(30-07-2017, 21:49)iberte napisał(a): Po polskich drogach nie jezdzily Ferrari 335 lub 290.
BMW 507,gdy bylem dzieckiem rowniez nie widzialem.
Odnawiaja to co maja,a wiec Warszawy i Syrenki.
Lepsze to niz T-34.
Oldtimer sa in.
A wiec, ida rodacy z trendem.
Za co Ty ich tak nie lubisz?
Przeciez sam ladnie piszesz po polsku.
Iberte, kto Ci naopowiadał takich bzdur, że rodaków nie lubię? To że ich krytykuje, nie oznacza jednocześnie, że ich nie lubię.
Iberte, chcę by Polacy byli otwartym liberalnym i nowoczesnym społeczeństwem, bo narazie są zacofanym zaściankiem, bojącym się nowego.
Najlepszym przykładem polskiego wstecznictwa jest polska polityka energetyczna i trzymanie się kurczowo węgla.
Norwegowie, którzy mają sporo własnej ropy mają najwyższe dopłaty do elektrycznych samochodów, które sprzedają się tam jak świeże bułeczki.
Te całą energię zużytkowaną na projekty Syrenki, Warszawy, czy Husarii ( zapomniałem jak się ten polski sportowy samochód miał nazywać ) należało zainwestować w rozwój polskiej Tesli.
Tak oldtimery są trendy, ale co innego jest Mini Cooper, lub Fiat Dino, bo to interesuje cały świat, a Syrenka i Warszawa to tylko polski rynek - ile chcesz tych autek w Polsce sprzedać? Nie warta skórka wyprawki.
(30-07-2017, 23:49)dins napisał(a): Szczerze mówiąc nie widziałam żadnej demonstracji - nie lubię przerostu formy nad treścią (chyba, że chodzi o mnie samą ) Zawsze mówię, że nie szanuję zdecydowanej większości polityków, nie rozumiem, jak można dawać im się wkręcać, i nie znoszę atmosfery totalnego ogłupienia, jaką wykreowały media. Bo mediów też w zdecydowanej większości nie cierpię; martwi mnie podatność ludzi na manipulacje. Skutki widzę na każdym rogu.
Dins, twoje nastawienie jest błędne! Brak aktywnego udziału w wyborach do parlamentu spowodował, że dzisiaj grupa ludzi, która ma poparcie raptem 17,1% społeczenstwa ma w Polsce władzę absolutną i szykują ci drugą Turcję, a Ty patrzysz na to obojętnie, więc nie zdziw się jak się obudzisz z ręką w nocniku.
Dins,poruszylas bardzo ciekawy temat.Manipulacja to koronkowa robota a jeszcze do tego jak masz haki na kogos to juz,polowa wygranej.U politykow dyplomacja zamienila sie w manipulacje i to na taka skale,ze juz nie jest do opanowania.
Ja jestem przerazona zuchwalstwemm obecnej wladzy.Cala powaga urzedow poczawszy od Prezydenta zostala przez fanatykow zniewazona i brutalnie obdarta z powagi i majestatu.Nie wzbudza szacunku ani zaufania.Czy mozna byc obojetnym na takie zachowania?Ludzie sie buntuja i maja racje.Kaczynski wlaczyl wsteczny bieg i cofamy sie w zawrotnym tempie.Obecnie wszystkie demonstracje trzeba wspierac,moze da sie jeszcze cos uratowac z tej demokracji. Stac obok tzn.popierac dyktatora Kaczynskiego.
No tak... poprzednicy tak zdobili Urzad Prezydenta, ze Polska swiecila jak gwiazda polnocy przy porannej mgle.
Komoruski, chrabia herbu nijakiego.
Ten przed nim bardzo chcial , ale zachorowal na chorobe filipinska.
No i o tym, co "nie chcem ale muszem" nalezy pamietac....
Same brylanty....
Demokracja kwitla jak maki pod Monte Casino...
1 użytkownik lubi ten post:1 użytkownik lubi ten post • dins
(30-07-2017, 23:49)dins napisał(a): Szczerze mówiąc nie widziałam żadnej demonstracji - nie lubię przerostu formy nad treścią (chyba, że chodzi o mnie samą ) Zawsze mówię, że nie szanuję zdecydowanej większości polityków, nie rozumiem, jak można dawać im się wkręcać, i nie znoszę atmosfery totalnego ogłupienia, jaką wykreowały media. Bo mediów też w zdecydowanej większości nie cierpię; martwi mnie podatność ludzi na manipulacje. Skutki widzę na każdym rogu.
