Majami
Użytkownik
- Postów: 1,926
- Dołączył: 05-05-2017
Chcesz fachowo to masz:
1.w łazience uzywamy chemii róznego rodzaju , matowe kafle nie sa na nia odporne. Impregnaty na nie niewiele pomagaja.
2. widac na nich kazdy paproszek
3.trzeba wiecej wysiłku do utrzymania go w czystosci
1 użytkownik lubi ten post:1 użytkownik lubi ten post
• iberte
Słoninka
Użytkownik
- Postów: 973
- Dołączył: 14-11-2018
No chyba ze ma się kogoś kto ten porządek utrzymuje
Oczywiście może to być...sąsiadka
•
Słoninka
Użytkownik
- Postów: 973
- Dołączył: 14-11-2018
(14-11-2018, 19:38)ychna napisał(a): Helen, tu nie biega o wystroj mieszkania, rodzaj ogrodzenia, pomoc psychiatryczna, czy botox, tu chodzi o ruch w interesie.. temaciki te maja zawsze tych samych autorow, ktorzy tak naprawde maja zero interesu na nasze odpowiedzi .. 
Ależ bystra kobieta, ta Koleżanka-zgadulanka
Ale...przecież można tylko zgadywać albo opowiadać o wizytach u dentysty tudzież innych ważnych wydarzeniach
Pozdrawiam
•
Słoninka
Użytkownik
- Postów: 973
- Dołączył: 14-11-2018
Ychna widać ten etap masz już za sobą. Pamiętasz MP?
Strach się było bać. Jak Tereska wkraczala kto mógłby serwować się ucieczka bądź krył w mysią dziurę.
•
Majami
Użytkownik
- Postów: 1,926
- Dołączył: 05-05-2017
(15-11-2018, 14:38)ychna napisał(a): No mozna tez dopiertalac sie do kazdego i do wszystkiego, ale to nie moja dyscyplinka.
Kiedy zrezygnowałas , bo jakoś mi umknęło ?
(14-11-2018, 19:38)ychna napisał(a): Helen, tu nie biega o wystroj mieszkania, rodzaj ogrodzenia, pomoc psychiatryczna, czy botox, tu chodzi o ruch w interesie.. temaciki te maja zawsze tych samych autorow, ktorzy tak naprawde maja zero interesu na nasze odpowiedzi .. 
Moze tutaj ?
Reszty nie chce mi się kopiować . A jest tego troche.
•
Majami
Użytkownik
- Postów: 1,926
- Dołączył: 05-05-2017
(15-11-2018, 14:38)ychna napisał(a): No mozna tez dopiertalac sie do kazdego i do wszystkiego, ale to nie moja dyscyplinka
Po tamtym pokojowym wpisie musiałam zacytować.
•
Majami
Użytkownik
- Postów: 1,926
- Dołączył: 05-05-2017
Zdecydowanie mylisz mnie z tymi którym komendy mozesz wydawać.
•
Unka
Użytkownik
- Postów: 675
- Dołączył: 11-06-2017
(15-11-2018, 13:47)Majami napisał(a): Chcesz fachowo to masz:
1.w łazience uzywamy chemii róznego rodzaju , matowe kafle nie sa na nia odporne. Impregnaty na nie niewiele pomagaja.
2. widac na nich kazdy paproszek
3.trzeba wiecej wysiłku do utrzymania go w czystosci
To ja nie wiem co to za plytki .
Mam w lazience na podlodze matowe jasne , na przedpokoju ciemne i w kuchni tez jasne .
Impregnowane juz byly kupione .
Myje je czym popadnie .
Na scianach mam z polyskiem i po umyciu musze je polerowac bzw. sciagac resztki wody takim gumowym Dings Bums. 
Paproszkow tez nie widze , ale mze ja slepa juz jestem.
(15-11-2018, 13:26)iberte napisał(a): Z ta parasolka to nawet ladnie.
Ja jeszcze ze Sparkassy nawet balonika nie dostalem, wiec nie stac mnie na takie ozdoby.
Z ta sasiadka to tylko fantazje.
Kazdy je ma.
Przyznaj sie Unka....,
Drugi raz sie rozwodzic nie bede, wiec chaty juz zmienie.
Kuchnie robil mi rodak i oczywiscie spieprzyl.
Tydzien musial poprawiac.
Lazienke zlecilem okupantom i ci twierdza, ze matowe do lazienki to katastrofa.
Problem w tym, ze mi sie wlasnie matowe podobaja.
Wielu twierdzi, ze matowe nie, ale tak rzeczowo, to nikt nic nie powie....
Nie lubie plastikowych kwiatow .
No przeciez wiem , ze zartujesz / fantazjujesz.
