Post: #180
No widzisz Ferdydurke i pewnie masz racje, ale na szczęście to nie jest temat o moich relacjach rodzinnych, wiec pozwól ze Twoje pytanie pozostawię bez odpowiedzi.
Ps, na rowerze uczyłam sientroche wcześniej, jak miałam 18 lat.
Jak jednak widzisz na nic podobniez nie jest za późno... nawet na odrobine taktu w rozmowie.[/quote]
Sorry egle ale nauka jazdy na rowerze w osiemnastym roku życia jest o minimum 13 lat za póżno.
W 18 roku życia robi się prawo jazdy!
W ciąże też chcesz zajść z wieloletnim opóźnieniem?
Ciąża w późnym wieku niesie ze sobą dwa aspekty - duże prawdopodobieństwo urodzenia dziecka upośledzonego, oraz duże prawdopodobieństwo urodzenia geniusza. Ja osobiście życzę Tobie z całego serca ten drugi wariant!
Ps, na rowerze uczyłam sientroche wcześniej, jak miałam 18 lat.
Jak jednak widzisz na nic podobniez nie jest za późno... nawet na odrobine taktu w rozmowie.[/quote]
Sorry egle ale nauka jazdy na rowerze w osiemnastym roku życia jest o minimum 13 lat za póżno.
W 18 roku życia robi się prawo jazdy!
W ciąże też chcesz zajść z wieloletnim opóźnieniem?
Ciąża w późnym wieku niesie ze sobą dwa aspekty - duże prawdopodobieństwo urodzenia dziecka upośledzonego, oraz duże prawdopodobieństwo urodzenia geniusza. Ja osobiście życzę Tobie z całego serca ten drugi wariant!