Zdobylam sie do wyjscia na zakup,jedynie co bylo otwarte to,KIOSK, skojarzylam z niedzielnym kotletem schabowym.

ale fajki kupilam......ot,tak abstrahujac

Anita,tak mowie,sobie a muzom.Niech  podedykuja.
Zauwazylyscie,ze ci spod 50 przestali tu przychodzic? Znow zapanowala tam okupacja rosyjska i nastala godzina policyjna

Reniu ale tu nie ma co zauwać.
Obraziłaś ich i nic dziwnego,że mają temat tam gdzie słońce nie zachodzi...

Anita,nie badz tendencyjna,nie przystoi to Moderowi. To one mnie obsiadly i do tej pory wisza te paszkwile. Ja pierwsza wyciagnelam reke i napisalam do Miecznika i zobacz co mi odpisal.Nie jest to korespondencja prywatna,to bylo na watku.

Renia, ja nie obraziłem się na Ciebie, Boże uchowaj! - ale na TO i OVO klimat mi nie odpowiada. Początkowo było fajnie i wesoło, a teraz tak troszkę jak na bazarze Różyckiego... Nie moje klimaty, za stary jestem, wolę tak trochę spokojniej. Poza tym nie znam żadnego sekretu szczęśliwego małżeństwa. Jesteśmy zwyczajni, żyjemy zwyczajnie... Nie mam podstaw żeby dawać komukolwiek jakiekolwiek rady. Trzeba po prostu normalnie żyć. Wink
Ale za pamięć i katiuszę dziękuję. Smile

Reniu odpisał Ci zgodnie z własnym sumieniem.Bravo dla Miecznika lub jak to Ty piszesz brawo Ty.
Nie widzę nic sprośnego i uwłaczającego Twojej godności.
Miecznik jest człowiekiem.krtory piszę to co myśli...czyli brawo on.
Szukasz dziury w całym.


Reniu powiem Ci w zaufaniu ,że chciałabym zdjac ta czapeczkę by wreszcie móc napisać to co myślę...

Tendencyjne słowo,ot takie proste....

Anita,ty chyba nie czytasz ze zrozumieniem.
To moze rozparcelujemy to na czynniki pierwsze.
Renia, ja nie obraziłem się na Ciebie, Boże uchowaj! --To chyba rozumiesz.
ale na TO i OVO klimat mi nie odpowiada. Początkowo było fajnie i wesoło, a teraz tak troszkę jak na bazarze Różyckiego... Nie moje klimaty, ---Klimat,to nie ja, to wy swoimi postami tworzycie atmosfere tego watku. Ja jestem jedna a ile jest was?
Kto jest decydujacy na tym forum? Niestety wy.

Fakt nie odbieram na tych samych falach co Ty,ale czytanie nigdy nie było moja....nie mocna strona.,

(31-10-2017, 09:19)Diego10 napisał(a): chcialam jeszcze cos dodac , ale zamilcze, bo i po co, nigdzie nie pisalam o duzej roznicy wieku miedzy kobieta a mezczyzna jako problemmie moralnym czy socjologiczny, dla mnie jest to problem biologiczny, jestem nie tylko osoba dobrze sie trzymajaca ale takze osoba wyksztalcona , ferdydurke , zanim cos napiszesz-pomysl-a potem napisz albo moze lepiej i nie pisz, bo po co?

Diego rozbawiłaś mnie! Ten tekst na czerwono traktuje jako twoje milczenie i przypuszczam, że dotarł do mnie jakąś paramistyczną metodą, bo ty przecież milczałaś!
Symptomatyczne jest to, że tylko pewien typ userów wypisuje peany pochwalne pod swoim adresem.
Do tej grupy należysz ty i Renia.
Ja też mógłbym napisać, że jestem przystojny jak Clooney i mądry jak Roald Hoffmann, czy świadczyłoby to o mojej wielkości!? 
NIE! Zbłaźniłbym się tylko!
Ty i Renia przestancie pisać o swojej wielkości!
Zacznijcie pisać teksty, po których nam userom szczęka opadnie z zachwytu nad waszą wiedzą, polotem i talentem. 


