Jesteś nowy na naszym forum?

Zapoznaj się z innymi i dowiedz gdzie i jak możesz zamieścić ogłoszenia.

Czytaj więcej

Nowy serwis z ogłoszeniami

Zapraszamy na nasz nowy serwis z ogłoszeniami. Znajdziecie tam sporo interesujących ogłoszeń. Czytaj więcej

Potrzebujesz pomocy?

Jeśli masz jakiś problem i potrzebujesz pomocy napisz a na pewno pomożemy.

Czytaj więcej

Nabór na Moderatora i Redaktora

Poszukujemy Moderatorów i Redaktorów na nasze forum. Chciałbyś dołączyć?

Czytaj więcej
Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Na wlasne zyczenie zrobiony w jajo przez wlasna ukochana.
Post: #1
Witajcie, jestem tu nowy. Nigdy nie mialem czasu aby buszowac po forach, bo pracuje od rana do wieczora. Mam problem, ktory w zasadzie sam sobie wychodowalem i licze sie rowniez z Wasza krytyka. Od kilku miesiecy zdawalem sobie z tego sprawe, ale dopiero gdy zostalem zrobiony na szaro, zdalem sobie sprawe z tego, jakim bylem oslem.
Zaczne od poczatku.
Mieszkam w Berlinie juz od kilku lat, i przez te lata pracuje na etacie w jednej firmie. Sam zarabiam na rodzine, zone z coreczka. Przywiozlem ich 2 lata temu, wynajalem piekne mieszkanie, urzadzilem, abysmy zyli jak prawdziwa rodzina. To bylo piekne, ale tylko dla mojej polowicy.
Ja zasuwalem, a ona zajmowala sie corka, mala ma 4 latka, potem gdy corcia poszla do przedszkola zaczely sie male klopoty. Moja zonka zaczela zyc pelnia zycia, czerpac garsciami z mojego portfela nic nie dajac w zamian. Core wyganiala do swojego pokoju, rano nie miala z nia "problemow", siedziala ciagle na czatach, poznala sobie "swietne towarzystwo" i potrafila miec tylko wymagania.
Przez ten czas nie uczyla sie niemieckiego, nie szukala choc kilku godzin pracy, abym mogl sie tak nie zajezdzac do nocy. Tylko kolezanki miala w glowie, ubrania, kosmetyki, pazury. Przestala dbac o dziecko, tzn. nie spedzala z nim praktycznie czasu, ciagle odganiala, bo przeciez "teraz nie ma czasu".
Fakt ugotowane bylo, posprzatane,wyprane, ale nic poza tym.
Zaczalem z nia rozmawiac, ale tylko z tego klotnie wychodzily.
Nie miale´m ochoty nawet do domu wracac i robilo sie jeszcze gorzej. Zaczalem zapijac swoje smutki, wiem, ze to zle, ale czulem sie strasznie zdeptany.
Juz dawno znajomi z pracy mowili mi o rozwodzie, ale ja ja kochalem i mialem jeszcze nadzieje.
Moja "ukochana" zaczela juz w koncu tak przeginac, ze nie szlo z nia normalnie rozmawiac, traktowala mnie jak psa, tylkko jako kopalnie dochodow.
Klotnie byly na porzadku dziennym, nie mowiac o tym, ze nasze pozycie intymne porzestalo zupelnie istniec. Jeszcze sie staralem, jakies wczasy, jakis prezent, jakies wyjscie, ale to tez bylo o kant dupy rozbic.
Kiedys tam mnie wku...la, ze popchnalem ja - wezwala policje, kazali mi na 14 dni sie nie zblizac do niej. Zostalem na lodzie, normalnie bezdomny, a ksiezniczka siedzi sobie w chacie i korzysta z dobrodziejstw jakie jej zapewnilem.
Przykro mi, ze ja popchnalem, nic jej nie zrobilem, ani zadrapania nie miala, nawet sie nie uderzyla, poprostu mnie krew zalala.
Rozumiem, ze moja byla wtedy wina, ale to ona tak naprawde mnie tak sz....la od prawie 1,5 roku. Jak sie okazalo ma towarzystwo, ktore ja juz od dawna nastawialo. Chodzila z nimi na imprezki, za moja kase, az mnie trzesie, ze wczesniej nie poszedlem do adwokata.
Teraz koniec, ale jestem poza domem i bede dzialac dalej, ale tym razem tylko z prawnikiem.
Chcialem sie gdzies wygadac, ze teraz zostalem oprawca, robionym w wala od dlugiego czasu i za to odpowiem, czego pewnie nie zapomne do konca zycia przez to, ze kocham swoja corcie nad zycie.
Nie szukam winnych, ale musze na nowo ukladac sobie zycie i szkoda, ze dla biednych kobiet sa organizacje, ktore im pomagaja, a nie ma takich organizacji dla mezczyzn.
Ona teraz okupuje JC, ciekaw jestem jakie beda jej nastepne kroki, bo nie przepracowala w Niemczech ani dnia. Szanse mam, ale mam tez nadzieje, ze nie strace calosci inwestowanej w nasza wspolna przyszlosc - to byloby juz mocno niesprawiedliwe.
Pozdrawiam i jesli ktos ma ochote cos dodac, to piszcie.
Jest mi bardzo przykro, jestem roszczarowany i zalamany, najbardziej ucierpi moja corka, a ja sie boje, ze rozpije sie jeszcze bardziej zostajac samemu w Niemczech.
17-09-2014, 17:44
Cytuj

