ferdydurke
Użytkownik
- Postów: 3,846
- Dołączył: 25-12-2013
(04-02-2018, 16:38)iberte napisał(a): Wg Ecyklopedii Holocaustu po wojnie zylo zdecydowanie mniej Zydow,niz Ty podajesz.
Wg Zydow amerykanskich, ostatecznego pogromu dokonano w 1968.
Polske mialo opuscic setki tysiecy Zydow.
Nazywaja ten okres "ostatecznym rozwiazaniem kwestii zydowskiej" przez Polakow.
W istocie Polske opuscilo okolo 11 tys Zydow.
Obecnie w Polsce zamieszkuje okolo 100 tys Zydow, z czego 20-30 tys zaangazowanych jest w zycie gospodarcze i socjalne.
(wg Centrum Mojzesza Schorra)
Faktyczna ilosc Zydow w Polsce jest wyzsza,poniewaz wielu zmienilo swoja identyfikacje.
Ale Polacy sa takimi antysemitami(wg niektorych),ze wPolsce juz Zydow nie ma.
Iberte, tylko Amerykanie twierdzą, że w Polsce mieszka 100 tyś Zydów. Gmina Zydowska w Polsce mówi o 10 tyś zarejestrowanych w Gminie i ok 10 tyś nie uczestniczących w życiu gminy Zydach.
Do tego można doliczyć tysiące ludzi, którzy nie wiedzą że są Zydami, a skoro nie wiedzą, to znaczy że nimi nie są.
Być może konvertowali i zamiast szabat świętują Wielkanoc i Boże Ciało.
Polscy naukowcy zarówno z UW jak i z UJ mówią o 20-30 tyś.
•
Majami
Użytkownik
- Postów: 1,926
- Dołączył: 05-05-2017
Osobiscie znam takich ludzi. Polacy którzy nie wrócili z robót przymusowych podczas wojny.
Pan starszy był raz bardzo krotko w Polsce po wojnie . Celem tej wizyty było zatarcie wszelkich sladów żydowskiego pochodzenia . Co zresztą nie udao sie do końca.
Jego dzieci bardzo były skonsternowane zydowskimi przodkami których odkryły po smierci pana starszego.
A to co słyszalam z ust pana starszego na swych wspolziomków nawet najzagorzalszych antysemitów wprawiłoby w osłupienie.
•
ferdydurke
Użytkownik
- Postów: 3,846
- Dołączył: 25-12-2013
Jako że mamy tu wysyp polskich bohaterów, to może porozmawiamy tak na temat bohaterów z drugiego co do wielkości polskiego miasta Łodzi? Które w 1939 roku miało 566 tyś mieszkańców.
Bohaterscy Łodzianie w liczbie 139 tyś podpisali niemiecką Volkslistę i stali się obywatelami III Rzeszy.
W całej rejencji łódzkiej tym samym bohaterstwem popisało się ćwierć milona osób.
Tak 250000 bohaterskich Polaków walczyło z okupantem przyjmując jego obywatelstwo.
Ale oni wtedy nie widzieli filmu " Sami swoi" i nie wiedzieli, że prawdziwy polski kot z miasta Łodzi pochodzi
1 użytkownik lubi ten post:1 użytkownik lubi ten post
• Leon 66
iberte
Użytkownik
- Postów: 2,504
- Dołączył: 25-09-2016
(04-02-2018, 18:37)ferdydurke napisał(a): (04-02-2018, 16:38)iberte napisał(a): Wg Ecyklopedii Holocaustu po wojnie zylo zdecydowanie mniej Zydow,niz Ty podajesz.
Wg Zydow amerykanskich, ostatecznego pogromu dokonano w 1968.
Polske mialo opuscic setki tysiecy Zydow.
Nazywaja ten okres "ostatecznym rozwiazaniem kwestii zydowskiej" przez Polakow.
W istocie Polske opuscilo okolo 11 tys Zydow.
Obecnie w Polsce zamieszkuje okolo 100 tys Zydow, z czego 20-30 tys zaangazowanych jest w zycie gospodarcze i socjalne.
(wg Centrum Mojzesza Schorra)
Faktyczna ilosc Zydow w Polsce jest wyzsza,poniewaz wielu zmienilo swoja identyfikacje.
Ale Polacy sa takimi antysemitami(wg niektorych),ze wPolsce juz Zydow nie ma.
Iberte, tylko Amerykanie twierdzą, że w Polsce mieszka 100 tyś Zydów. Gmina Zydowska w Polsce mówi o 10 tyś zarejestrowanych w Gminie i ok 10 tyś nie uczestniczących w życiu gminy Zydach.
Do tego można doliczyć tysiące ludzi, którzy nie wiedzą że są Zydami, a skoro nie wiedzą, to znaczy że nimi nie są.
Być może konvertowali i zamiast szabat świętują Wielkanoc i Boże Ciało.
Polscy naukowcy zarówno z UW jak i z UJ mówią o 20-30 tyś.
