Ja z nimi nie dyskutuje . Wypowiedziałam moje zdanie w temacie i tyle. Omijam tematy na których piszą. Są tu jeszcze inni uzerzy , tacy co nie robią z igły wideł i nie stawiaja kos na sztorc i z nimi moge pisać.
No i jesteś ty. To mi wystarczy

ad Anita do komentarza pod moim postem, gdyby to był problem pomiędzy mną i Fabkiem, to mógłbym go wyjaśniać prywatnie. Ja pozwoliłem sobie na publiczne wyrażenie swojego - subiektywnego zdania w tym temacie. Problem polega na tym, o czym napisałem w drugiej części mojego poprzedniego postu.
Do przemyślenia - wyniki AfD w krajach byłego DDR były oszołamiające. W landach zachodnich ten wynik nie jest już tak imponujący - vide Saarland, Schleswig-Holstein, czy NRW, nagle z 24 zrobiło się w najlepszym przypadku 7,4%. To są kraje o ponad 70 latach tradycji tolerancji, a my z Polszy i Dederówka, raptem 28 lat demokracji mamy za sobą, odliczaljąc w polskim przypadku 4 lata pisuarowych czasów i to potem rezultuje na forach takich jak MP, czy N-N.

---

Nie wiem co się dzieje! Komentuje post Handy, a on ląduje pod postem do Anity!

(19-05-2017, 21:17)Majami napisał(a): Ja z nimi nie dyskutuje . Wypowiedziałam moje zdanie w temacie i tyle. Omijam tematy na których piszą. Są tu jeszcze inni uzerzy , tacy co nie robią z igły wideł i nie stawiaja kos na sztorc  i z nimi moge pisać.
No i jesteś ty. To mi wystarczy

Handy, ile to nocek żeśmy zarwali na połajanki i obrzucanie się błotem?
Dzisiaj od czasu do czasu porozmawiamy sobie przez telefon i jest fajnie.
Ludzie mali duchem noszą w sobie urazę przez lata i nie potrafią dostrzec pozytywów w przeciwniku.

P.S.
Dzisiaj Bognar skomentowała mojego bloga na MP

mowiac zupelnie szczerze nie za bardzo kumam o co tutaj biega
ale dodam troche musztardy do potrawy to ze jakiejs zwarcia sa
wydaje mi sie calkiem normalna rzecza.Wiadomo ze wszyscy nie sa tego samego zdania,
i tudno by bylo jezeli sie prawie wszyscy znaja z MP i nikt zwarc nie zapomnial zeby nagle
wszysko bylo oki .Wystarczy sie mijac no ale to juz jest inna inkszosc a wciaganie do tego
Admina to juz zakrawa na Kindergarten
Chociaz przyznam docentowi racje ze zamkniecie tematu byloby stronnicze
i ciekawi mnie jak Fabek wybrnie z tej sytuacji ,nie zamykajac tematu podpadnie starej wiarze
zamykajac potwierdzi podejrzenia nowyych Ciekaw jestem czekam na ciag dalszy

Herbi , nagarniasz teraz sobie oj nagarniasz, do jutra zapomnie fabek o tym wpisie i juz

---

herbi , masz racje ,tu na forum nalezy wszystko brac z przymruzeniem oka, zycie codzienne jest dosyc obciazajace,tak ze tu mozna sie wyluzowac i nie klasc kazdego slowa na zlotoa waage

(19-05-2017, 22:42)herbiherb napisał(a): mowiac zupelnie szczerze nie za bardzo kumam o co tutaj biega  
ale dodam troche musztardy do potrawy to ze jakiejs zwarcia sa
wydaje mi sie calkiem normalna rzecza.Wiadomo ze wszyscy nie sa tego samego zdania,
i tudno by bylo jezeli sie prawie wszyscy znaja z MP i nikt zwarc nie zapomnial zeby nagle
wszysko bylo oki .Wystarczy sie mijac   no ale to juz jest inna inkszosc   a wciaganie do tego
Admina to juz zakrawa na Kindergarten
Chociaz przyznam docentowi racje ze zamkniecie tematu byloby stronnicze  
i ciekawi mnie jak Fabek wybrnie z tej sytuacji ,nie zamykajac tematu podpadnie starej wiarze    
zamykajac potwierdzi podejrzenia nowyych   Ciekaw jestem czekam na ciag dalszy  

Herbi, ależ ja nie jestem nowy! Zwróć uwagę na datę mojego zarejestrowania tutaj!

Herbiherb pisze--"mowiac zupelnie szczerze nie za bardzo kumam o co tutaj biega Confused "
Ja mysle,ze Fabek tez nie bardzo sie orientuje o co tu chodzi.Napisalam do niego rano i do teraz nie mam odpowiedzi,czyli go nie ma.Jak wpadnie dostanie napewno informacje co tu sie dzieje i kogo ma ukarac.
Stad takie nieporozumienia tutaj.Panskie oko konia tuczy albo.Szefa nie ma myszy harcuja.
Ja mam jednak nadzieje,ze Fabek kiedys wezmie problem pod lupe.