Post: #2
No to masz przechlapane.
Tutaj w Niemczech prawo dla kobiet jest przychylne.
Zrobi Ci taka raz awanture Ciebie poniesie ...i biedna pani ma juz dowody,ze ja tluczesz...

Mimo,ze tego nie robisz.
Musze Ci powiedziec ze Twoja zona ma dobrych doradcow,bo na kogos kto nie zna jezyka ,nie pracuje radzi sobie doskonale z prawem karnym...i uwazajna kolege tlumacza wrazie jakiejs sprawy w sadzie:-)
Jedno jest pewne Jc niezbyt przychylnie ja potraktuje,ale Ty masz jesszcze jedno wyjscie Ja...idz pierwszy zanim zrobi z Ciebie wyrodnego ojca....


Postaraj sie odstawic butelke....dla corki,bo ona Tez Potszebuje Cie tak samo jak matki...


Posluchaj teraz to zabrzmi dziwnie,ale idz do Caritas i opowiedz im cala sytuacje uwzgledniajac ,ze zostales bez dachu nad glowa...
Wyplacz sie,a gwarantuje Ci,ze dlugo zona nie zrobi tipsow,-no chyba,ze juz ma jelenia...na zachcianki.
18-09-2014, 00:10
Cytuj

Post: #3
Dzieki Anita, jelenia chyba tez ma i wydaje jej sie, ze mnie zgnoila. Jestem strasznie na siebie zly, nie za ta sytuacje, ze ja popchnalem, bo nic sie "aniolkowi" nie stalo, ale na to, ze tyle czasu mialem klapy na oczach. Ufalem jej i bylem zbyt poblazliwy, a ona to w tak perfidny sposob wykorzystala.
Niech sie jej nie wydaje, ze odpuszcze, bo ide do adwokata, nie bede stal nad tym i plakal, nie jest tego warta, jedynie co mnie powstrzymuje to coreczka.
Nie pojdzie jej to tak gladko, zanim ona zalatwi sobie adwokata, robie pierwsze ruchy w celu wyjasnienia, kto ma w tym mieszkaniu prawo mieszkac, ono tanie nie jest, wiec JC niechetnie bedzie lozyc na leniwa matke z dzieckiem w tak wielkim apartamencie.
Troche juz sie dowiedzialem. Ja sie przemecze, napewno strace i ciekaw jestem jak dlugo jej "towarzystwo" bedzie jej pomagac, skoro juz nie ma z kim chodzic po urzedach, a jeszcze nawet nic nie rozpoczela.
Ona tylko powiedziala, ze ja uderzylem, nie ma obdukcji, nie miala najmniejszego sladu i gdyby nawet poszla na obdukcje, lekarz by sam zobaczyl, ze sciemnia. Czy pani wielkiej nie mozna nawet dotknac?
Narazie dobrze sie bawi i cieszy ze zwyciestwa, ze mnie pogonila. Te decyzje sa tymczasowe i nikt mnie nie moze eksmitowac, szkoda mi tylko dziecka, bo ma durna matke.
No jasne, ze widzialy galy co braly, ale jak nie tylko ja jeden, dalem sie uczuciom i zatracilem realne spojrzenie na cala sprawe.
Wiem, ze w JA juz oczywiscie byla, wiem, ze i ja bede, nie chce jej nasrac tam w papiery, bo corka ucierpi najbardziej, albo poprostu bede staral sie aby corka zostala przy mnie. Niestety wiem, ze przez alkohol to moze byc nierealne. Nie chcleje az tak bardzo, nie jestem alkoholikiem, po pracy jakies piwko i to nie codziennie, w weekend wieczorem, ale z tego teraz moze ona zrobic wielka sprawe. Pracuje w swojej firmie niezmiennie ponad 3 lata, niczego nie zawalam, opinie mam dobra, nawet moj szef mowil, abym nie chodzil tak struty przez durna babe i abym sie rozwodzil, nikogo nie posluchalem i teraz mam za swoje.
Dziekuje Anita, ze dodajesz mi troche otuchy, jestem teraz caly roztrzesiony sytuacja i musze zaczac dzialac.
Nie tylko facet jest tym zlym w zwiazku, a jesli ona chciala sie rozejsc, to przeciez mogla, ale po co, myslala, ze ta afera z policja nagrabi mi i zostawi pod mostem. Okaze sie juz wkrotce.
Pozdrawiam.
18-09-2014, 06:50
Cytuj