Zapewniam cię, że kiedy przeczytam taki tekst twojego lub Renii autorstwa, to będę pierwszy z tekstem pochwalnym i brawami.

Tak więc wykształcone, kulturalne i wspaniale wyglądające panie do dzieła! 
Cały świat jest ciekaw waszego geniuszu!

Anita,
jak juz jestes w transie, to rozwin , prosze, mysl o karierowiczach, poukladanych paniach i dzentelmenach.

(31-10-2017, 12:05)Renia napisał(a): Ps.pozdrowienia dla  twojej przyjaciolki ,pani Grabowskiej..

Renia, ciekaw jestem co powie pani Margarett Grabowski, kiedy się dowie, że jest moją przyjaciółką.

Nie bedzie to najwyzszych lotow ale sprobuje....Sie nie unosic

Wyszly dwa owsiki z d.....y,ojciec i syn

Ida,ida,w koncu syn sie pyta
Tato,a co to jest zielone po czym idziemy?
Trawa synu,
Aha,a to mokre dam dalej?
-Rzeka,

A to,zolte co tak swieci?
-slonce ,synu

Tato ,ladnie tutaj,dlaczego my musimy w tej d....ie mieszkac?
_bo to jest nasza ojczyzna synu.


Noo,i przybysze,samozwanczy tubylce ,tak maja.

Iberte,dla Ciebie wszystko...,

O tych co ich nie dotyczy ,a jednak pytają....

(31-10-2017, 21:50)ferdydurke napisał(a):

(31-10-2017, 09:19)Diego10 napisał(a): chcialam jeszcze cos dodac , ale zamilcze, bo i po co, nigdzie nie pisalam o duzej roznicy wieku miedzy kobieta a mezczyzna jako problemmie moralnym czy socjologiczny, dla mnie jest to problem biologiczny, jestem nie tylko osoba dobrze sie trzymajaca ale takze osoba wyksztalcona , ferdydurke , zanim cos napiszesz-pomysl-a potem napisz albo moze lepiej i nie pisz, bo po co?

Diego rozbawiłaś mnie! Ten tekst na czerwono traktuje jako twoje milczenie i przypuszczam, że dotarł do mnie jakąś paramistyczną metodą, bo ty przecież milczałaś!
Symptomatyczne jest to, że tylko pewien typ userów wypisuje peany pochwalne pod swoim adresem.
Do tej grupy należysz ty i Renia.
Ja też mógłbym napisać, że jestem przystojny jak Clooney i mądry jak Roald Hoffmann, czy świadczyłoby to o mojej wielkości!? 
NIE! Zbłaźniłbym się tylko!
Ty i Renia przestancie pisać o swojej wielkości!
Zacznijcie pisać teksty, po których nam userom szczęka opadnie z zachwytu nad waszą wiedzą, polotem i talentem. 


Zapewniam cię, że kiedy przeczytam taki tekst twojego lub Renii autorstwa, to będę pierwszy z tekstem pochwalnym i brawami.

Tak więc wykształcone, kulturalne i wspaniale wyglądające panie do dzieła! 
Cały świat jest ciekaw waszego geniuszu!

ferdydurke, nie zaczailes znaczenia mojej wypowiedzi, jak zwykle piszesz zeby tylko pisac a sensu w tym nie ma
jezeli mi zarzucasz brak wyksztalcenia , wiedzy i inteligencji, to zaprzeczam ci z cala stanowczoscia, piszac o kobietach starych ,pisze ze tez jestem kobieta stara ,dobrze sie trzymajaca ale stara - rozumiesz, nie tylko inne kobiety ale ja rowniez jestem stara i dobre trzymanie mi tu nic nie pomoze , bo zegarek biologiczny tik tak robi, twoja wypowiedz idzie w zupelnie zlym kierunku, dlatego obojetnie co napiszesz to i tak to bedzie bez sensu, poniewaz ty nie rozumiesz moich wypowiedzi , tak samo Renia i Majami nie potrafia mi w moich przemysleniach towrzyszyc, nie mowiac o innych, poniewaz mam inny sposob myslenia , inne poglady i poza malymi wyjatkami nikt nie rozumie mojego podejscia do zycia i innych ludzi, tak spostrzegam sie bardzo pozytywnie,nie , nie musze cie , ferdydurke niczym olsniewac, nie mam takiej potrzeby, nie widze tez takiej potrzeby , po co i tak tego nie zalapiesz bo jestes inaczej wychowany inni rodzice swiecili lub nie swiecili przykladem i nigdy nie bedziesz w stanie ze mna poruszac sie na jednym poziomie , obojetnie w jakiej dziedzinie i sferze zyciowej, nie ma takiej opcji, dlatego pisalam -zamilcz , nie potrzebuje twojej akceptacji i aplausu

---

(31-10-2017, 14:29)Renia napisał(a): Wyciagnelam mu zapomniany watek Mordownia i nawet kufel wkleilam ale niestety nikt nie przyszedl.Zeby nie iberte  jego watki nie wytrzymalyby 2 dni.Nie dziw sie,ze jest sfrustrowany.To jednak nie jest powod,zeby sie na mnie wyzywac.

Renia nie przejmuj się moją frustracją! Jak narazie depresji nie mam! 
To nie moja wina, że tobie w życiu pozostały tylko twoje wątki na forach i temu zajęciu poświęcasz cały swój czas i całą swoją energię. 
Bawi cię to, to się realizuj, ale nie mierz mnie twoją miarką, bo to mnie obraża - tak nisko jeszcze nie upadłem.

---

(31-10-2017, 21:35)Renia napisał(a): Anita,ty chyba nie  czytasz ze zrozumieniem.
To moze rozparcelujemy to na czynniki pierwsze.
Renia, ja nie obraziłem się na Ciebie, Boże uchowaj! --To chyba rozumiesz.
ale na TO i OVO klimat mi nie odpowiada. Początkowo było fajnie i wesoło, a teraz tak troszkę jak na bazarze Różyckiego... Nie moje klimaty, ---Klimat,to nie ja, to wy swoimi postami tworzycie atmosfere tego watku. Ja jestem jedna a ile jest was?
Kto jest decydujacy na tym forum? Niestety wy.

 Reniu nie powinno sie na siłę w gronie swoich znajomych przyjaciół szukać wrogów   a

---

Ups... sfatygowany trójkąt tez sie sypie....
Jeśli sytuacji nie uratuje kancik bez pitu pitu, to szansa na kółko graniaste bedzie ze-ro-wa 

Diego, masz rację! Intelektualnego poziomu dżdżownicy nie opanuję! ;=)) To byłby dla mnie akt niewarty wysiłku.

A moze lepiej by na ugode pojsc.... i" jedza,pija,lulki pala". Na tym moj cytat sie konczy.

(31-10-2017, 22:24)ferdydurke napisał(a): Diego, masz rację! Intelektualnego poziomu dżdżownicy nie opanuję! ;=)) To byłby dla mnie akt niewarty wysiłku.

w twoim wieku nawet na taki wysilek nie masz energii, majac inteligencje pantofelka

(31-10-2017, 22:25)Diego10 napisał(a):

(31-10-2017, 22:24)ferdydurke napisał(a): Diego, masz rację! Intelektualnego poziomu dżdżownicy nie opanuję! ;=)) To byłby dla mnie akt niewarty wysiłku.

w twoim wieku nawet na taki wysilek nie masz energii, majac inteligencje pantofelka

Diego, takim o to,wpisem sama siebie kartoflem nazywasz. Nerwy schowaj w kieszen,bo to jest tylko jeden z portali, gdzie wiecej sie wymysla niz wie