(28-01-2018, 16:06)fiscus napisał(a): Teraz zwracam sie do PHOENIX,, Bądz łaskawa i nie pieprz tematu, bo zachowujesz sie jak rasowa,wietnamska komarzyca!

fiscus...o ile sie nie myle, to na temat  "pieprzenia" tez juz tutaj bylo.
Wypowiadali sie specjalisci.
Dlatego tez ja nie zabieralam glosu, bo moja wiedza w tym zakresie jest zadna.

Jesli zas chcialabys poszerzyc twoja wiedze na temat Wietnamu, tamtejszej kultury, historii i stosunkow miedzyludzkich, to sluze wiedza. Dosyc szeroka i ugruntowana, jak mniemam.
Zaznaczam jednak, ze o....owadologii nie wiem duzo

(28-01-2018, 17:09)phoenix napisał(a):

(28-01-2018, 16:06)fiscus napisał(a): Teraz zwracam sie do PHOENIX,, Bądz łaskawa i nie pieprz tematu, bo zachowujesz sie jak rasowa,wietnamska komarzyca!

fiscus...o ile sie nie myle, to na temat  "pieprzenia" tez juz tutaj bylo.
Wypowiadali sie specjalisci.
Dlatego tez ja nie zabieralam glosu, bo moja wiedza w tym zakresie jest zadna.

Jesli zas chcialabys poszerzyc twoja wiedze na temat Wietnamu, tamtejszej kultury, historii i stosunkow miedzyludzkich, to sluze wiedza. Dosyc szeroka i ugruntowana, jak mniemam.
Zaznaczam jednak, ze o....owadologii nie wiem duzo

Nie pogadamy, bo nauka o owadach nazywa sie entomologia. Dlatego śmię twierdzic,ze Wietnam pomylilas z Canada.

Dzięki serdeczne dla Fiscus i Iberte, za pozdrowienia.

Ale odnośnie mitu robienia kariery przez łóżko, to myślę że nie jest to żaden mit.
Oczywiście muszą być spełnione podstawowe warunki - szefem musi być facet, który lubi seks;
kandydatka do kariery musi posiadać urodę i minmum kwalifikacji.
Co miesiąc do biura w którym pracuje wpada kontrola od sprawdzania jakości pracy sprzątaczek.
Co cechuje kontrolerki? Ano są to świetnie ubrane i świetnie wyglądające młode panie!
Czasem mam wrażenie, że branżę kontrolerską w firmach sprzątających opanowały modelki
Nie jest to chyba jednak pewny job, bo ca. co półroku pojawia się nowa obsada kontrolerska - oczywiście młoda i atrakcyjna obsada damska

Tak więc jak widzimy nie tylko branża filmowo-tv jest opanowana przez panie, które dla kariery zrobią wiele.

Czekaj, czekaj ferdydurke. Jak to, panie sprzątające są świetnie ubrane? Czyżby sam Armani szył dla nich uniformy?

Nazwa firmy?


Leon,
ojeeeeeeejku!!!
Rowniez nie chcialem Cie urazic.

przepraszam Cię, doczytalam teraz Twoj tekst. Sorry

Iberte nie wiem, która teraz u nas sprząta, ale poszukaj np. firmy Hilgeland.
We wszystkich jest ten sam schemat.

No to, pozamiatane, juz teraz tylko ferdydurke i Iberte, beda miedzy soba prowadzc dyskusje.
A co z reszta userow?

Fiskus,
nie trzaskaj drzwiami
Jestes bardzo mile widzianym uczestnikiem rozmowy.
A tak wogole to jacy inni userzy?
Tu nikogo nie ma-

Ferdydurke,
uparliscie sie schematow(rzekomych).
U nas taka stara baba kontroluje,ze czasami wolalbym, zeby juz nikt nie sprzatal.

(28-01-2018, 17:17)fiscus napisał(a): Nie pogadamy, bo nauka o owadach nazywa sie entomologia. Dlatego śmię twierdzic,ze Wietnam pomylilas z Canada.

Toz przeciez pisalam, ze na owadach sie nie znam, stad moja bledna nazwa nauki o nich
Zas twoja smialosc w twierdzeniu, ze cos z czyms pomylilam jest w rzeczy samej bledna

ojejku  Iberte tez baba !



Czesc Ferdydurke .

ojejku Iberte tez baba !



.....jesli wejdziesz miedzy wrony...

(28-01-2018, 19:42)fiscus napisał(a): No to, pozamiatane, juz teraz tylko ferdydurke i Iberte, beda miedzy soba prowadzc dyskusje.
A co z reszta userow?

sama tak chcialas wiec teraz nie....marudz
poza tym twoj kolega slusznie zauwazyl, ze TUTAJ nikogo nie ma  

ale za chwile na pewno "wpadna" lajkowi-przyjaciele, wiec zrobi sie niesamowicie tloczno
poniewaz nie lubie zaduchu, to poczytam sobie o tych plackach bez maki

(28-01-2018, 19:52)iberte napisał(a): Fiskus,
nie trzaskaj drzwiami
Jestes bardzo mile widzianym uczestnikiem rozmowy.
A tak wogole to jacy inni userzy?
Tu nikogo nie ma-

Ferdydurke,
uparliscie sie schematow(rzekomych).
U nas taka stara baba kontroluje,ze czasami wolalbym, zeby juz nikt nie sprzatal.

Błagam Cię, nie pisz mi o trzaskających drzwiach.  Tydzień temu, właśnie tak zrobiłam zostawiając klucze w zamku,od wewnątrz...oczywiście.   Kosztowało mnie to, niecałe 300 euro. Była to, piękna niedziela,której szybko nie zapomnę 

---

(28-01-2018, 19:58)phoenix napisał(a):

(28-01-2018, 19:42)fiscus napisał(a): No to, pozamiatane, juz teraz tylko ferdydurke i Iberte, beda miedzy soba prowadzc dyskusje.
A co z reszta userow?

sama tak chcialas wiec teraz nie....marudz  
poza tym twoj kolega slusznie zauwazyl, ze TUTAJ nikogo nie ma  

ale za chwile na pewno "wpadna" lajkowi-przyjaciele, wiec zrobi sie niesamowicie tloczno
poniewaz nie lubie zaduchu, to poczytam sobie o tych plackach bez maki

phoenix, moim zdaniem masz zly dzien. Prosze, wrzuc na luz.

ps: nie wiem czy posiadasz prawojazdy?

(28-01-2018, 19:42)fiscus napisał(a): No to, pozamiatane, juz teraz tylko ferdydurke i Iberte, beda miedzy soba prowadzc dyskusje.
A co z reszta userow?

Czesc Fiscus :-)

Ja z tych tylko czytających 

Cieszę się, ze długopis się sprawdził, ta gra też jest super :-)

(28-01-2018, 20:05)fiscus napisał(a):

(28-01-2018, 19:52)iberte napisał(a): Fiskus,
nie trzaskaj drzwiami
Jestes bardzo mile widzianym uczestnikiem rozmowy.
A tak wogole to jacy inni userzy?
Tu nikogo nie ma-

Ferdydurke,
uparliscie sie schematow(rzekomych).
U nas taka stara baba kontroluje,ze czasami wolalbym, zeby juz nikt nie sprzatal.

Błagam Cię, nie pisz mi o trzaskających drzwiach.  Tydzień temu, właśnie tak zrobiłam zostawiając klucze w zamku,od wewnątrz...oczywiście.   Kosztowało mnie to, niecałe 300 euro. Była to, piękna niedziela,której szybko nie zapomne

A nie moglas troche pospacerowac?
W poniedzialek juz by bylo taniej

(28-01-2018, 17:09)phoenix napisał(a): Jesli zas chcialabys poszerzyc twoja wiedze na temat Wietnamu, tamtejszej kultury, historii i stosunkow miedzyludzkich, to sluze wiedza. Dosyc szeroka i ugruntowana, jak mniemam.
Zaznaczam jednak, ze o....owadologii nie wiem duzo

Phoenix, twoja wiedza o Wietnamie jest napewno większa od przeciętnego europejskiego zjadacza chleba, ale myślę, że jest porównywalna do wiedzy Niemki o Polsce, która wyszła za Polaka.
Czy też dowiemy się teraz, że studiowałaś indochinszczyznę we Wrocku?

(28-01-2018, 20:05)fiscus napisał(a): phoenix, moim zdaniem masz zly dzien. Prosze, wrzuc na luz.

ps: nie wiem czy posiadasz prawojazdy?

niestety fiscus, nie posiadam, jezdze...rowerem
dziwie sie, ze ty nie umialas wrzucic  "na luz" placac jakiemus naciagaczowi 300 Euro za otwarcie drzwi

(28-01-2018, 20:15)iberte napisał(a):

(28-01-2018, 20:05)fiscus napisał(a):

(28-01-2018, 19:52)iberte napisał(a): Fiskus,
nie trzaskaj drzwiami
Jestes bardzo mile widzianym uczestnikiem rozmowy.
A tak wogole to jacy inni userzy?
Tu nikogo nie ma-

Ferdydurke,
uparliscie sie schematow(rzekomych).
U nas taka stara baba kontroluje,ze czasami wolalbym, zeby juz nikt nie sprzatal.

Błagam Cię, nie pisz mi o trzaskających drzwiach.  Tydzień temu, właśnie tak zrobiłam zostawiając klucze w zamku,od wewnątrz...oczywiście.   Kosztowało mnie to, niecałe 300 euro. Była to, piękna niedziela,której szybko nie zapomne

A nie moglas troche pospacerowac?
W poniedzialek juz by bylo taniej

Trzy godziny czekalam na goscia w korytarzu prawie rozneglirzowana. A Ty wysylasz mnie w takim stanie na spacer? I to,w styczniu?

---

(28-01-2018, 20:21)phoenix napisał(a):

(28-01-2018, 20:05)fiscus napisał(a): phoenix, moim zdaniem masz zly dzien. Prosze, wrzuc na luz.

ps: nie wiem czy posiadasz prawojazdy?

niestety fiscus, nie posiadam, jezdze...rowerem
dziwie sie, ze ty nie umialas wrzucic  "na luz" placac jakiemus naciagaczowi 300 Euro za otwarcie drzwi

To byl fachowiec,ktory w NIEDZIELE, musial do mnie dojechac.

(28-01-2018, 20:17)ferdydurke napisał(a): Phoenix, twoja wiedza o Wietnamie jest napewno większa od przeciętnego europejskiego zjadacza chleba, ale myślę, że jest porównywalna do wiedzy Niemki o Polsce, która wyszła za Polaka.
Czy też dowiemy się teraz, że studiowałaś indochinszczyznę we Wrocku?

na pewno