Post: #4
No hej!
To nie jest tak,ze ona juz sie Ciebie pozbyla.
Ty dostales pewien rodzaj upomnienia i masz zakaz na 14 dni-wlasnie tego nie moge zrozumiec,bo z tego co sie orientuje to takie postepowanie wykonywane jest w stosunku do par,a nie malzenstw,ale moze cos mnie umknelo.

Po tych 14 dniach mozesz wrocic do domu.
Moja mala rada jesli Twoja zona wszczyna awantury z byle powodu staraj sie by sasiedzi tez slyszeli Twoja wersje.Nie daj sie zakrzyczec,bo sasiedzi zeznaja,ze zona strasznie krzyczala,ale nie rozumieli co.Minus dla Ciebie.

Ach te rozwody....tutaj nie dosc,ze bedziesz musial placic na dziecko to i na zone obiboka,bo tak mowi prawo.Nie pracuje Ty ja utrzymujesz...

Zgadza sie JC apartamentu jej nie oplaci,bedzie musiala znalezc cos mniejszego,bo Ty tez nie masz takiego obowiazku.
Podjac prace,bo rozumiem,ze dziecko jest zdrowe,tyle ze male.
A wiec praca na mini...

Co zostanie kobiecie?
Kindergeld,alimenty,jakies socjalne...czy poprawi jej sie byt?
18-09-2014, 10:57
Cytuj

Post: #5
Anitka, ja sie nie skarze, bo sam juz mialem zamiar i namiary adwokatow, aby ten rozwod zrobic i teraz wszystko jedno, czy ona, czy ja, ten rozwod sie odbedzie.
Co ona bedzie z tego miala? Wiadomo, chce zostac w Niemczech i zyc jak pani - na zasilkuWink
Ona nigdy sie nie skalala praca, w Polsce rowniez. Myslalem, ze jak dziecko male to wiadomo, ale gdy corcia poszla do przedszkola ona nie robila kompletnie nic, aby NAS finansowo wesprzec, nie uczyla sie jezyka (choc moglaby za darmo), nie szukala czegokolwiek, tym bardziej, ze i tak nie ma zadnego konkretnego zawodu, zeby wybrzydzac.
Watpie aby poprawilby sie jej byt, wyzej socjalu nie podskoczy, nie ma mnie juz z czego ograbic, bo mam niewysoka pensje. Moze znalezc sobie jelenia i pewnie jakiegos samotnego dochadzacego Polaka znajdzie - to akurat mi juz zwisa, ale zal mi nastepnego, ktorego bedzie lupic z kasy.
Niech sobie radzi, bo bedzie z moja corka, zle jej nie zycze, ja czekam na znak od adwokata i juz sie cos dowiem.
Dzieki Anita, ze piszesz, ciesze sie,ze kogos to zainteresowalo. Najgorsze jest to, ze nigdy jej nie krzywdzilem, a wyszedlem na drania i damskiego boksera...
18-09-2014, 12:38
Cytuj

Post: #6
Nie ma za co.

Poprostu wiem z czym sie borykasz,bo bliska mi osoba tez miala nieudane zycie...
Podobna sytuacja do Twojej ,tyle ze tam nie bylo ''wyimaginowanych''rekoczynow.

