Post: #8
Polityka sama w sobie to jej sciemnianie innych i ochrona swoich szlachetnych czesci ciala.
Tak jak juz pisalam.. a slowa te uslyszalam jako dziecko od mojego taty... i mial racje!
Celem glownym jest ustawienie siebie, rodziny, blizszych i dalszych znajomych...przypomnijmy sobie czasy komuny...
...teraz wcale nie jest inaczej!
Dlatego wybory sa dla mnie jedna wielka fikcja.. obojetnie kogo by nie wybierano... hasla przedwyborcze i rzeczywistosc powyborcza jest w zasadzie zawsze taka sama.
;.(
Tak jak juz pisalam.. a slowa te uslyszalam jako dziecko od mojego taty... i mial racje!
Celem glownym jest ustawienie siebie, rodziny, blizszych i dalszych znajomych...przypomnijmy sobie czasy komuny...
...teraz wcale nie jest inaczej!
Dlatego wybory sa dla mnie jedna wielka fikcja.. obojetnie kogo by nie wybierano... hasla przedwyborcze i rzeczywistosc powyborcza jest w zasadzie zawsze taka sama.
;.(
Madry wie co mowi, glupi mowi co wie.