ychna
Użytkownik
- Postów: 4,311
- Dołączył: 21-03-2013
Masz wplyw, jak najbardziej, a sam pomysl, zeby oddawal nie jest tym wlasciwym. Powinnas zglosic oficjalnie fakt ugryzienia i to drugie dziecko powinno zostac skonfrontowane z tym co zrobilo, tak przynajmniej u nas byly rozwiazywane takie problemy. Pomysl, co bedzie, gdy wiekszosc dzieci zacznie sie gryzc nawzajem, ba.. za przyzwoleniem rodzicow.. to nie tedy droga !!
Madry wie co mowi, glupi mowi co wie.
•
egle
Użytkownik
- Postów: 580
- Dołączył: 01-07-2016
(05-10-2016, 22:59)ychna napisał(a): Masz wplyw, jak najbardziej, a sam pomysl, zeby oddawal nie jest tym wlasciwym. Powinnas zglosic oficjalnie fakt ugryzienia i to drugie dziecko powinno zostac skonfrontowane z tym co zrobilo, tak przynajmniej u nas byly rozwiazywane takie problemy. Pomysl, co bedzie, gdy wiekszosc dzieci zacznie sie gryzc nawzajem, ba.. za przyzwoleniem rodzicow.. to nie tedy droga !!
Ychna, dziękuję za rady, jednak droga właśnie tędy. Fakt pogryzienia został zgłoszony, bo to nie jest pierwszy raz. Rodzice są poinformowani, jak zostali również poinformowani za pierwszym razem. Nie ma przyzwolenia, ale jest ogranczona możliwość reakcji. Lekarz dziś powiedział, że pogryzienia u dzieci nie są tak niezbepieczne i również u lekarza cały przypadek został odnotowany. Formalnie więc zrobiliśmy wszystko, co zrobić mogliśmy To są jendak dzieci i pewnie sama wiesz najlepiej, że słowo NIE nie zawsze ma moc sprawczą.
Dobranoc.
•
ychna
Użytkownik
- Postów: 4,311
- Dołączył: 21-03-2013
Jednak jesli precedens bedzie sie powtarzal, mozna dazyc do wykluczenia "gryziciela" z grupy. To co w Polsce wydawaloby mi sie kiedys nie mozliwe, tutaj mozna wiele przeforsowac.
Trudno jest z boku cokolwiek powiedziec, moze faktycznie byl to nieudany pocalunek..?!  Dorosli, ja tez maja tendencje do dramatyzowania, zaraz wpadnie uzi i powie, zeby ugryzc z powrotem ..
Co Twoje dziecko mowi na ten temat?
Madry wie co mowi, glupi mowi co wie.
•
egle
Użytkownik
- Postów: 580
- Dołączył: 01-07-2016
(05-10-2016, 23:26)ychna napisał(a): Jednak jesli precedens bedzie sie powtarzal, mozna dazyc do wykluczenia "gryziciela" z grupy. To co w Polsce wydawaloby mi sie kiedys nie mozliwe, tutaj mozna wiele przeforsowac.
Trudno jest z boku cokolwiek powiedziec, moze faktycznie byl to nieudany pocalunek..?! Dorosli, ja tez maja tendencje do dramatyzowania, zaraz wpadnie uzi i powie, zeby ugryzc z powrotem ..
Co Twoje dziecko mowi na ten temat?
Moje dziecko poki co, niezbyt wiele ma do powiedzenia, artykuluje wciaz wiecej placzem niz slowami, taki wiek
poki co przedszkole nie widzi w tym problemu, poza ogolnym stwierdzeniem - zdarza sie, wczoraj poprosilismy by nasz syn bawil sie z ta dziewczynka jak najmniej, albo zeby na niego uwazali.
mnie bardziej przeraza brak wlasciwej opieki, bo jesli do takich incydentow dochodzi, to boje sie myslec, co tam sie jeszcze dzieje albo co moze sie jeszcze wydarzyc. na szczescie ranka sie goi i nie ma zadnych powiklan...
milego dnia wszystkim
•
ychna
Użytkownik
- Postów: 4,311
- Dołączył: 21-03-2013
Hej, przedszkole nie widzi problemu bo to nie przedszkole zostalo ugryzione, poza tym przedszkole nie jedno widzialo.. no i najlepiej zeby poszlo w zapomnienie.. pewnie, ze ranka sie zagoi, ale dziecko i jego rodzice maja stres.