Po co mam sie przyznawac ? Przeciez ja juz dalej fantazjowalam niz Ty :p
A wiadomo czy nie bedziesz sie drugi raz rozwodzil?
Niech nie wroza katastrofy , tylko impregnowane plytki daja i rob jak Ci sie podoba .
Najwyzej wezmiesz sobie , jak slonina radzi pania do sprzatania .
Zreszta na starosc i tak paproszkow nie dojrzysz .
•
iberte
Użytkownik
- Postów: 2,504
- Dołączył: 25-09-2016
No dobrze. Dam Wam spokoj z tymi plytkami.
Dziekuje za rady.
Mam jeszcze tydzien czasu.
Moze u znajomych cos podejrze.
Drugi raz sie rozwodzic nie bede.
Nie mam na to kasy.
Z czegos trzeba zyc...
... jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
•
Słoninka
Użytkownik
- Postów: 973
- Dołączył: 14-11-2018
"Widzisz Basienko, ten co sie uczy profituje, gorzej jak ktos stoi w miejscu lub sie.. cofa."
A czego uczy?
Angielskiego czy...kiepskiego aktorstwa
Masz rację Ychna
Stanie w miejscu nie jest dobre, a cofanie się to już istna katastrofa.
Tylko że...to co dla jednego jest rozwojem tudzież profitowaniem(?) dla innego może być.....czarna rozpaczą.
Dlatego uważam, że najlepiej jak każdy robi TO, co uważa za słuszne i stosowne.
•
helen***
Użytkownik
- Postów: 1,298
- Dołączył: 21-08-2016
Unka , to nie sa plastikowe kwiatki, nie sa tez prawdziwe,ale wody do parasola nie moge wlac,wiec musza byc stuczne
•
Majami
Użytkownik
- Postów: 1,926
- Dołączył: 05-05-2017
Generalnie nie ma znaczenia jaka firma dała nam parasol.
•
ferdydurke
Użytkownik
- Postów: 3,846
- Dołączył: 25-12-2013
(15-11-2018, 21:37)helen*** napisał(a): Unka , to nie sa plastikowe kwiatki, nie sa tez prawdziwe,ale wody do parasola nie moge wlac,wiec musza byc stuczne 
Takie sztuczne kwiaty są doskonałymi magazynami kurzu.
•
ferdydurke
Użytkownik
- Postów: 3,846
- Dołączył: 25-12-2013
(15-11-2018, 14:21)Słoninka napisał(a): (14-11-2018, 19:38)ychna napisał(a): Helen, tu nie biega o wystroj mieszkania, rodzaj ogrodzenia, pomoc psychiatryczna, czy botox, tu chodzi o ruch w interesie.. temaciki te maja zawsze tych samych autorow, ktorzy tak naprawde maja zero interesu na nasze odpowiedzi .. 
Ależ bystra kobieta, ta Koleżanka-zgadulanka
Ale...przecież można tylko zgadywać albo opowiadać o wizytach u dentysty tudzież innych ważnych wydarzeniach
Pozdrawiam
Słoninko! Zupełnie nie rozumiesz tego problemu! Jak się ma tylko cztery sciany i internet w życiu, to jest to jedyna platforma, gdzie można się z innymi osobami podzielić takimi wydarzeniami jak wizyta u dentysty lub wymienić kiepskie przepisy kulinarne.
•
Majami
Użytkownik
- Postów: 1,926
- Dołączył: 05-05-2017
Zapomniałam wam powiedziec że tez chodze do dentysty
Jak bede u niej ( bo to dentystka)nastepnym razem to się zapytam gdzie ona chodzi
•
Unka
Użytkownik
- Postów: 675
- Dołączył: 11-06-2017
(15-11-2018, 18:27)iberte napisał(a): No dobrze. Dam Wam spokoj z tymi plytkami.
Dziekuje za rady.
Mam jeszcze tydzien czasu.
Moze u znajomych cos podejrze.
Drugi raz sie rozwodzic nie bede.
Nie mam na to kasy.
Z czegos trzeba zyc...
Hehe...zapobiegliwy Iberte .
Poczytaj na necie ..pewnie znajdziesz mnostwo opowiesci o plytkach osob doswiadczonych .
A to Ty juz sie chociaz drugi raz ozeniles?
•
iberte
Użytkownik
- Postów: 2,504
- Dołączył: 25-09-2016
Ach Unka, nawet kilka Twoich slow, przy tych ciaglych przepychankach, to prawdziwa przyjemnosc....
Net przelecialem tam i z powrotem i madry z tego nie bylem.
Zdecydowalem sie na matowe i basta!
Czym wiecej bede szukal, tym glupszy bede.
Nie ozenilem sie drugi raz .