Poswiecil siebie w calosci rodzinie ,a za to dostal pozew rozwodowyz wygorowanymi zadaniami...
18-09-2014, 13:39
Cytuj

Post: #7
To jest juz dla mnie odrazajace i zastanawiam sie dlaczego bylem taki durny. Mam zamiar zetaz dzialac spokojnie i tylko z adwokatem, wiedzac, ze to tez slono kosztuje, ale nigdy nie umialem dziadowac i narzekac bez pracy, wiec sobie zarobie i splace to wszystko. Takie wpisy jak Twoj podnosza mnie na duchu i mam za co podziekowac.
Tak naprawde jestem w Niemczech sam, w Polsce tez nikt na mnie nie czeka, a glupich rad wole nie sluchac, bo wyjde znow na barana.
Fachowiec to musi zalatwic, a ja mam nadzije, ze szybko i sprawnie i nie bede sie musial juz tulac po znajomych. O siebie zadbam, o coreczke tez, a ona niech robi co zechce, ma wolna wole....
18-09-2014, 14:02
Cytuj

Post: #8
Nikogo na tym forum nie ma, nic sie nie dzieje, tylko Ty Anitko, ale rowniez zniknelas.
Zanuszilem Cie pewnie.
Spac nie moge, meczy mnie to wszystko, ten ogrom formalnosci do pozalatwiania, ta jakas beznadzieja.
Przestalem wierzyc, ze sa na swiecie jeszcze uczciwe kobiety, uczciwe zony, nie zaufalbym narazie nikomu.
Zle mi z tym, choc z logicznego punktu widzenia powinienem z ulga sie rozwodzic, bo rozwialy sie moje wszylkie watpliwosci, ale jakis smutek mnie ogarnia, bede tesknil za corka. Mam nadzieje, ze bede mogl widywac moja mala ksiezniczke, to za nia tesknie najbardziej.
Dwa tygodnie jej nie widzialem.
Dobrej nocy rzucam w eter, ale moze ktos doczytaSmile
19-09-2014, 02:11
Cytuj

Post: #9
Nie nie zanudziles mnie.
Mam ogrom spraw do zalatwienia,a wieczorem padam jak kot:-)



W weekend bedzie luzniej:-)
Azyr sa dobre kobiety,ale jeszcze nie bylo Ci dane na takowa trafic

Trzymaj sie chlopie.
19-09-2014, 11:48
Cytuj

Post: #10
Obserwuję co się dzieje, ale nie uczestniczyłem w rozmowie, bo ani nie umiem pocieszać, ani udzielać rad. W każdym rayie radzisz sobie, to najważniejsze. Więc życzę powodzenia Smile
19-09-2014, 13:37
Cytuj

Post: #11
A tak na przyszlosc a jestem nocnym markiem.
19-09-2014, 18:11
Cytuj

Post: #12
witam,


Azyr, wyobraź sobie.ze wiem co czujesz i przezywasz,(z autopsji)tzn. przeżyłem coś podobnego i nawet więcej,ale to nie jest temat na tym forum,ani na żadnym innym,sorry.To ,ze "ja" uderzyłeś to jest przykre wiem co czujesz ale przemoc nie pomoże nigdy nie pomoże,w "tej"chwili Ci ulży ale czy Tobie to w jakiś sposób pomogło?? na pewno nie,

teraz masz wyrzuty sumienia i nikt na żadnym forum Ci nie pomoże,

zrób sobie rachunek sumienia,zastanów się nad "wartością życia" i wyciągnij wnioski


ulży pomoże i naprowadzi...


życzę wszystkiego dobrego
pozdrawiam

ogrodnik

Azyr,

jak pisała Anita ,czy znajdziesz swoja Kobietę to nie wiem,ale życzę Ci byś znalazł swoja polówkę jak ja
Kobietę mojego życia,za nią oddam życie bez zastanowienia....długo to u mnie trwało ale wytrwało..


...nie wolno się załamywać..
"czlowieku,zobacz czlowieka w...czlowieku"
http://www.youtube.com/watch?v=5y2cy_sTUsc
19-09-2014, 21:25
Cytuj

Post: #13
Dziekuje za wpisy, podnosicie mnie na duchuSmile
Mam wyrzuty sumienia, wieksze jednak, ze wczesniej nie pchnalem sprawy do adwokata i sie nie rozwiodlem, byloby mniej bolesnie - no ale....zawinilem wg. prawa.
Przede mna korowod spraw do zalatwienia, mleko sie rpozlalo, mieszkania bede szukal i urzadzal sie od zera.
Przykre, ze czlowiek sie wiaze, ufa, a potem zostaje wykrecony jak przez wyrzymaczke. Niektore baby chca tylko sponsora, powinny mowic na pierwszym spotkaniu, to by sie potem dzieci nie krzywdzilo.
Coreczka za mna teskni, to jest wiekszy problem, bo musze do sadu papiery skladac o widzenia.
Tragedia.
Taki silny wobec zycia to nie jestem, bo jak patrze na zdjecie mojego malego kwiatuszka, to lzy mi ciekna.
20-09-2014, 13:02
Cytuj

Post: #14
Poprawilo sie choc troszeczke samopoczucie?