No to sam widzisz co warte sa statystyki
Ktora Gmina Zydowska mowi o 10 tys?
... jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
•
iberte
Użytkownik
- Postów: 2,504
- Dołączył: 25-09-2016
(04-02-2018, 18:58)ferdydurke napisał(a): Jako że mamy tu wysyp polskich bohaterów, to może porozmawiamy tak na temat bohaterów z drugiego co do wielkości polskiego miasta Łodzi? Które w 1939 roku miało 566 tyś mieszkańców.
Bohaterscy Łodzianie w liczbie 139 tyś podpisali niemiecką Volkslistę i stali się obywatelami III Rzeszy.
W całej rejencji łódzkiej tym samym bohaterstwem popisało się ćwierć milona osób.
Tak 250000 bohaterskich Polaków walczyło z okupantem przyjmując jego obywatelstwo.
Ale oni wtedy nie widzieli filmu "Sami swoi" i nie wiedzieli, że prawdziwy polski kot z miasta Łodzi pochodzi 
Od 1941 Volkslista byla sposobem na uzpelnianie brakow w Wehrmacht.
Powszechnym zjawiskiem bylo podpisywanie jej pod przymusem.
Jako Slonzak musisz przeciez o tym wiedziec.
Czy wy mieliscie inne koty?
... jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
•
Freddy
- Postów: 369
- Dołączył: 12-06-2016
Matka mojego (niezyjacego juz) tescia podpisala Volksliste aby przezyc.
Byl to juz rok, bodajze 44 i dzieki tej Volksliscie mogla dostac wieksze przydzialy zywnosci na kartki.
Jej maz juz nie zyl a w domu byla kupa dzieci.
Jednak skutkiem tego bylo, ze jej syn (a moj pozniejszy tesc) natychmiast dostal wezwanie do wojska (Kriegsmarine) i pod koniec wojny walczyl jeszcze przeciwko aliantom.
Mozna powiedziec, ze od 1944 roku zostal Niemcem.
•
ferdydurke
Użytkownik
- Postów: 3,846
- Dołączył: 25-12-2013
(04-02-2018, 19:09)iberte napisał(a): Ktora Gmina Zydowska mowi o 10 tys?
Oj przepraszam, że wszystkie gminy żydowskie wrzuciłem do jednego wora i nie napisałem w liczbie mnogiej.
– Obecnie w Polsce jest ok. 10 tys. osób, które są zrzeszone w Żydowskich Gminach Wyznaniowych. Do tego należy dodać osoby pochodzenia żydowskiego, które o tym nie wiedzą lub się do tego nie przyznają – powiedziała Anna Bakuła, członkini zarządu Żydowskiej Gminy Wyznaniowej.
•
Leon 66
Użytkownik
- Postów: 830
- Dołączył: 12-03-2017
No i swietnie, Freddy
nie chce nic mowic , ale owa Volkslista uratowala wtedy wiele rodzin od wojennej nedzy .
(Moze Ferdydurke wie ilu wtedy podpisalo ?)
Trzeba bylo wybierac : patriotyzm albo glodujaca rodzina.
Owszem ktorys z synow jak piszesz musial do Wehrmachtu i nie kazdy wrocil , ale pelne brzuchy bylo wtedy lepsze niz patriotyczny glod ..
Po wojnie byli okrzyknieci przez Polakow sprzedawczykami ,
ale pozniej jak ruszyla fala Aussiedlerow do Niemiec znowu tamta Volkslista pomogla dostac
pochodzenie albo pozwolenie pobytu.
I po co rzucac perly przed wieprze ..
kartofle dla nich o wiele lepsze .
•
ferdydurke
Użytkownik
- Postów: 3,846
- Dołączył: 25-12-2013
(04-02-2018, 20:03)Leon 66 napisał(a): Po wojnie byli okrzyknieci przez Polakow sprzedawczykami ,
ale pozniej jak ruszyla fala Ausiedlerow do Niemiec znowu tamta Volkslista pomogla dostac
pochodzenie albo pozwolenie pobytu.
A najśmniejsze w tym jest, że wszyscy czują się Polakami, pomimo niemieckiego pochodzenia i niemieckich papierów!
My zawsze znajdziemy sobie alibi i zawsze pozostaniemy nieskazitelni.
•
phoenix
Użytkownik
- Postów: 444
- Dołączył: 23-08-2016
(04-02-2018, 20:11)ferdydurke napisał(a): A najśmniejsze w tym jest, że wszyscy czują się Polakami, pomimo niemieckiego pochodzenia i niemieckich papierów!
My zawsze znajdziemy sobie alibi i zawsze pozostaniemy nieskazitelni. 
Nie wiem kim czują się wszyscy
Ja, pomimo niemieckich papierów, czuje się Polką.