Pamietam dwie sytuacje, co prawda z czasow juz szkolnych, ale dobrze ukazujace dzialajace tu schematy.
Za moja corka i jej kolezanka latala pewna polsko-turecka dziewczynka, a ze nasze trzymaly sie zawsze razem to przykleila im, ze sa "lizbijkami" (jak nie umiala polskiego, to tyle pamietala..)
Moja przezywala jak fix.. i nie pomoglo tlumaczenie, ze to glupota.
Czasami odbieralam moje dziecko ze szkoly i kiedys trafilam na ta dokucznisie. Zlapalam ja za ramie, przytrzymalam i zrobilam pogadanke, ze nie zycze sobie i jak sie powtorzy to bedzie miala duze przykrosci, a ze bylam "naladowana" bo nastepnego dnia mialam OP, to chyba jej nie zalowalam. Byla pyskata i udawala obojetna cwaniare...
Ledwo weszlam do domu juz mialam telefon, ze "napadlam" obce dziecko w szkole, i ze za takie cos moja moze wyleciec ze szkoly.. heheheeeee.. Zatkalo mnie na amen, nic nie wskoralam bo szanowna pani wychowawczyni nawet nie chciala mnie sluchac. Nastepny czas bylam wyjeta z obiegu, ale kiedys spotkalam mame tej dziewczynki, polke zreszta, ktora tez zapomniala jezyka polskiego, ale opowiedzialam jej na spokojnie cala sytuacje, ta powiedziala, ze przetrzepie corce tylek i od tego czasu problemy skonczyly sie.
Schemat jest taki, najpierw dziecko probuje samo zalatwic swoj problem, jesli nie ma skutku to ma zglosic nauczycielowi, potem rodzicom, jesli nadal nie ma skutku, to rodzice probuja z rodzicami drugiego dziecka, nastepnie rodzice z nauczycielem, nastepnie z kierownictwem placowki, a potem w powaznych przypadkach ew. dalej.. (adwokat, policja).
Drugi przypadek, szkola podstawowa, pierwsza klasa. Pani wychowawczyni ubzduralo sie, ze wszystkie dzieci na poczatku lekcji maja sie napic wody, malo tego kranowki. Mnie tam rybka, dopoki mojej nie przeszkadzalo.. wiekszosc dzieci pila, ale byla jedna dziewczynka, ktora nie chciala i koniec !! Niby wszystko pikus, ale nauczycielka zawziela sie, ze wszystkie dzieci musza i nie godzila sie na wode mineralna, bo z taka opcja wystapila matka dziecka, i sprawa niby blaha, ale nabierala coraz wiekszych rozmiarow. Dziecko nie chcialo chodzic do szkoly, nerwy i stres ! Z czasem zaczely dochodzic do rodzicow wiesci, ze w trakcie lekcji dzieciom nie wolno kaszlec.. hehe...
Nigdy bym nie uwierzyla w takie zakonczenie sprawy, ale nauczycielka owa chyba po 2 latach zostala usunieta ze szkoly.
To tyle opowiastek..
Madry wie co mowi, glupi mowi co wie.
•
Diego12
Zbanowany
- Postów: 17
- Dołączył: 05-10-2016
(06-10-2016, 08:22)egle napisał(a): (05-10-2016, 23:26)ychna napisał(a): Jednak jesli precedens bedzie sie powtarzal, mozna dazyc do wykluczenia "gryziciela" z grupy. To co w Polsce wydawaloby mi sie kiedys nie mozliwe, tutaj mozna wiele przeforsowac.