Dins, twoje nastawienie jest błędne! Brak aktywnego udziału w wyborach do parlamentu spowodował, że dzisiaj grupa ludzi, która ma poparcie raptem 17,1% społeczenstwa ma w Polsce władzę absolutną i szykują ci drugą Turcję, a Ty patrzysz na to obojętnie, więc nie zdziw się jak się obudzisz z ręką w nocniku.
Ferdydurke, obawiam się, że odpowiedziałeś na niepostawione przeze mnie tezy. Ponieważ jednak jestem niezwykle błyskotliwa, to domyślam się, że znowu wyszedłeś przed szereg z poprawnymi obliczeniami, ale opartymi na błędnych założeniach
Polityka żywo mnie zajmuje i nawet zdarza się mi uczestniczyć w wyborach, o ile nie zaśpię / zapomnę, bo akurat filozofuję o przemijaniu. Nie biorę jednak udziału w spędach, których większość stanowią ludzie tego samego typu, co uczestnicy "miesięcznic smoleńskich" - uwielbiający ostentacyjnie okazywać, że są przeciw czemukolwiek lub za czymkolwiek; pragnący za wszelką cenę przynależeć i pobywać w centrum uwagi, a jednocześnie bardzo słabo zorientowani w okolicznościach całego zamieszania (na temat ich rzeczywistej wiedzy o całym zamieszaniu też robiono badania - porażka). Takich ludzi nie interesuje prawda, rzetelna informacja - ważne, żeby racja była po ich stronie; typy uwielbiające odpusty, festyny i takie tam.
Spójrz na te idiotyczne pochody i ludzi biorących w nich udział chłodnym okiem obserwatora, jeśli uda Ci się być bezstronnym: oni tam przecież marzą, żeby ta druga strona dała się sprowokować, żeby doszło do jakichś incydentów. Co mam myśleć o tego typu osobnikach?
Ludzi, którzy dają sobie robić wodę z mózgu i jeszcze radują się tym, należy moim zdaniem traktować, jak dzieci beczące na pokaz - ignorować tak długo, aż im się znudzi. Nie byłoby od dawna miesięcznic, gdyby pies z kulawą nogą nie zwracał uwagi na tych cyrkowców. Bez fejmu nie ma dla nich radochy. Niestety, każdej stronie wydaje się, że jej to nie dotyczy i tu przechodzę do Reni:
Skąd przekonanie, że dobrych socjotechników ma tylko "ta druga strona"? Każdy tutaj wie tylko tyle, ile mu przekażą (odpowiednimi hasłami, odpowiednimi ujęciami kamery, odpowiednimi obliczeniami) - słowami Nietzschego - "fakty nie istnieją, istnieją tylko interpretacje".
Ps. Ferdydurke, ostatnio śmiałam się, gdy w sondażach nt lidera opozycji Schetyna uzyskał ok. 30% głosów i na stronie PO radośnie ogłoszono, że Naród wybrał Schetynę... Czy te ok. 30% to nie było do niedawna za mało, żeby mówić o całym Narodzie?
1 użytkownik lubi ten post:1 użytkownik lubi ten post • gęsiarka
Majami,Bono bardzo dobrze wypowiada sie o Polsce.Mowi,zeby nam nie zabierano wolnosci.Kazde wsparcie jest dobre.
Iberte,nie masz dobrego zdania o naszych Prezydentach ale Kwasniewski chociaz trunkowy duzo zrobil dla Polski.Walesa chociaz prosty czlowiek ale Nobla dostal.Niestety epoka krolow odeszla i chyba na zawsze i mamy takich prezydentow na jakich zasluzylismy ale dlaczego kara sie nas fanatykami?
(31-07-2017, 12:11)Renia napisał(a): Majami,Bono bardzo dobrze wypowiada sie o Polsce.Mowi,zeby nam nie zabierano wolnosci.Kazde wsparcie jest dobre.
Iberte,nie masz dobrego zdania o naszych Prezydentach ale Kwasniewski chociaz trunkowy duzo zrobil dla Polski.Walesa chociaz prosty czlowiek ale Nobla dostal.Niestety epoka krolow odeszla i chyba na zawsze i mamy takich prezydentow na jakich zasluzylismy ale dlaczego kara sie nas fanatykami?