Ponadto...
nie szukam sobie żadnego alibi i nie jestem (dzięki Bogu) nieskazitelna
•
ferdydurke
Użytkownik
- Postów: 3,846
- Dołączył: 25-12-2013
(04-02-2018, 19:33)iberte napisał(a): Od 1941 Volkslista byla sposobem na uzpelnianie brakow w Wehrmacht.
Powszechnym zjawiskiem bylo podpisywanie jej pod przymusem.
Jako Slonzak musisz przeciez o tym wiedziec.
Czy wy mieliscie inne koty?
Iberte, na Slonsku Uhry tykały trochę inaczej jak w centralnej Polsce.
Mój dziadek ze strony matki wylądował w armii wojska polskiego i ponoć z Armią Andersa dotarł do Anglii.
Nigdy go nie widziałem.
Babcia ze strony matki, jak i dziadkowie ze strony ojca żadnych list podpisywać nie musieli, bo urodzili się w państwie niemieckim i byli Niemcami.
Już to kiedyś pisałem - chyba w naszym sporze o przynależność narodową, że mój ojciec w 1945 r. nie potrafił słowa po polsku wypowiedzieć. W 1951 roku obywatelstwo polskie mojemu ojcu zostało nadane przymusowo, tak jak i jego bratu i jego rodzicom, czyli moim dziadkom.
•
Diego10
Użytkownik
- Postów: 1,064
- Dołączył: 02-05-2014
Jezeli Polak urodzi sie w Egipcie, bo rodzice Polacy tam mieszkaja, to jest automatycznie Egipcjaninem?
•
ferdydurke
Użytkownik
- Postów: 3,846
- Dołączył: 25-12-2013
(04-02-2018, 20:20)phoenix napisał(a): Ponadto...
nie szukam sobie żadnego alibi i nie jestem (dzięki Bogu) nieskazitelna 
To że nie jesteś nieskazitelna, wiemy wszyscy od paru lat.
Jak nam jeszcze opiszesz prawdziwą historie twojego zadomowienia się w BRD, to już zupełnie będziemy szczęśliwi
•
Diego10
Użytkownik
- Postów: 1,064
- Dołączył: 02-05-2014
Mnie nie obchodza cudze historie, jezeli sie ich nie ppowiada to sa na pewno takte, ze sie trzeba ich wstydzic, niech kazdy pierze wlasne brudy
•
phoenix
Użytkownik
- Postów: 444
- Dołączył: 23-08-2016
Jerzyk, dlaczego piszesz my
Kto ci dal pleinpotencje , żeby wypowiadac się w jego imieniu?
Nie ukrywam, ze jestem pod wrażeniem, iż moja historia mogłaby uczynić cie szczęśliwym
•
ferdydurke
Użytkownik
- Postów: 3,846
- Dołączył: 25-12-2013
Zielonka piszę my, bo myślę, że twoja historia zainteresowałaby wielu userów
•
Diego10
Użytkownik
- Postów: 1,064
- Dołączył: 02-05-2014
Ferdydurke, pisz za siebie,
•
Anita
- Postów: 2,627
- Dołączył: 11-07-2013
(04-02-2018, 21:02)ferdydurke napisał(a): Zielonka piszę my, bo myślę, że twoja historia zainteresowałaby wielu userów 
Nie nas a Ciebie.
A może....nielicznych?
•
iberte
Użytkownik
- Postów: 2,504
- Dołączył: 25-09-2016
(04-02-2018, 20:24)ferdydurke napisał(a): (04-02-2018, 19:33)iberte napisał(a): Od 1941 Volkslista byla sposobem na uzpelnianie brakow w Wehrmacht.
Powszechnym zjawiskiem bylo podpisywanie jej pod przymusem.
Jako Slonzak musisz przeciez o tym wiedziec.
Czy wy mieliscie inne koty?
Iberte, na Slonsku Uhry tykały trochę inaczej jak w centralnej Polsce.
Mój dziadek ze strony matki wylądował w armii wojska polskiego i ponoć z Armią Andersa dotarł do Anglii.
Nigdy go nie widziałem.
Babcia ze strony matki, jak i dziadkowie ze strony ojca żadnych list podpisywać nie musieli, bo urodzili się w państwie niemieckim i byli Niemcami.
Już to kiedyś pisałem - chyba w naszym sporze o przynależność narodową, że mój ojciec w 1945 r. nie potrafił słowa po polsku wypowiedzieć. W 1951 roku obywatelstwo polskie mojemu ojcu zostało nadane przymusowo, tak jak i jego bratu i jego rodzicom, czyli moim dziadkom.
Ferdydurke,
No widzisz.
Jezeli u Was bylo inaczej i nie wiesz jak bylo u nas.....to po co szydzic?
Znasz chociaz jedna historie ludzka z miasta Lodzi?
Wyszukujesz liczby i nie wiesz ile tragedii sie za nimi kryje.
... jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
•
Diego10
Użytkownik
- Postów: 1,064
- Dołączył: 02-05-2014
Iberte bardzo ladnie to sformulowales
•
|