Trudno jest z boku cokolwiek powiedziec, moze faktycznie byl to nieudany pocalunek..?! Dorosli, ja tez maja tendencje do dramatyzowania, zaraz wpadnie uzi i powie, zeby ugryzc z powrotem ..
Co Twoje dziecko mowi na ten temat?
Moje dziecko poki co, niezbyt wiele ma do powiedzenia, artykuluje wciaz wiecej placzem niz slowami, taki wiek 
poki co przedszkole nie widzi w tym problemu, poza ogolnym stwierdzeniem - zdarza sie, wczoraj poprosilismy by nasz syn bawil sie z ta dziewczynka jak najmniej, albo zeby na niego uwazali.
mnie bardziej przeraza brak wlasciwej opieki, bo jesli do takich incydentow dochodzi, to boje sie myslec, co tam sie jeszcze dzieje albo co moze sie jeszcze wydarzyc. na szczescie ranka sie goi i nie ma zadnych powiklan...
milego dnia wszystkim 
i tu jest caly problem, brak wlasciwej opieki, dzieci bawia sie bez nadzoru ,co doprowadza do roznych wypadkow, pracuje w szkole dla dzieci z uposledzeniemi i to co juz tu widzialam przechodzi ludzkie pojecie, na poczatku walczylam, teraz machnelam reka bo to nie moja odpowiedzialnosc,szkoda dzieci,ktore sobie lamia rece i nogi , ktore sie nawzajem dusza sznurkami/mialo dziecko szczescie ze akurat mialo u mnie therapie,wiec je uratowalam/
1 użytkownik lubi ten post:1 użytkownik lubi ten post
• ychna
herbiherb
Użytkownik
- Postów: 614
- Dołączył: 05-07-2016
Siema Egle
dobrze ze nie napisalem jakiej wielkosci sa te Tv
bo to by dopiero  bylo
dobrze wiesz jak faceci maja sklonnosci do przesady
jezeli chodzi o wielkosc
co do gryzonia w przedszkolu szkoda ze Twoj maly jeszcze
taki mlody bo normalnie moglby jej dac z banki i bybylo,
po krzyku  nie no zartowalem  wiadome ze duzy wplyw
na takie sytuacje maja wychowywczynie nie tylko rodzice.
Ale obojetnie jak zrobisz zawsze komus to bedzie nie pasowalo
bo rodzicow starej daty juz nie ma  To co ychna napisalo juz pewnie dawno bylo
terazniesze dzieciatka sa zawsze niewinne w oczach rodzicow
Diego odmlodnialas o roczek
Bądź twardy i czesaj się nabok ( w miarę możliwości )
1 użytkownik lubi ten post:1 użytkownik lubi ten post
• ychna
ychna
Użytkownik
- Postów: 4,311
- Dołączył: 21-03-2013
To co ychna napisala nie mialo wbrew pozorom miejsca 150 lat temu, tylko po prostu mialam szczescie i trafilam na madrego rodzica.
Ale Herbi masz wiele racji, znam dwie mamusie, ktore maja w domu same aniolki, poza nimi wszyscy sa straszni, zlosliwi, przesladuja "biedne dzieci" (trojka z nich jest juz pelnoletnia, jeden ok. 14), nauczyciele sa okropni, zawzieci, zlosliwi, normalnie rzy..c sie chce jak sie slyszy.
Tylko, ze z tych 4 aniolkow, 2 od dawna nie uczy sie i nie pracuje, w domu tez nic, no ale to pewnie trauma wyniesiona ze szkol.. i oczywiscie wina wychowawcow z przedszkola, bo ktos winny musi byc..
Jeden z aniolkow odwala wiecznie jakies numery, fajny chlopak, ale lubi chuliganic, a mamusia stoi za nim murem, wykloca sie, wypisuje dziwne maile, walczy z kazda kolejna szkola, zamiast wziac sie za synalka.. no, ale.. synalkiem-aniolkiem potrzepac nie wolno ..
