Post: #36
(31-07-2020, 07:47)dziaczuk napisał(a): Nie kracze iberte, ale wirtualny mam niepokój
Albo harmonia Dozent jest na lowach, albo.... Albo...
A szkoda, że nie dalam skusić się kiedyś tam...
Zostałyby chociaż plotki, a tak to nawet nie zostawił po sobie telefon głuchy
Jakby nie patrzeć ferdydurke chorował..
Dziaczuk, dlaczego mają pozostać plotki, skoro mogą pozostać realne, namacalne odczucia?!
Chorować będę do końca mego bytu. Szans na cudowne ozdrowienie nie ma!
Znasz dowcip " Kiedy budzisz się po 60-tce i nic cię nie boli! To znaczy, że jesteś trupem!"