Wagnera? Jednym słowem byłaś tancerką wodewilową!
Jeśli vaudeville jest wyznacznikiem znajomości sztuki i świadczy o kwalifikacjach i wyższości znajomości w dziedzinie kultury nad innymi, to wnioskuję, że prostytuka ma większe kwalifikacje niż profesor seksuologii.
05-11-2017, 23:14

Post: #776
(05-11-2017, 23:04)Leon 66 napisał(a): Mieczniku, a kto to Ocipowa , baletnica czy piesniarka operowa ?

Big Grin Big Grin Big Grin

Leos , nie badz taki wygody, idz zapytaj wiki  Tongue 

Ja bylam, ale znalazlam tylko Osipova Natalia ,Natalja Pietrowna Ossipowa .

"Osipowa, Osipowa " nie znalazlam Sad
05-11-2017, 23:16

Post: #777
no to po co mam szukac ?
05-11-2017, 23:17

Post: #778
Mieczniku, oczywiście że Ossipowa Natalija Petrovna.
Błąd w nazwisku zrobiłam celowo, żeby sprawdzić czy nasza baletnica go wyłapie Big Grin
Ale gdzie tam, ona zajęta robieniem...... "wykładów" o... pantomimie  Tongue 
To mnie kobieta rozsmieszyla do łez!
Skąd może wiedzieć, że Henryk Tomaszewski był moim wujkiem?

Ferdydurke, twoje tłumaczenie "na polski" jest na poziomie  tutejszych "wykładów"  wiec przyjmuje je do wiadomości, jako jedyne rozsądne wytlumaczenie tej tutaj...paranoi
05-11-2017, 23:19

Post: #779
(05-11-2017, 23:17)Leon 66 napisał(a): no to po co mam szukac ?
Szukaj, bo  ja nie szukalam Ocipowej   Big Grin
05-11-2017, 23:23

Post: #780
Ferdydurke,znowu sie czepiasz.Juz widze jakie ty masz pojecie w ogole o kulturze jak nie rozrozniasz opery od operetki.
I tu i tu trzeba miec szkole baletowa.Rano na rozgrzewke robi sie te same cwiczenia.przy drazku,roznica jest w repertuarze.
Mowisz jak slepy o kolorach.Roznica jest taka sama jak miedzy prodizem a prestizem w/g ciebie. Big Grin
05-11-2017, 23:26

Wątek zamknięty


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: