Nie ma chyba "selera po grecku", ale może tylko tak mi się wydaje. My jadamy bardziej tradycyjnie i po polsku, chociaż z tą polskością, to może przegiąłem, bo jadamy łososia i obowiązkowo śledzia z zielonym groszkiem i cebulą w majonezie, a tego nauczyłem się poza Polską. Ale polskie grzyby też muszą być z kapustą w krokietach z barszczykiem, albo w postaci grzybowej. - Kolędy też polskie.
A Alaska? Tam podobno można kilka dni zjeżdżać, jechać, biec i nikogo nie spotkać? Można też do Ziemlaka na narty wodne, ale to nie ten urok.
No tak, powoli pewne sporty nam odpadają. Ja już od dawna odstawiłem narty i przestawiłem się na warcaby. Dużo bezpieczniejszy sport.
A my tez na Święta do Polski ale nie będzie zjazdów rodzinnych ani tym bardziej na stokach... choć zdecydowalismy sie na góry... wynajelam apartament i zamiwdzamy odpocząć, obiecałam też że będzie śnieg więc nam nadzieję że sypnie cos pod sankowy kulig....
Dziekuje! Niestety dzisiejsze gorki a raczej pagorki bo ja sie nigdzie w Tatry ani Alpy nie wybieram...sniegu nie gwarantują.... ale w Polsce zapowiadaja sroga zime, wiec sanki pakuje... dla Ciebie i innych tez dobrego wypoczywania
(23-11-2017, 15:33)egle napisał(a): Dziekuje! Niestety dzisiejsze gorki a raczej pagorki bo ja sie nigdzie w Tatry ani Alpy nie wybieram...sniegu nie gwarantują.... ale w Polsce zapowiadaja sroga zime, wiec sanki pakuje... dla Ciebie i innych tez dobrego wypoczywania
No... To... Ty... W Beskidy śmigasz?.
(22-11-2017, 12:05)ychna napisał(a): A mnie bedzie szalenie milo przezyc te uroczystosc u mojej latorosli jako pani domu, o nic nie pytam, poprostu jestem ciekawa jak bedzie.. ile bedzie polskosci, itd. Nocujemy tam, potem jedziemy wspolnie do nas, tak, ze planowania i przygotowan dla mnie tez nie zabraknie. Poprostu ciesze sie, ze bedziemy razem, z akcentem na bedziemy i na razem.
Piszac te ostatnie slowa przypomnialam sobie znajomych od lat skloconych z wlasnymi doroslymi dziecmi, masakra, a juz w czasie samych swiat, musi to byc cholernie gorzka pigulka, jak dla mnie w ogole niemozliwa do przelkniecia.
___________
Helenko, ja tez uwielbiam, gosie zawsze zajadali sie, ale dzieci juz nie, wiec teraz zrobie tylko dla siebie i pewnikiem ten przepisik, ktory podalam wyzej, jak dla mnie.. brzmi ciekawie.
Jak będzie .... Ryba w formie sushi... i barszcz bez koloru... ale niech się latorośl uczy ... Jak coś to Mamusia doradzi .