W mysl zasady.... jezeli cale zycie jezdziles mercedesem, nie przesiadaj sie na Fiata.
Syn sie bedzie zenil i dobrze.... dlaczego ma miec lepiej niz ja mialem?
Milego...
... jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
•
Unka
Użytkownik
- Postów: 675
- Dołączył: 11-06-2017
(15-11-2018, 21:37)helen*** napisał(a): Unka , to nie sa plastikowe kwiatki, nie sa tez prawdziwe,ale wody do parasola nie moge wlac,wiec musza byc stuczne 
Plastikowe czy sztuczne ..jeden czort 
To juz wole takie zasuszone .
(16-11-2018, 01:58)ferdydurke napisał(a): (15-11-2018, 14:21)Słoninka napisał(a): (14-11-2018, 19:38)ychna napisał(a): Helen, tu nie biega o wystroj mieszkania, rodzaj ogrodzenia, pomoc psychiatryczna, czy botox, tu chodzi o ruch w interesie.. temaciki te maja zawsze tych samych autorow, ktorzy tak naprawde maja zero interesu na nasze odpowiedzi .. 
Ależ bystra kobieta, ta Koleżanka-zgadulanka
Ale...przecież można tylko zgadywać albo opowiadać o wizytach u dentysty tudzież innych ważnych wydarzeniach
Pozdrawiam
Słoninko! Zupełnie nie rozumiesz tego problemu! Jak się ma tylko cztery sciany i internet w życiu, to jest to jedyna platforma, gdzie można się z innymi osobami podzielić takimi wydarzeniami jak wizyta u dentysty lub wymienić kiepskie przepisy kulinarne.
Jakiego problemu?
Problem bylby , jakby sie juz zupelnie nie mialo z kim podzielic .
Wczesniej ludzie listy pisali , telefonowali , szli do baru , czy do fryzjera i nikt w tym problemu nie widzial .
Ja rozumiem , ze ci nie samotni , rozchwytywani nie pisza o swojej codziennosci , bo by im czasu nie starczylo , ale czemu czepiaja sie tych , ktorzy to robia?
•
Unka
Użytkownik
- Postów: 675
- Dołączył: 11-06-2017
(16-11-2018, 12:38)iberte napisał(a): Ach Unka, nawet kilka Twoich slow, przy tych ciaglych przepychankach, to prawdziwa przyjemnosc....
Net przelecialem tam i z powrotem i madry z tego nie bylem.
Zdecydowalem sie na matowe i basta!
Czym wiecej bede szukal, tym glupszy bede.
Nie ozenilem sie drugi raz .
W mysl zasady.... jezeli cale zycie jezdziles mercedesem, nie przesiadaj sie na Fiata.
Syn sie bedzie zenil i dobrze.... dlaczego ma miec lepiej niz ja mialem?
Milego...
No wreszcie .
Bedziesz mial , tak jak chcesz .
Przychodzi taki czas w zyciu , ze juz niewarto isc na kompromis , czy to plytki , czy malzenstwo .
Jak nie teraz , to kiedy?
Tymbardziej , ze robisz to tylko dla siebie .
A to bardzo fajne jest ..
Ja pierwszy raz w zyciu urzadzalam mieszkanie tylko i wylacznie dla siebie .
Pozniej dolaczyl wspollokator i juz sie zaczelo ...zamiast kwiatka jest Kraztbaum , zamiast szafki - kuwetka ..no ale co zrobic ?
Milego rowniez.
•
Słoninka
Użytkownik
- Postów: 973
- Dołączył: 14-11-2018
Unka, mam wrażenie, że to Ychna zaczęła te "przepychanki" o ktowych pisze Iberte.
Bo gdyby nie zrobiła tej uwagi o tym, że zakładają tematy jacyś tam, których w ogóle nie interesuje odpowiedź, to ja z pewnością nie napisałabym tego, co napisałam.
I nadal uważam ze skoro jedni piszą o dentystach, kotach i wróbelkach, to niech inni mogą zakładać tematy jakie chcą.
Czy to sprawiedliwe?
Według mnie jak najbardziej
A propos przepychanek przypomniał mi się durny dowcip, ale chyba te tutaj "klimaty" dopuszczają durnotę wszelką:
W zatłoczonym tramwaju mężczyzna zwraca się do kobiety za nim:
- co pani się tak pcha na chama?
kobieta:
- A to przepraszam. Doprawdy nie wiedziałam z kim mam do czynienia.
I dodam jeszcze...proszę mnie nie łączyć z osobą niejakiego ferdydurke i jakimiś tam problemami.
Mnie zupełnie nie interesuje w ilu ścianach kto mieszka i jakim pojazdem się porusza.
•
|