Witaj:-)
21-09-2014, 15:42
Cytuj

Post: #15
Witaj Anita, troche lepiej, dzis wizyta u wdwokata, potrzebowalem jeszcze jednego papieru aby z nim zaczac wspolprace. Zobaczymy co powie i od czego zaczac. Bez niego nie ruszam bo wiem, ze nie mam szans.
pozdrawiam
22-09-2014, 10:51
Cytuj

Post: #16
Azyr przede wszystkim nie wracaj do domu zablokuj Konto plac tylko za mieszkanie i iplaty dodatkowe a o reszte niech sie zona matrwi i nie daj sie wjecej w butelke nabijac na twoim miejscu znalazlabym szybko Jakis tani pokoj wypowiedziala umowe o najem obecnego mieszkania i niech paniusia sie potem sama matrwi jak ona to pozalatwia i nie biegaj po adwokatach tylko poczekaj niech ona pojdzie do adwokata nie macie wspolnego majatku wiec podejrzewam ze z rozwodem nie bedziesz mial problemu tylko nie wracaj do domu bo moze sie to dla ciebie zle skonczyc baba jest potworem bo zadna normalna osoba nie traktuje tak drugiego czlowieka a w dodatku ojca wlasnego dziecka
sprobuj zachowac spokoj bo tylko wtedy bedziesz mogl dzialac efektywnie
22-09-2014, 17:15
Cytuj

Post: #17
Diego facet i tak bedzie poszkodowany.
Tutaj prawo zawsze w kierunku matki i dziecka.
23-09-2014, 12:40
Cytuj

Post: #18
no czesc tak masz racje ale idac do adwokata ulatwia jej sytuacje niech ona lata po adwokatach i urzedach a po roku nie mieszkania razem wystarczy tylko malzenstwo uniewaznic a praw rodzicielskich i tak nie straci
23-09-2014, 17:45
Cytuj

Post: #19
Ok zgodze sie z Toba by nie lecial on do Adwokata-tylko zostawil jej to na glowie,ale to tez nie jest tak do konca dobre rozwiazanie

Poniewaz ona zawsze moze napisac,ze jej maz nie interesuje sie rodzina i znow doopa....

Wiec jak pisze
Azyr lepiej zasiegnac jezyka.
23-09-2014, 18:22
Cytuj

Post: #20
wiesz mam pacjetke ktora rozwodzi sie z mezem i sama powiedziala ze adwokat to tylko pieniadze kasuje i to duze pieniadze a jezeli malzenstwo sie rozpadlo to bez wiekszego problemu po roku dostaje sie rozwod oni tak jak wyczytalam nie Maja wspolnego majatku typu dom mieszkanie itp to co Maja w wynajetym mieszkaniu i tak zostawi jej ona dopiero zobaczy co zrobila jak nagle bedzie musiala z paru groszy zyc i bedzie ganiana przez niemieckich urzedasow i ona musi to szybko odczuc natychmiast dlatego niech chlopak wymowi umowe o wynajecie mieszkania i zaraz pani zmieknie bo nie bedzie mial kto placic za mieszkanie zablokowac natychmiast Konto zeby nie miala dostepu do pieniedzy i niech paniusia dyga do socjala dopiero jej tam pokaza gdzie raki zimuja bo takich jak ona jest tysiace

wazne jest tez zeby chlopak nie dal sie wciagnac w wojne o widzenie dziecka im bedzie bardziej pokazywal ze mu na tym zalezy tym bardziej glupia baba bedzie mu tego zabraniala niech sie wypnie na nia i poczeka w spokoju na to co ona bedzie robic ona jest glupia i nieobliczalna i nie zdaje sobie z tego sprawy co czyni i jaka krzywde wyrzadza dziecku a z taka ograniczona osoba tylko mozna wygrac ignorujac ja i nie dac jej mozliwosci ataku wiec niech ona o wszystko sie stara i zalatwia
23-09-2014, 18:49
Cytuj



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości