Post: #579
(14-01-2018, 21:28)ferdydurke napisał(a):(14-01-2018, 21:09)iberte napisał(a): A w tym biurze istnieje obowiazek biegania w bieliznie?
No bo skad te precyzyjne dane?
Nie iberte, w tym biurze nie obowiązuje bieganie w bieliźnie, ale są sezony letnie i lekki ubiór z krótkimi spodenkami włącznie. Jest też coś takiego jak przysznic, pod którym można się umyć, kiedy wraca się z zakładu gdzie króluje brudny pył.
Mydło nikomu nie upada, bo teraz wszyscy na gelach jadą i koedukacyjnego duszowania też nie ma
Iberte odnoszę wrażenie, że jesteś sfiksowany na tatuaż intymny, a przecież ludzie, którzy się tatułują chcą swe "dzieła" pokazać światu, dlatego robią to na widocznych dla innych częściach ciała ;=))
Ferdydurke,
ja jestem sfiksowany na brak toleracji.
Rozumiem,ze Ty jestes przeciwnikiem tatoo,ale dla mnie to nie powod,aby ludzi dyskredytowc.
Jestem bardzo tolerancyjnym czlowiekiem.
Jednak gdybym na korytarzu spotkal inzyniera w krotkich spodenkach,moj kredyt sympatii zostalby wyczerpany.
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