Tylko ci rodzice w swoim zaslepieniu nie zdaja sobie sprawy, ze kiedys to wszystko odbije sie na nich samych... i znowu bedzie placz, ze to wina pani z przedszkola i szkol, ktore zle wychowaly ich niewiniatka..
Madry wie co mowi, glupi mowi co wie.
•
Diego12
Zbanowany
- Postów: 17
- Dołączył: 05-10-2016
Herbi , nie mialam innego wyjscia, musialam sie odmlodzic,
•
Diego12
Zbanowany
- Postów: 17
- Dołączył: 05-10-2016
mam wrazenie ze tu cos jest nie tak ale nie wiem co , ychna w swoim poscie pisze o sobie w 3 osobie ?
•
ychna
Użytkownik
- Postów: 4,311
- Dołączył: 21-03-2013
Wszystko jest tak, ychna czasami tak ma !
Madry wie co mowi, glupi mowi co wie.
•
ychna
Użytkownik
- Postów: 4,311
- Dołączył: 21-03-2013
Jak wesolutko to fajniutko, a co wizytke jakas mialas?
U nas szaro-buro i byle jak, za oknem siapi, nie wiadomo co ze soba zrobic, musze powyciagac kurtki bo to juz nie zarty.
Madry wie co mowi, glupi mowi co wie.
•
egle
Użytkownik
- Postów: 580
- Dołączył: 01-07-2016
No dobrze, bylo milo ale dla mnie troche za ciasno. Bawcie sie dobrze, na mnie czas.
Pozdrawiam i dobrych dni zycze.
•
uzi80
- Postów: 773
- Dołączył: 19-09-2015
Egle...no jak widać Twój syn pierwszą inicjacje z płcią przeciwną ma już za sobą  ...co prawda okazała sie to bolesna lekcja ale tak to już w życiu bywa ...oby nastepne przyniosły Mu wiecej radości  .
No bo, nie zaprzecze ze takie "podgryzanie" moze tez przynieść przyjemność...w szczególnosci pewnych czesci meskiego ciała  ....
Dzień ...kiepski  ...nowa "kolezanka" z pracy ostro dała mi sie w znaki !!!....na szczescie jutro jest nowy dzień i tym razem ja jej pokaże miejsce w szeregu  .
Ychna. ...w przedszkolu dziewczynek nie gryzłem...tylko ciągłem za włosy  ...a w pozniejszym okresie podstawowki to tym bardziej "rozwinietym" strzelalem z biustonosza  m
•
ychna
Użytkownik
- Postów: 4,311
- Dołączył: 21-03-2013
Egle, gdzie Ci za ciasno, gadaj !! bo mi tez odrobine, obiadek byl zbyt smaczny.. wystarczy sie rozpiac.. 
Uzi, mam nadzieje, ze Ci ktoras porzadnie odstrzelila ?!
Madry wie co mowi, glupi mowi co wie.
•
uzi80
- Postów: 773
- Dołączył: 19-09-2015
Sie żadna nie odważyła  ...niestety podotykać też nie było wtedy dane  .
•
ychna
Użytkownik
- Postów: 4,311
- Dołączył: 21-03-2013
No wiesz, zawsze mozna ladnie poprosic i dostac podwojnie, po co cierpiec?
Madry wie co mowi, glupi mowi co wie.
•
uzi80
- Postów: 773
- Dołączył: 19-09-2015
Odrobiłem to sobie z nawiązka
•
ychna
Użytkownik
- Postów: 4,311
- Dołączył: 21-03-2013
Oberwales podwojnie? Biedactwo!
Madry wie co mowi, glupi mowi co wie.
•
ufita
Użytkownik
- Postów: 3
- Dołączył: 01-10-2016
Ychna to blond dziewcze.
•
|