Cos mi sie cisnie na jezyk .. ale.. wrodzona przyzwoitosc nie pozwala mi napisac..

Badz grzeczna jako i ja jestem aniolkiem:-)

---

Dobra kobity szalejcie.
Ja spadam robic chleb i bulki na weeken.

Do pozniej:-)

Z mam tylko wyglad ..

Bylam dzisiaj w naszym 'ruskim' sklepie ..

Kupilam polskie: pomidorki, ogöreczki, jabluszka, brzoskwinie etc.
Piekne, pachnace , swieze jabluszka po 0,99 € - wierzyc sie nie chce ..

Wlasciciel wozi towar ze Szczecina .. nie powiem, zebym byla niezadowolona ..

Möw & pisz mi jeszcze ..

oby slowa Twe cialem sie staly ..

napisz ychna napisz nieograniczaj sie

---

wy sie znecacie nade mna ta wcina karpatke ta polskie pachnace ogorasy i pomidorasy skandal

stana sie tylko trzeba zmienic podejscie w pewnym momencie dzieci zaczely sobie zyczyc tylko Pommes i Pizza na obiad poniewaz nie chcialam sie klocic wiec zrobilismy raz drugi i trzeci ale w koncu stwierdzilismy z mezem ze tak dalej byc nie moze i zaczelismy gotowac normalne obiady i stawiac na stol a ich fochami wcale sie nie przejmowalismy bo nas juz szlag trafial od tych Pizz i Frytek no i po jakims czasie zasiadaly glodne do stolu i jadly to co dostaly postawione pod nos i juz Hunger ist der beste Koch jak to mawiaja niemcy tylko trzeba przetrzymac ten czas awantur i fochow

Ja raczej odnioslam sie do spraw porzadkowych ))

Kiedy dzieci dorastaja zaczynaja szukac swojej Identität !

Jako maluszki grzecznie skladaly zabawki do kosza .. przeciez od malego uczylysmy porzadku ! Nagle znajdujemy brudne ciuchy w pokoju i najczesciej na podlodze, pod lözkiem.. za biurkiem i gdzie sie tylko da .. i proszenie, grozenie, straszenie nic nie pomaga !

W okresie dojrzewania przestaje im smakowac wszystko co domowe, lepsze najgorsze kupne kufno niz przygotowany z najwieksza troska obiad domowy; Lekarze möwia o poszukiwaniu nowych smaköw, nawyki sie zmieniaja .. mlodziez czerpie nie zawsze najlepsze przyklady z otoczenia, lub/i reklam ..

Uwazam, ze zastosowaliscie dobra taktyke.

Ja tez nadal zawziecie gotowalam to co uwazalam za stosowne. Pytalam co chca jesc, zangazowalam w zakupy, pröbowalam zainiciowac wspölne gotowanie lub dyzury - ale konczylo sie zerowym zainteresowaniem ..

Oczywiscie wkurzalo mnie to ale teraz wiem - (po mojej starszej cörce), ze pomimo röznych wczesniejszych protestöw, wyniosla wiele dobrego z domu (nie möwie o zlotym zegarku i telewizorze.. ).

Musimy uzbroic sie w wiele cierpliwosci bo czym skorupka za mlodu nasiaknie tym.. na starosc traci !

Oczywiscie, trzeba trzymac palec na pulsie bo w dzisiejszych czasach, chyba jak nigdy dotad sprawy zdrowego stylu zycia sa bardzo ale to bardzo wazne !

Dla bardzo opornej mlodziezy wykazujacej tendencje do zmian zdrowotnych, mozna znalezc fachowa pomoc, ktöra nota bene zaaplikowalam swojej mlodszej ..

No i swiata zasada: My stanowimy przyklad dla naszych latorosli ! Samo möwienie nic nie da ..

z porzadkiem to bylo tak - najpierw zagladalam do jednego pokoju a tam wyspisko smieci w drugim dokladnie to samo prosilam raz drugi zeby posprzataly nic wiec zeby byl spokoj i szybko zalatwione to robilam to sama na poczatku nawet nie zauwazyly ze nie mieszkaja na wysypisku smieci po jakims czasie zaczely mi dziekowac ale nie sprzatac wiec jak nadszedl czas wyboru miasta do dalszego ksztalcenia to wyslalismy je do Berlina i niech tam siedza na swoich wysypiskach jak do tej pory daja sobie niezle rade a juz zaczely nawet w domu u nas gotowac

---

zdrowe potrawy salatki mieso z indyka lub kurczaka i ryby hm

W jakim wieku sa Twoje cöry?

