Post: #1
Potworna tragedia w jednym z bloków w Starachowicach (woj. świętokrzyskie). Od ciosu nożem zginął tam 29-letni mężczyzna. Prawdopodobnie został zamordowany przez swoją 21-letnią żonę, która usłyszała już zarzut zabójstwa. Para zaledwie dwa tygodnie temu wzięła ślub, a kobieta jest w szóstym miesiącu ciąży.
- Ta śmierć niewinnego człowieka, to olbrzymi dramat dla jego rodziny - napisał serwisowi NaSygnale.pl internauta Piotr poruszony tragicznymi wydarzeniami, jakie rozegrały się w Starachowicach.
- W czwartek około godziny 18.00 dyżurny Komendy Powiatowej w Starachowicach został poinformowany przez dyspozytora pogotowania ratunkowego, że w jednym z mieszkań na osiedlu Skałka ugodzono nożem 29-letniego mężczyznę. Na miejsce zostali wysłani funkcjonariusze - informuje serwis NaSygnale.pl mł. asp. Monika Kalinowska z KPP w Starachowicach.
W mieszkaniu rannemu mężczyźnie udzielono pierwszej pomocy. Niestety, mimo podjętej reanimacji, życia mężczyzny nie udało się uratować.
Śledczy ustalili, że tego wieczora 29-latek był w mieszkaniu ze swoją ciężarną żoną. Para pobrała się zaledwie dwa tygodnie temu. Był piękny ślub i wesele. Młodzi małżonkowie spodziewali się dziecka, które za trzy miesiące miało przyjść na świat. Przyszły tata chwalił się wszystkim wokoło swoim ogromnym szczęściem.
Ale wspólne życie nowożeńców nie wyglądało od wewnątrz jak miodowy miesiąc. Między mężem a żoną dochodziło do gwałtownych sprzeczek. Tak też prawdopodobnie było i tego wieczora. Tyle że tym razem kobieta chwyciła za kuchenny nóż i wbiła go w klatkę piersiową mężczyzny.
Około godziny 19.30 policjanci wyprowadzili z bloku młodą kobietę w widocznej ciąży. - 21-latka została zatrzymana w związku ze sprawą. Po złożeniu wyjaśnień został jej postawiony zarzut zabójstwa - mówi mł. asp. Monika Kalinowska.
- To był młody, uczynny chłopak - pisze do nas pan Piotr. - W przeciwieństwie do swojej żony, która niejednokrotnie już miała do czynienia z wymiarem sprawiedliwości - dodaje.
To, że nie jest to pierwszy konflikt z prawem 21-latki potwierdza Prokuratura Okręgowa w Kielcach. Dla dobra sprawy nie podaje jednak szczegółów czwartkowej tragedii. W piątek sąd przyjął wniosek o aresztowanie na trzy miesiące 21-latki. Ciężarna kobieta, ze względu na swój stan, początkowo trafiła do szpitala, gdzie pozostawała pod dozorem policjantów.
- Podejrzana na proces będzie oczekiwała w grudziądzkim areszcie, gdzie znajduje się specjalny oddział ginekologiczno-położniczy - poinformowała mł. asp. Monika Kalinowska.
21-letniej mieszkance Starachowic grozi dożywocie.
źródło: nasygnale.pl