Reniu, Nobla dostał też Obama, choć "współzawodniczył" z Ireną Sendlerową. W mojej opinii jest to nagroda koniunkturalna i - zwłaszcza w dziedzinie pokoju oraz literatury - wskazuje jedynie, w co należy wierzyć w danym sezonie, żeby było poprawnie
Majami, Biedroń to fantastyczny facet! Jeszcze nie wiem, czy chciałabym go na prezydenta, ale jako człowiek, merytorycznie jest naprawdę git
Tez lubie Biedronia gdyby byl Prezydentem,bylby klopot z pierwsza dama:-)
Ja lubie tez Trzaskowskiego ale on jeszcze taki nieopierzony. Moze sie wyrobi.
Moim zdaniem to wszyscy politycy,to amatorzy.Czy nie ma u nas specjalnej szkoly,ktora ksztalcilaby prawdziwych politykow?
Teraz tez nie mamy pierwszej damy
Bo tej paniusi od herbatek z ksiezniczkami chyba nikt pierwszą dama nazwać nie może.
Od pierwszej damy oczekuje zaangażowania w sprawy społeczne i sprawy kobiet.
Pierwsza damą to Kwaśniewska była , nawet Marta Kaczyńska potraiła zabrac głos w wielu sprawach.
Jezeli chcecie pisac o fantastycznym facecie, to mozecie pisac o mnie.
Cudze chwalicie, swego nie znacie...
Renia,
moj stosunek do tych panow prezydentow , ktorych wymienilas jest nieskomplikowany.
Nie lubie nadetych cymbalow.
Do zwyklych cymbalow nic nie mam.
Z pania Kwasniewska nie bylem blisko( daleko rowniez nie), wiec trudno mi pisac o wdziekach DAMY.
Czytalem kiedys relacje chlopakow z BOR-u o zapinaniu sukienki. Ale to pewnie zazdrosnicy jacys.....
Jezeli jednak wezme pod uwage jej publiczne wystapienia, to jezeli ona byla Dama.... to Jelcyn byl ksieciem.
No!
Iberte nie może z przyczyn obiektywnych.
Prezydenci stosunkowo dużo czasu spedzaja w kosciele a tam trzeba co jakis czas przykleknąć.
I wcale nie jest tak że mu załuje tej prezydentury ...ja tak z troski o te jego kolana
Do klekania znajda sie urzednicy.
Obiecuje Wam, ze bede prezydentem ponad wszystkimi Polakami.
Bede jezdzil po swiecie i nie bede mial obiekcji, aby Ferdydurke rozliczal moje delegacje.
Bede spiewal piosenki i zaliczal panienki.
Nie bede ukrywal przekretow i kasa sie podziele.
Jestem jedynym kandydatem ktory Wam nic nie obiecuje, poza tym, ze nie bede mial kota lecz konta w Szwajcarii.
Za sama szczerosc, mozecie isc na mnie glosowac...
Dins,
zwroc uwage, ze wszyscy dotychczasowi prezydenci, obeicywali, ze beda prezydentem wszystkich Polakow.
Nie mozna byc prezydentem wszystkich Polakow.
Jest sie prezydentem tych, ktorzy go wybrali.
Mozna byc jedynie ponad...
Ponad podzialami, klotniami, interesami...
1 użytkownik lubi ten post:1 użytkownik lubi ten post • dins
Hej,hej,konstytucja gwarantuje nam trojpodzial wladzy.Moze ja bym sie zalapala na ministra skarbu?
Moim najwiekszym skarbem moglby byc Trzaskowski..Inteligentny,przystoiny no i ten blyysk w oku.Ma piekna charyzme,zrobilabym go raz dwa Prezyentem.Eh,pomarzyc nie wolno?
(31-07-2017, 16:32)iberte napisał(a): Do klekania znajda sie urzednicy.
Obiecuje Wam, ze bede prezydentem ponad wszystkimi Polakami.
Bede jezdzil po swiecie i nie bede mial obiekcji, aby Ferdydurke rozliczal moje delegacje.
Bede spiewal piosenki i zaliczal panienki.
Nie bede ukrywal przekretow i kasa sie podziele.
Jestem jedynym kandydatem ktory Wam nic nie obiecuje, poza tym, ze nie bede mial kota lecz konta w Szwajcarii.
Za sama szczerosc, mozecie isc na mnie glosowac...
Ty chyba juz to wszystko masz ...no może oprócz tego że za podróże sam musisz płacic i Ferdydurke ci ich nie rozlicza.