Docent wiem ze nie jestes nowicjusz ale jak zwykle nie stronisz od trudnych tematow
Renia nie wiem czym podpadlas Adminowi ze chce Twoj temat zamknac
tymbardziej ze kazdy moze pisac czy zakladac temat jaki chce
ale z drugiej strony wiesz ze w regulaminie mozna przeczytac - Admin ma zawsze racje a jak nie ma
racji patrz punkt pierwszy i to tyle na ten temat

Nie wiem co mam wam odpowiedziec. Kiedys portal MP nie był gigantem . Ludzie tacy jak MY zrobili z tego grajdoła to co jest dziś. Moder który sie nas pozbywa sam sobie kręci stryczek i tyle. My jestesmy tymi co uraz nie chowają i ida dalej , otwarci na nowe znajomości .
Docent , prawie trzy lata przesladowań tylko po to by sie na samym końcu polubic i zaznajomić

(19-05-2017, 23:43)herbiherb napisał(a): Docent wiem ze nie jestes nowicjusz ale jak zwykle nie stronisz od trudnych tematow  
Renia nie wiem czym podpadlas Adminowi ze chce Twoj temat zamknac  
tymbardziej ze kazdy moze pisac czy zakladac temat jaki chce  
ale z drugiej strony wiesz ze w regulaminie mozna przeczytac - Admin ma zawsze racje a jak nie ma
racji patrz punkt pierwszy i to tyle na ten temat

Herbi, trudne tematy są chlebem i solą każdego żyjącego poratlu. Portale, gdzie unika się trudnych tematów i wszyscy sobie słodzą i wchodzą bez wazeliny..........., to nie dla mnie!

Portale niezbyt otwarte na nowe osoby i poglady sa portalami homogenicznymi.

Ja jestem za, troche zgrzytow nikomu jeszcze nie zaszkodzilo
bo i o czym prowadzic dyskusje jezeli wszyscy maja te same zdanie
nie ma dyskusji bez odmiennych zdan

(19-05-2017, 23:55)herbiherb napisał(a): Ja jestem za, troche zgrzytow nikomu jeszcze nie zaszkodzilo
bo i o czym prowadzic dyskusje jezeli wszyscy maja te same zdanie
nie ma dyskusji bez odmiennych zdan

juz mialam isc spac ale jeszcze to przeczytalam , dyskutowac tez trzeba sie nauczyc i akzeptowac zdanie drugiego dyskutanta jest sztuka , ale nie poddajmy sie tylko walczmy o lepsza kulure dyskusji

(19-05-2017, 23:45)Majami napisał(a): Nie wiem co mam wam odpowiedziec. Kiedys portal MP nie był gigantem . Ludzie tacy jak MY zrobili z tego grajdoła to co jest dziś. Moder który sie nas pozbywa sam sobie kręci stryczek i tyle. My jestesmy tymi co uraz nie chowają i ida dalej , otwarci na nowe znajomości .
Docent , prawie trzy lata przesladowań tylko po to by sie na samym końcu polubic i zaznajomić

Zgodze sie z Toba ...że to userzy przyczynili sie do popularności i do "rozwoju" portalu mp.
Nie bede sie wypowiadał odnośnie tego,co tam sie dzieje teraz; poprostu nie wiem...nie zaglądam tam.
Natomiast. ..Jesli chodzi o kwestie istnienia tego tematu. ..jego sensu itd. ...to mniemam. ..że temat nie "poszedł" w właściwa strone.
Czyli coś w rodzaju "intencje były dobre...a wyszło jak zawsze " .

Ja osobiscie. ...nie widze sensu przenoszenia wxajemnych animozji. ..i staram sie byc przyjażnie nastawiony do wszystkich. ...

Diego dyskusja dyskusja ,tylko sama wiesz ze jak raz masz na kogos z gorki ciezko jest z tym osobnikiem np.jutro normalnie dyskutowac na inny temat czlowiek juz taki jest ze nie zapomni

Herbi....zawsze to powtarzam. ...że takie forum powinno być traktowane z lekkim...... .
Wyznawałem i wyznaje zasade. ...że przede wszystkim chce miło spędzić czas w takim miejscu. Słucham sobie nutki na yt....pije drinka. .....i sobie pisze .....trzymajac dystans do postów innych userów.
Nie loguje. ...się tu za "kare" .....wręcz przeciwnie.

Uzi to tak jak ja pelny luz,niestety nie wszyscy to tak widza biora po prostu wszystko do serca no niestety ..

dlatego traktuje forum jako miejsce milego spotknia a jezeli dochodzi do zgrzytow to nalezy sobie pare rzeczy wyjasnic i zaczac wszystko od nowa, jak to ktos pisal,tabula rasa, zapomiec, nie chowam urazy tylko pisze sobie dalej, czasami tez trzeba do takiego podejscia dorosnac, ja tez musialam w koncu zaakzeptowac ze w themacie 50 jestem intruzem pomimo ze wiekowo moze bym i pasowala , ale nie temperamentem hm,

---

(20-05-2017, 00:28)herbiherb napisał(a): Uzi to tak jak ja pelny luz,niestety nie wszyscy to tak widza biora po prostu wszystko do serca no niestety ..

mozna brac sobie do serca sprawy w zyciu realnym, tu mamy zycie wirtualne, czyli nierealne , 

(20-05-2017, 00:30)Diego10 napisał(a): dlatego traktuje forum jako miejsce milego spotknia a jezeli dochodzi do zgrzytow to nalezy sobie pare rzeczy wyjasnic i zaczac wszystko od nowa, jak to ktos pisal,tabula rasa, zapomiec, nie chowam urazy tylko pisze sobie dalej, czasami tez trzeba do takiego podejscia dorosnac, ja tez musialam w koncu zaakzeptowac ze w themacie 50 jestem intruzem pomimo ze wiekowo moze bym i pasowala , ale nie temperamentem hm,


mozna brac sobie do serca sprawy w zyciu realnym, tu mamy zycie wirtualne, czyli nierealne , 

Diego, gdybyś jeszcze potrafiła, te mądre słowa zmienić w rzeczywistość ( w co ja nie wierzę ), to podziwiałbym twoją metamorfozę.