moje corki Maja juz 22 lata blizniaczki

---

a od ponad 2 lat mieszkaja razem w Berlinie i tam chodza do szkoly

---

dokladnie - my stanowimy przyklad dla naszych dzieci ja osobiscie w ich wieku nie robilam nic moi kochani rodzice tak mnie rozpieszczali-nie bylam jedynaczka- ze to przechodzilo ludzkie pojecie a najgorsze ze jak tak tez postepowalam z moimi corkami jak moi rodzice ze mna lacznie ze sniadaniem do lozka,a potem moi kochani rodzice wyslali mnie na studia ok 350 km od domu i to byla dobre rozwiazanie siedzialam w akademiku i ryczalam caly tydzien z tesknoty za nimi ale po jakims czasie bylam samodzielna i robilam wszystko i tak mi to pozostalo do dzisiaj a na dokladke mam leniwego meza wiec musze czesto wiecej robic jak bym chciala

Ostatnio powstaje dużo rozmów odbiegających lekko od tematu, dlatego zakładam ten temat aby można było tutaj pisać o wszystkim i przy okazji nie robić bałaganu w innych tematach.

Zaczynamy

Panie Fabek,

zaraz sie zezle...

Przeciez nie bede ganiac dziewczyny z kazdym pytaniem w dyskusji na inny watek !!

Dzis na obiad jest dyskusja Diego z Ychna ! O !

Ok..

to ja ide sprzatac !

ps. ehh.. bez ps...

---

Drugie pees:

Coraz trudniej jest odröznic luzne, swobodne, rözne , inne itp. rozmowy.. Powstaje za duzo drobnicy ..
Ja, w kazdym razie powoli trace orientacje i stanowi to dla mnie dyskomfort w pisaniu ))

Milego wieczoru !

Nie może być tak, że w każdym dziale robi się luźna dyskusja, ponieważ jak ktoś chce coś znaleźć to nie będzie przeglądał 10 stron za jednym ważnym zdaniem. Jak nie będziemy tego pilnowali to się zrobi niezły bałagan i nic nie będzie można znaleźć na forum.

Od tej pory luźne rozmowy toczą się w tym temacie. Konkretne rozmowy w odpowiednich do tego tematach.

dobra potrawa nowa swietna dyskusja Diego z Ychna ale teraz bez zartow trudno jest dokladnie zachowac tresc watku z trescia wpisow najwyzej wylecimy wielkim lukiem i juz znam to dobrze

---

Ychna nie obrazaj sie ja tez juz w takim krotkim czasie dostalam 2 uwagi bardzo mnie ciekawi po ilu ostrzezeniach sie tu wylatuje na mp nie dostawalam zadnych uwag i ostrzezen tylko lecialam zaraz po schodach

Nie ma co się denerwować i obrażać. Nikt nikogo tutaj nie chce wywalać, piszę tylko że nie może być bałaganu na forum. W tym temacie można dyskutować o wszystkim. Kiedy dyskusja toczy się w temacie "Na obiad" a chcemy zapytać,podyskutować o czyś innym porostu wchodzimy tutaj i piszemy, to samo jeśli chodzi o inne tematy. Kiedy dyskusja chce zejść na inny temat przenosimy się tutaj. W taki sposób na forum będzie porządek. Tylko o to proszę.

Jak to nie moze jesli moze..

jak swiat istnieje, przy jedzeniu rozmawia sie o wszystkim i o niczym ..

Smiem watpic, ze ktos bedzie przerzucal iles tam stron do tylu zeby przeczytac co Ychna przed 3 tygodniami jadla !!!

Temat obiadowy - moim zdaniem nie jest az tak scisle tematycznym coby nie mozna bylo sobie pogawedzic ..

Taka jest moja wizja..

Spokojnie Fabek, tak latwo sie nas nie pozbedziesz !

nie nie nie mamy zamiaru dobrowolnie tego Forum opuszczac chyba ze bede znowu pisac co komu sie nalezy i jakie pieniadze tak to wtedy moga sie forumowicze na mnie rzucic i Administratora zmusic do dania mi Kopa

---

gdzie sie podziala Anita ?

A jak będę szukał pomysłu na obiad? Nie chce przeglądać 10 niepotrzebnych stron tylko mieć wszystkie przepisy jeden po drugim, bo nie zdążę z przygotowaniem (i tak bym nie zdążył)

Temat powstał z takim przeznaczeniem.

no dobrze obiecujemy poprawe